Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Błąd 575, zawór n75 puszcza podciśnienie gdy jest podłączony


karbonek

Rekomendowane odpowiedzi

Jechałem sobie ok 80, wrzuciłem 4 daję gazu i silnik zaczyna wtedy hamować...

Podjechałem na bok, podłączyłem vaga pod laptopa (jeżdzę z laptopem zawsze :decayed:) i wyskoczył błąd 575 którego nie idzie skasować.

Silnik był włączony, sprawdzam sztangę turbiny a ona w górze, gdy silnik wyłączyłem poszła w dół.

Od razu po włączeniu silnika idzie do góry i jest przeładowanie.

Odpiąłem przewód od n75 i wtedy sztanga jest ciągle w dole (tak dojechałem do domu, lepiej aby było nie doładowanie niż przeładowanie...).

Czy spotkaliście się z czymś takim?

Może to być wina n75?

A może czujnik ciśnienia się zepsuł i ECU odpala sztangę aby ciśnienie wyrównać?

Jutro odpalę vaga i zobaczę czy na bs sztanga będzie chodziła czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik był włączony, sprawdzam sztangę turbiny a ona w górze, gdy silnik wyłączyłem poszła w dół.

Od razu po włączeniu silnika idzie do góry i jest przeładowanie.

to jest prawidłowe zachowanie sztangi i tak powinno być, z pewnością nie ma przeładowania od razu po odpaleniu silnika bo jest zbyt niska dynamika gazów spalinowych na biegu jałowym. Proponuję byś zrobił log dynamiczny i wkleił na forum to zobaczymy czy masz przeładowanie czy niedoładowanie pod obciążeniem i wtedy się ustali co należy w pierwszej kolejności sprawdzić gdyż błąd 00575 jest błędem zbyt ogólnym by podać właściwą diagnozę, tym bardziej, że nie podałeś opisu przy tym błędzie a są trzy możliwości :

- wartość ciśnienia nie osiągnięta (niedoładowanie),

- wartość ciśnienia przekroczona (przeładowanie),

- różnica regulacji ciśnienia (przeładowanie z niedoładowaniem na przemian).

W wersji Vaga 311.2 N jest jeden z powyższych opisów dodatkowo wyświetlany przy błędzie 00575.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo jest różnica dorególowania, błąd sporadyczny.

Po skasowaniu od razu pokazuje się ponownie.

Z tego co pamiętam to sztanga była opuszczona i podnosiła się gdy silnik wchodził na obroty.

Zaraz porobię logi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem rozmawiając z różnymi specjalistami zajmującymi się diagnostyką vag zawodowo zawór N75 naprawdę sporadycznie się psuje zrób logi będzie można coś więcej powiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem logi, ale niestety kilka mi się skasowało.

Zamieszczam z próby statycznej.

log01011.gif

W dynamicznej grupy 011 widać było że na początku turbawka pompuje za słabo a później za mocno (miało być ok 2100 a było 2500).

Gdy w BS wchodzę w grupę do badania sztangi turbiny słyszę jakby powietrze gdzieś uciekało z okolicy turbo.

Turbina jest nowa, sztanga chodzi ładnie, nie bierze oleju i nie ma luzów.

Czy umiera powoli gruszka turbiny, może z niej ucieka powietrze przez co ma gorszą reakcję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości wypadków to wina zaworka sterującego sztangą - omiń go na krótko cienką rurką i wtedy zobacz czy problem się powtarza do ok 120km/h powinno być ok a po przekroczeniu wtedy przejdzie w awaryjny. A jeśli też wystąpi to daj log dynamiczne na 4 biegu :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości wypadków to wina zaworka sterującego sztangą - omiń go na krótko cienką rurką i wtedy zobacz czy problem się powtarza do ok 120km/h powinno być ok a po przekroczeniu wtedy przejdzie w awaryjny.

Powiedziałbym wręcz odwrotnie, że w mniejszości przypadków winny jest N75, zmostkowanie wężyków nic mu nie da, przecież wiadomo, że sterownik załapie tryb awaryjny z powodu przeładowania, nie trzeba nawet mostkować przewodów tylko wypiąć wtyczkę z N75 i będzie to samo. Przy przeładowaniu jest tylko parę możliwości :

zapieczona zmienna geometria,

zapieczona zardzewiała wewnątrz sztanga w gruszce w pozycji wciągniętej,

niedrożny, załamany, zagnieciony wężyk ciśnienia atmosferycznego łączący N75 z obudową filtra powietrza,

brak sygnału sterującego do N75,

uszkodzona cewka wewnątrz N75 lub jego zabrudzenie.

Sprawdź sobie powyższe możliwości a znajdziesz przyczynę.

Przy przeładowaniu masz jeszcze gdzieś nieszczelność i stąd ta różnica doregulowania i najpierw słaba reakcja a potem przeładowanie, najbardziej prawdopodobne wydaje mi się tutaj zatkanie wężyka ciśnienia atmosferycznego. Jeśli chcesz sprawdzić sam N75 to wypnij z niego wtyczkę i podepnij do jego pinów plus i minus bezpośrednio z akumulatora (ostrożnie by nie zrobić zwarcia) a następnie zdejmij z jego króćca ATMO wężyk i odpal silnik - jeśli wtedy sztanga zostanie wciągnięta do gruszki to N75 nadaje się albo do czyszczenia albo wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy mogę zamienić do testu N75 z N18?

Zawór ERG mam odcięty, więc N18 się nudzi...

Odnośnie jeszcze tej różnicy ciśnień.

Logi dynamiczne zrobiłem, ale vag mi się wywalał, więc wywaliłem cały katalog i wgrałem na nowo, zapomniałem że logi miałem w nim.

Wyglądało to tak że na niskich obrotach turbo pompowało mniej niż mapa wymagała a później o wiele za dużo.

Miałem problem ostatnio po zatankowaniu na orlenie.

Po kilku km silnik zgasł i nie chciał odpalić.

Kolega mnie zaholował na parking, tam próbowałem ożywić auto, nie dało się, pojechaliśmy na inną stację po paliwo, zmieszaliśmy i też nie chciał silnik zaskoczyć, więc kolega psiknął w dolot jakimś starter motorem gdy kręciłem i silnik odpalił.

Czy to psikadło mogło uszkodzić czujnik doładowania?

Psikane było w turbinę od strony filtra powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psikanie plakiem czy też innym specyfikiem nie ma żadnego wpływu ani znaczenia na Twoje objawy, dodam, że z powodzeniem w silniku AFN możesz te elektrozawory podmienić miejscami, odrębnym natomiast problemem będzie problem z uruchomieniem silnika - jeśli zauażysz (przy nieudanej próbie jego uruchomienia), że w tym samym czasie nie zapala się nawet na moment kontrolka świec żarowych silnika to nawet go nie kręć dalej bo szkoda aku - w tym momencie masz do sprawdzenia przekaźnik zasilający zestyk "30". W Twoim przypadku zapewne chodzi o przekaźnik o oznaczeniu na obudowie numerem 109 - znajdziesz o nim wiele moich (i nie tylko postów, w A4 taką samą rolę pełni przekaźnik o oznaczeniu 219 więc musisz się najpierw upewnić - sam jeżdżę Golfem więc w kwestii samych oznaczeń przekaźników mogę się mylić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...