Ronny Opublikowano 27 Stycznia 2010 Opublikowano 27 Stycznia 2010 Witam, ostatniego czau zauważyłem, że auto jadą po dziurach zaczyna skrzypieć, przypomina to dzwięk płynącego kutra , czy może mi ktoś powiedzieć czy jest to wina amortyzatorów czy wahaczy ? i ile może kosztować wymiana tych elementów? skrzypi tylko przód dziekuje za odpowiedz Pozdrawiam [mod]Używaj prefixów w temacie[/mod]
Rako Opublikowano 27 Stycznia 2010 Opublikowano 27 Stycznia 2010 a skrzypienie wystapuje w jednym kole czy w dwóch?? Opisz dokładniej na jakich nierównosciach najmocniej?? Może być kilka opcji....najlepiej na postoju pobujaj bryką jak będzie skrzypieć to raczej amorki.... U mnie kiedyś miałem np. przygode z gumą od stabilizatora też skrzypiała..... A sprawdzałeś łączniki stabilizatora?? Mówie przyczyn może być multum heh
Daimos Opublikowano 27 Stycznia 2010 Opublikowano 27 Stycznia 2010 mogą też skrzypieć końcówki wahaczy
bert851 Opublikowano 27 Stycznia 2010 Opublikowano 27 Stycznia 2010 u mnie też skrzypi tylko ze od str.pasażera na początku myślałem ze to guma pod sprężyną czy coś w tym stylu.... gdy po uciskam tą skrzypiącą stronę to odgłos dochodzi tak jak by z piasty mechanior mi powiedział ze to tuleja na wahaczu dolnym tylko nie wiem którym typowy mankament przy zawieszeniu wielowahaczowym... koszt mniej więcej 20-30zł bez robocizny... choć nie koniecznie musi u Ciebie być taka przyczyna jak u mnie....
wojtekce Opublikowano 27 Stycznia 2010 Opublikowano 27 Stycznia 2010 koszt mniej więcej 20-30zł bez robocizny... co za 20 zeta można kupić do zawieszenia
Rako Opublikowano 27 Stycznia 2010 Opublikowano 27 Stycznia 2010 koszt mniej więcej 20-30zł bez robocizny... co za 20 zeta można kupić do zawieszenia
soolek Opublikowano 27 Stycznia 2010 Opublikowano 27 Stycznia 2010 Mogą tez skrzypieć poduszki pod amorkami. Ale najbardziej prawdopodobne są wahacze - oznaka powolnego końca żywota. Trzeba na kanał i nasłuchiwać - innej moetody nie ma.
Gość jaro5000 Opublikowano 8 Lutego 2010 Opublikowano 8 Lutego 2010 witam kolegów .u mnie jest trochę inaczej raczej nie skrzypi tylko jak jest zimno to coś mi piszczy w przednim lewym kole jak jadę na wprost przy prędkości od 40 do70 km/h jak się koło nagrzeje to wtedy przestaje piszczeć i to tylko jak jest na dworze mroźno.może ktoś wie o co chodzi
wojtekce Opublikowano 8 Lutego 2010 Opublikowano 8 Lutego 2010 witam kolegów .u mnie jest trochę inaczej raczej nie skrzypi tylko jak jest zimno to coś mi piszczy w przednim lewym kole jak jadę na wprost przy prędkości od 40 do70 km/h jak się koło nagrzeje to wtedy przestaje piszczeć i to tylko jak jest na dworze mroźno.może ktoś wie o co chodzi zacznij od spr. hamulca
sajmon8526 Opublikowano 8 Lutego 2010 Opublikowano 8 Lutego 2010 raczej to sworznie wahaczy.Widać ich koniec nadchodzi znaczy juz nadszedl.. miałem taki sam problem w vectrze zmieniłem sworznie i po problemie.Teraz mam audi i mam nastepne problemy:/pozdrawiam
Gość Gregoo77k Opublikowano 10 Lutego 2010 Opublikowano 10 Lutego 2010 witam. miałem podobny problem. podjechałem na stacje djagnostyczna.bo to najleprzy sposob zeby sprawdzic.okazalo sie ze jest to wybity łacznik stabilizatora. pozdrawiam
stefannnek Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 Pewnie wahacze kończą się. Dość często skrzypią ale zwróciłem uwagę ze dzieje się to gdy guma sparcieje lub porwie się na którymś sworzniu (przeważnie dolne ale na to nie ma reguły). Woda wypłukuje smar i efekt słychać. Kiedyś nawet próbowałem taki skrzypiący wahacz reanimować tzn gumkę chciałem wymienić i przesmarować go. Po wyjęciu wahacza złapałem za sworzeń i dość ciężko ruszał się. Myślałem ze będzie dobry jeszcze. Ale gdy nałożyłem smaru i rozruszałem to takiego luzu dostał, aż zdziwiłem się ze dojechał na warsztat. Warto zajechać na szarpaki lub do zaufanego warsztatu. I należy pamiętać o tym, ze każda nieusuniętą usterka pociąga za sobą kolejne.[br]Dopisany: 11 Luty 2010, 22:11_________________________________________________Aha można na kanale nasłuchiwać lub obejrzeć wszystkie osłony sworzni. jeśli któraś jest porwana to będzie duże prawdopodobieństwo ze to ten wahacz skrzypi
kwiatko Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Mam identyczny przypadek. Byłem na szarpakach i wszystko OK. Z mechanikiem podnieśliśmy auto na najazdowym podnośniku, ruszałem przodem auto i nasłuchiwaliśmy. Mechanik po-wstrzykiwał jakiś specjalny płyn na takie rzeczy i dalej skrzypi? a najbardziej słychać i czuć jak się złapie amor; dźwięk jakby dochodził z góry amortyzatora. Może to gumowe łożysko na zaiwasie?
soolek Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 a najbardziej słychać i czuć jak się złapie amor; dźwięk jakby dochodził z góry amortyzatora. Może to gumowe łożysko na zaiwasie? EUREKA !!! To może też być przyczyna - mialem takie skrzypienie, ale po jakimś czasie przestało samo. Jest gdzieś mój temat o tym.
kwiatko Opublikowano 23 Lutego 2010 Opublikowano 23 Lutego 2010 chyba znalazłem inny powód tych dźwięków. Natomiast jest nim zawieszenie gwintowane.[br]Dopisany: 18 Luty 2010, 19:45_________________________________________________przesmarowałem cały zawias białym sprayem i jak na razie jest ok
Furio Opublikowano 3 Marca 2010 Opublikowano 3 Marca 2010 Kurcze, a u mnie od 2 dni tak skrzypi, że aż mi wstyd jeździć. Skrzypi podczas skręcania kół na postoju i podczas jazdy oraz gdy poruszam się po nierównościach. Jak złapię za reling i bujam autem to też słychać i wydaje mi się, że z obu stron... Wymieniłem prawy dolny wahacz i końcówkę drążka i dalej to samo. Nie wiem za co się brać w pierwszej kolejności bo z kasa nie najlepiej, a nie chcę wymieniać wszystkiego... peace
Fifiński Opublikowano 3 Marca 2010 Opublikowano 3 Marca 2010 Kurcze, a u mnie od 2 dni tak skrzypi, że aż mi wstyd jeździć. Skrzypi podczas skręcania kół na postoju i podczas jazdy oraz gdy poruszam się po nierównościach. Jak złapię za reling i bujam autem to też słychać i wydaje mi się, że z obu stron... Wymieniłem prawy dolny wahacz i końcówkę drążka i dalej to samo. Nie wiem za co się brać w pierwszej kolejności bo z kasa nie najlepiej, a nie chcę wymieniać wszystkiego... peace Man, nie wywalaj kasy w błoto, jedź na jakąkolwiek Stację Kontroli Pojazdów (taka od przeglądów) wjedź na szarpaki, koleś przetrzepie Ci za 20 zł całe zawieszenie i bedziesz wiedział na czym stoisz.
piekarz Opublikowano 4 Marca 2010 Opublikowano 4 Marca 2010 kolego furio wahacze do wymiany! tez tak miałem nie szło jezdzic po wymianie cisza radze sprawdzic wszystkie wachacze a najlepiej odrazu wszystkie je wymienic no to troche kasy pójdzie
Furio Opublikowano 4 Marca 2010 Opublikowano 4 Marca 2010 Dziwne jest tylko to, że już kilka razy w życiu wymieniałem wahacze ale mimo zużycia nigdy się tak nie zachowywały...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się