Cuber Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 VTG widze że znasz się na rzeczy.Autko dzisiaj do mnie przyjechało,najbardziej ucierpiały wahacze ,drążek stabilizatora i właśnie fartuch,zwrotnica o dziwo wygląda na całą. Więc tak z tego co widać: maska lampa błotnik belka i zderzak do wymiany, ja od razu kupiłbym elementy od wersji lift 99-2001..Będą pasować ? tak będą pasować
OLO_GDA Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 ale kwota chyba przestrzelona chyba. za tyle to b7 by wyklepal z takiego stanu...
Miszka82 Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 ale kwota chyba przestrzelona chyba. za tyle to b7 by wyklepal z takiego stanu... może będą rezać na przód B7 też mnie te 7 tyś zdziwiło
VTG Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 Zarówno Sanki jak i zwrotnica mają charakterystyczne punkty po których blacharz je mierzy. w sankach się sprawdza przekątne. Po mojemu jak poleciał fartuch koło poszło w nadkole i uszkodzony jest kielich. Prawdopodobnie wymaga naciągnięcia ustawienia. Ale najlepiej to widać jak już sie zdemontuje maske błotnik postawi sie auto na ramie wtedy sie mierzy i naciąga. Takie dzwony widziałem w dolnośląskim jak naciąga sie w stodole bez ramy a jedynie rozpierakami i jakoś wychodziło (okolice świdnicy). Najlepiej kup elementy od liftingu są dużo ładniejsze maska nie ma sprysków na górze ma ukryte grill jest ładniejszy błotniki ładniejsze zderzak jest ładniejszy i lampy Valeo to mistrzostwo świata dużo światła. Części nie są drogie blacharz też nie weźmie dużo myśle że jakieś tysiąc złotych. Malowanie wyniesie maska błotnik zderzak i cieniowanie drzwi i malowanie fartucha jakieś 1000zł. Auto może posłużyć Ci naprawde długo. Zwróć uwage że w A4 masz wielowachaczowe zawieszenie może któryś z wachaczy sie podgiął lub pękł. 2 masz z dołu mocowane są z sanek same sanki mogły sie przesunąć. Wachacze mogły sie pogiąć lub pęknąć. W passacie miałem tak że sanki miały przekątne bardzo blisko siebie a półoś sie wypinała bo były przesunięte wystarczyło je ustawić i wymienić poduszki pod silnikiem. Najlepiej znajdź porządnego blacharza jak Ci zrobi auto to nawet nie będzie widać że coś było robione. Do tego cena 600euro i cała konsola. Czysty zysk.Po rozebraniu będzie wszystko widać. Można zrobić z tego naprawde ładne auto. Ale rezanie przodu od B7 to już głupota. W moim mieście jeżdżą już A6 z przerobionym przodem i a4 na tzw szeroki ryj. Wygląda to tak sobie bo i tak widać jakie to naprawde auto tył i środek zdradzi wszystko.
iwadrian Opublikowano 15 Lutego 2010 Opublikowano 15 Lutego 2010 To autko nie jest mocno uszkodzone. Dwie dniówki i blacharka zrobiona (mając wszystkie części) tak jak napisał kolega vtg pozrzucać maskę zderzak i resztę gratów i wszystko będzie widać. Na codzień w pracy klepię o wiele gorsze zgnioty a takie autko jak twoje to spokojnie bez ramy idzie poprostować.
frantic04 Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Opublikowano 16 Lutego 2010 Mam zamiar kupić zderzak i lampy poliftowe, :> tylko czy zderzak będzie pasował do błotników maski sprzed liftu?,i jeszcze jedno ,czy do zerzaka po lifcie będą pasować wszystkie plastyki (spojler dolny ,kratki)od starego?
antonio Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 czy do zerzaka po lifcie będą pasować wszystkie plastyki (spojler dolny ,kratki)od starego? przecież polift ma halogeny więc kratki nie pasują
Gość majki-m Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 zwrotnica o dziwo wygląda na całą. To że cała o niczym nie świadczy, minimalne skrzywienie i bedzie problem z geometrią, wiem bo przerabiałem ten temat u siebie
VTG Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Zderzak sprzed liftu a po lifcie to 2 różne zderzaki. Poloftowy jest o 6cm dłuższy dołem więc spojler na pewno nie będzie pasował. Będzie brakowało mu z każdej strony po 3cm miałem spojler sprzed liftu więc wiem. Kratki są zupełnie inne i halogeny.Dlatego najlepiej jak kupisz kompletny. Co do pasa przedniego też jest inny, inna jest maska. Błotniki możesz założyć z modelu lift albo stare podciąć żeby weszły Ci lampy Valeo soczewkowe.
frantic04 Opublikowano 18 Lutego 2010 Autor Opublikowano 18 Lutego 2010 Jeszcze jedna sprawa.Założyłem tymczasowo komplet starych wahaczy żeby móc scholować auto do blacharza a tu zdziw ,przegub jest za krótki,nie sięga nawet do zwrotnicy.Jak myślicie mogło przesunąć silnik po takim uderzeniu tak żeby nie starczało przegubu?A nie wiem jak sprawdzić czy silnik jest przesunięty.
Gość majki-m Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 czyżby jednak zwrotnica się skrzywiła?
VTG Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 Są takie możliwości albo wygięta zwrotnica czego zbytnio nie zauważysz co jest raczej nie możliwe żeby aż tak sie odgieła. Albo przesunięte sanki co by tłumaczyło przesuniętą skrzynie biegów i napieranie na jeden przegub a odprężenie drugiego - ja to miałem. Albo kielich jest ruszony i dlatego koło leży. Może jeszcze Mcperson być pogięty. Najlepiej popatrz z kanału jeśli taki masz jak leży silnik i skrzynia względem auta może któreś poduszki pod silnikiem lub skrzynią sa rozerwane, może pękła któraś z łap które trzymają silnik lub skrzynie. Uderzenie nie było takie mocne gdyby było tak jak niektórzy ludzie tu piszą od razu trzeba było by złomować takie auta:) Przy przegięciu samej zwrotnicy wystarczyłby luz jaki posiada przegub od strony skrzyni. Ten przegub też pracuje wyciąga sie dosyć sporo. Ja osobiście obstawiałbym przesunięte sanki co miałem w passacie i objawy były takie same. Zobacz pare postów wyżej o tym pisałem.
frantic04 Opublikowano 18 Lutego 2010 Autor Opublikowano 18 Lutego 2010 Kużwa jakby tego było mało to jeszcze mi pękła przednia szyba sama z siebie :wallbash: [br]Dopisany: 18 Luty 2010, 14:52_________________________________________________Jest jakaś różnica pomiędzy ori a podróbą ,może się myle ale wydaje mi się że ori są tak jakby troche zielonkawe,a podróbki?
Gość majki-m Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 Podróbkę też możesz sobie wstawić taką zielonkawą. Sama z siebie to raczej ta szyba nie pękla, może gdzieś pręży na nadwoziu po tym uderzeniu? aa, i nie połakom się czasem na szybę z jakiegoś angola
VTG Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 Szyba to maxymalnie 450zł z wstawieniem. Może była już delikatnie pęknięta a Ty tego nie zauważyłeś i teraz poleciała. ważne że kokpit masz cały. Szyba dużo tańsza. Wstawienie szyby może zrobić Ci nawet blacharz. U nas są firmy które przyjeżdżają do blacharzy lakierników i wstawiają cene mają zazwyczaj dobrą bez faktury 100zł montaż. Z katalogu wybierzesz odpowiednią szybe do auta i rocznika.
Miszka82 Opublikowano 19 Lutego 2010 Opublikowano 19 Lutego 2010 ja zapłaciłem 300zł za szybę przednią, z montażem (w Katowicach) :gwizdanie: tak czy inaczej koszta się robią koledze, ciekawi mnie jaki będzie finał cenowy tej A4ki, czekam z niecierpliwością
loco87 Opublikowano 20 Lutego 2010 Opublikowano 20 Lutego 2010 Widze ze koledzy nie wierza.... Ja sie trzymam swojej wersji. Jak sie uda to koszta sie zamkną w 7tys Auto dostało konkretnego szczała a to ze tylk o3 elementy blacharskie sa do wymiany wynika z faktu ze duzą część energi przejeło zawieszenie. Szyba przednia sama z siebie raczej nie pęka... czyzby naprężenia ?
VTG Opublikowano 21 Lutego 2010 Opublikowano 21 Lutego 2010 Maxymalny moment napreżeń był jedynie w czasie uderzenia. Może miała małą skaze i szyba zaczęła odprężać i pękać. A4 to nie jest auto w którym szyby będą pękały same z siebie. Jest to naprawde solidna konstrukcja. Podczas kolizji auto dostało maxymalnych napręzeń podczas uderzenia taki wstrząs w tym miejscu mogło być osłabienie szyby poprzez dziurke od kamyczka i to wystarczyło. Szyby to nie problem. Auto na pewno sie opłaci. W Focusie przy uderzeniu bocznym też mi pękła szyba dopiero po 2 dniach to zobaczyłem.
frantic04 Opublikowano 21 Lutego 2010 Autor Opublikowano 21 Lutego 2010 Mam już wszystkie potrzebne części ( o ile jeszcze nic nie wyjdzie),koszt:2400 . Miałem praktyki w zakładzie blacharsko lakierniczym i mam dobre znajomości w tym kierunku .Znajomy blacharz przyjechał,obejrzał i krzyknął za robotę 700stówek,z moją pomocą.Polakierowanie to już mniejszy problem ,elementy sam włoże w podkład a znajomy lakiernik mówi że pomaluje mi to za dobre 0.7 :>.Czyli dojdą jeszcze tylko koszty materiałów lakierniczych Cały remont z polakierowaniem max 4000
loco87 Opublikowano 21 Lutego 2010 Opublikowano 21 Lutego 2010 maxymalnie kolego przekonasz sie jak go odpalisz pohamujesz i pojezdzisz w zakrętach....
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się