Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ASN] Po nocy dymi mocno z wydechów


tommylee

Rekomendowane odpowiedzi

znajomy mechanik powiedział, że to uszczelniacze zaworowe nie trzymają oleju i przecieka do komory spalania, w której potem jest spalany i dlatego taka zadyma.

Ale mi ten zapach nie pasuje na spalony olej za cholerę, idę zaraz go przebutować i zostawię na benzynie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajomy mechanik powiedział, że to uszczelniacze zaworowe nie trzymają oleju i przecieka do komory spalania, w której potem jest spalany i dlatego taka zadyma.

Ale mi ten zapach nie pasuje na spalony olej za cholerę, idę zaraz go przebutować i zostawię na benzynie

tak a później jak się rozgrzeje to się uszczelniają? :cool1: Ja miałem podobną sytuację w VW polo tylko miałem samą benzynke. Oleju auto nie brało i płynu też tylko nie miało kata :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajomy mechanik powiedział, że to uszczelniacze zaworowe nie trzymają oleju i przecieka do komory spalania, w której potem jest spalany i dlatego taka zadyma.

Ale mi ten zapach nie pasuje na spalony olej za cholerę, idę zaraz go przebutować i zostawię na benzynie

tak a później jak się rozgrzeje to się uszczelniają? :cool1: Ja miałem podobną sytuację w VW polo tylko miałem samą benzynke. Oleju auto nie brało i płynu też tylko nie miało kata :gwizdanie:

no ale może jak silnik nie pracuje te 12h to jednak olej ścieka, a podczas pracy silnika nie ma takich sytuacji, no sam nie wiem, f*ck

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajomy mechanik powiedział, że to uszczelniacze zaworowe nie trzymają oleju i przecieka do komory spalania, w której potem jest spalany i dlatego taka zadyma.

Ale mi ten zapach nie pasuje na spalony olej za cholerę, idę zaraz go przebutować i zostawię na benzynie

tak a później jak się rozgrzeje to się uszczelniają? :cool1: Ja miałem podobną sytuację w VW polo tylko miałem samą benzynke. Oleju auto nie brało i płynu też tylko nie miało kata :gwizdanie:

no ale może jak silnik nie pracuje te 12h to jednak olej ścieka, a podczas pracy silnika nie ma takich sytuacji, no sam nie wiem, f*ck

no ścieka ale jak odpalasz to w ułamku sekundy powinien być wszędzie olej. Pierwszy raz takie kopcenie widzę :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygląda dokładnie tak jak u mnie.

sprawdź czy po rozgrzanu silnika i po długim hamowaniu silnikiem (np. z 4000rpm do 1500rpm) albo z góry czy jak naciśniesz gaz to też puści bąka?

ja u siebie już uszczelniacze zrobiłem i nic nie pomogło- zabieram sie za dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygląda dokładnie tak jak u mnie.

sprawdź czy po rozgrzanu silnika i po długim hamowaniu silnikiem (np. z 4000rpm do 1500rpm) albo z góry czy jak naciśniesz gaz to też puści bąka?

ja u siebie już uszczelniacze zrobiłem i nic nie pomogło- zabieram sie za dół.

to hamowanie zrobić na jakimś konkretnym biegu? raczej nie zauważyłem aby mi przykapcał przy dodawaniu gazu.

A jeśli puści chmurę to co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygląda dokładnie tak jak u mnie.

sprawdź czy po rozgrzanu silnika i po długim hamowaniu silnikiem (np. z 4000rpm do 1500rpm) albo z góry czy jak naciśniesz gaz to też puści bąka?

ja u siebie już uszczelniacze zrobiłem i nic nie pomogło- zabieram sie za dół.

to hamowanie zrobić na jakimś konkretnym biegu? raczej nie zauważyłem aby mi przykapcał przy dodawaniu gazu.

A jeśli puści chmurę to co?

może być na 3 biegu.

jak po hamowaniu silnikiem naciśniesz gaz i wypuści dym to możesz być pewny na 90 % że to olej.

I teraz tak.

wszystko wskazuje na uszczelniacze ale ja też myślałem że to ich wina i się przeliczyłem

mogą to też być pierścienie olejowe zapieczonelub drobny wyciek oleju na kanale olejowym uszczelki pod głowicą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drobny wyciek oleju na kanale olejowym uszczelki pod głowicą

ja bym szedł tym tropem... :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drobny wyciek oleju na kanale olejowym uszczelki pod głowicą

ja bym szedł tym tropem... :mysli:

tylko jak to wyczaić?

z zewnątrz nic nie zobaczysz... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to nie uszczelniacze tylko pierścienie to pomiar kompresji coś mi powie tak?

Pytanie drugie czy da się wymienić uszczelniacze bez demontowania głowicy?

pomiar kompresji nic nie da bo zapiekają się tylko pierścienie olejowe a jeśli chodzi o uszczelniacze to da się to zrobić podpierając zawory na tłokach (ja tak robiłem)albo jak ktoś ma sprzęt to tworząc poduszkę powietrzną sprężonym powietrzem ale wtedy nie sprawdzisz czy przypadkiem nie masz walniętej uszczelki no i nie zrobisz docierania zaworów więc chyba lepiej jest zdjąć główki a przy okacji zobaczyć w jakim stanie jest dół(przynajmniej od góry popatrzysz)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a dziś odpalam auto, silnik na Pb pracuje idealnie, zero dymka z tyłu i pojechałem.

Zrobiłem próbę na 3 biegów z 4000 na 1500 rpm i nic, żadnego bąka.

Więc nie mam pojęcia co to jest, ale stawiam chyba na te pieprzone uszczelniacze. Tak więc nie wiem co dalej. Na razie czekam na świece i zobaczę co będzie po wymianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a pogazowałes go przed zgaszeniem jak ci wczesniej pisałem?

nie i było idealnie rano. Dziś zostawiłem go na próbę na Pb, zobaczę co będzie rano[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2010, 22:06_________________________________________________no a dziś zadymka ;( czekam na świeczki kurna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co na to pan VAG ? moze na zimnym silniku jakies dziwne dane dostaje chwilowo ECu i odlacz gaz , wypnij sterownik gazowni wogole to go w kosmos wywal :) pojezdzij tydzien na samej beznynie zrob pare klimetrów zagrzej konkretniej samochod, nie 10km zrob nim 100 km, co masz w baku ?, gdzie tankujesz? zalej mu co najmniej do polowy na jakiejs renomowanej stacji, bądz odrazu rob analize spalin, a zobacz jak nazewnatrz, jaka wilgosc w garazu ? pamietaj ze przy rozruchu lyka spore ilosci powietrza ecu robi wszytsko by rozgrzac jak najszybciej silnik , gdyz odp temp pracy jest dobrze uszczelniony , moze woda z ukl chlodzenia sie w jakis dziwny sposob dostaje do dolotu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra to pojeżdżę z parę dni na PB i potrzymam go na dworze i zobaczę co dalej. Póki co ubyło mi płynu chłodzącego więc może dostaje się jakoś do dolotu (ale jak) albo poprzez uszczelkę pod głowicą. Jakie są typowe objawy padniętej uszczelki pod głowicą?

Dodam, że dalej nie wymieniłem jeszcze świec (czekam na przesyłkę)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- mam wyciek płynu chłodzącego na ziemię, od jakiegoś czasu mi się sączy, nie mam czasu tego namierzyć, więc dolewam raz na tydzień

Przecież już napisałeś o płynie, to jest ten wyciek czy go nie ma jak dolewasz płyn :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...