sobol81 Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 Witam mam pytanko może ktoś z was miał podobny problem z hamulcami a mianowicie mam takie objawy : jadę sobie z prędkością około 100 km/h i zaczynam hamować normalnie nie gwałtownie, przez pierwsze jakies 2 sekundy od momentu zaczęcia hamowania nic się nie dzieje jest ok, ale po jkaiś 2 s nagle samochód na maxa hamuje na jakąś sekunde ( tak jakbym maksymalnie wcisnoł pedał a ja oczywiście nie zmieniam siły hamowania ) po jakiejs sekundzie gdy prawie mnie sciągnie z fotela odpuszcza i dalej hamuje z normalną siłą, towarzyszy tej sytuacji jeszcze jakiś dzwięk gdy już odpuszczaja hamulce jakby dzwięk jakiejs elektroniki podobnie bryczy jak pompa od abs podczas gdy na przykład hamuje sobie na sniegu. Dzieje się tak tylko przy wyższych prędkościach od około 100 km/h i więcej, ponizej 100 nie czuć tego. Co to moze być miał ktoś taka sytuację ? Ja myślę że to pompa tylko nie wiem czy hamulcowa czy od abs. I jak to sie dzieje że auto samo chce zablokować koła ? nagłe duże ciśnienie dostaje czy coś takiego ? proszę o odp, będę wdzięczny. pozdrawiam.
sołtys85 Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 Nie spotkałem sie z takim przypadkiem ale można by zmienić płyn hamucowy i przepłukac cały układ i przedmuchac spreżonym powietrzem pierścienie zebate te na przegubach moze sie smarem zabrudziły.
sobol81 Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Opublikowano 9 Lutego 2010 A jak myślisz abs ma na to wpływ ? jesli tak to moze problem polega na tym że czujniki od abs coś zle są wyregulowane ( zle odległości od pierścieni ) jeśli takie zachowanie hamulcy jak opisałem może wywoływać abs to może faktycznie skupić się na tym. Miałem jeszcze jakiś czas temu tak że jak jechałem wolno dojezdzałem do świateł i postawiłem nogę lekko na hamulcu przy prędkości 30-40 km/h to mimo iż było absolutnie sucho abs bił mi delikatnie w pedał, ale ustąpiło to po regulacji czujników od abs z przodu, wyciągneliśmy je trochę zwiększając odstęp od pierścienia i ten problem zginął, może to ma jakiś związek z tym dziwnym chwilowym blokowaniem ? dzięki za odp i czekam na inne porady w tej sprawie bo nie wiem za co się zabrać czy abs czy coś innego. sprawdzałem jeszcze domowym sposobem czy to wina abs wyjmując bezpiecznik od abs i niestety nic to nie pomogło tez ma te szarpnięcia bez bezpiecznika .
piotrsob1 Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 A czy w czasie tego mocnego hamowania przypadkiem nie ściąga w którąś ze stron ?
sobol81 Opublikowano 10 Lutego 2010 Autor Opublikowano 10 Lutego 2010 Nie zawsze ale zdaża się że przy tym szarpnięciu delikatnie w lewo, albo może nie zawsze czuje, ale tak masz rację ściąga, co to jest ?
piotrsob1 Opublikowano 11 Lutego 2010 Opublikowano 11 Lutego 2010 Może tłok w zacisku się przyciera ? rozebrał bym tą stronę w którą ściąga i doładnie zweryfikował wszystkie współpracujące części ukł. hamulcowego
sobol81 Opublikowano 11 Lutego 2010 Autor Opublikowano 11 Lutego 2010 Mam ESP wyłanczane przyciskiem ale też mnie troszkie dziwi bo nie da sie zupełnie rozłączyć nawet po wcisnieciu guzika w celu wyłączenia w jakims małym stopniu ono i tak działa, nie wiem czy to normalne? ale ucążliwie i skutecznie powstrzymuje mój zapał hahah. alw wracając do tematu ma to jakiś związek że mam ESP ?
Dżej Opublikowano 12 Lutego 2010 Opublikowano 12 Lutego 2010 Mam ESP wyłanczane przyciskiem ale też mnie troszkie dziwi bo nie da sie zupełnie rozłączyć nawet po wcisnieciu guzika w celu wyłączenia w jakims małym stopniu ono i tak działa, nie wiem czy to normalne? ale ucążliwie i skutecznie powstrzymuje mój zapał hahah. alw wracając do tematu ma to jakiś związek że mam ESP ? Odłączenie ESP powinno być całkowite. A nie tylko trochę. Jeżeli przy hamowaniu system uznaje że Cię znosi to może przyblokować jedno koło i stąd ściąga auto.
sobol81 Opublikowano 13 Lutego 2010 Autor Opublikowano 13 Lutego 2010 to może problem leży w esp, po wyłaczeniu esp przyciskiem nie da rady w moim aucie stanąć w dymie bo jeszcze coś rozłancza moc,wiadomo co esp. Myślałem że tak ma byc że nie da się całkowicie rozłączyc ze tak producent zrobił system. Mój kolega ma bmw e46 2,8 i też nie może całkowicie rozłączyc, żeby polatać na maxa bokami, wiec nie wiem jak to ma być u mnie ?
hanson1982 Opublikowano 9 Lutego 2012 Opublikowano 9 Lutego 2012 Witam, i jak się skończył temat? co było nie tak? Ja mam dokładnie to samo: przy hamowaniu na początku normalnie zwalnia (pedał ok), potem dopieprza na maxa (pedał trochę wpada ,tak jak by powstawała mała "dziura") jednocześnie włączając pompę ABS (koła się nie blokują). Zero błędu w VAG, wymieniony płyn, odpowietrzony... Im cieplej tym większe problemy. Nie ściąga przy hamowaniu. Dodatkowy objaw to trochę miękki pedał- baardzo powoli wpada na postoju, ale nie do końca. Nie pojawia się to przy każdym hamowaniu, częściej przy długotrwałym delikatnym. jak depne mocno to nie ma problemu. Dodam że heble łapią idealnie samochód dobrze się zatrzymuje. Jakieś rady co dodatkowo sprawdzić?
hanson1982 Opublikowano 11 Lutego 2012 Opublikowano 11 Lutego 2012 servomechanizm OK a coś bliżej? Jak to sprawdzić i dlaczego takie a nie inne zachowanie? Wielkie dzięki za odp.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się