Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Metoda na miły zapach - może komuś przypadnie do gustu.


kadopl

Rekomendowane odpowiedzi

To jest prototyp najnowszej generacji odświeżacza powietrza opartego na pomyśle "kadopl" i technologi NASA :polew:

Dokładnie jutro z rana trzeba biec hehe

Poza tym to są drogie rzeczy.... :cool1: i wysokiej jakości komponenty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy patent :kox:

Ja kiedyś lubiałem zapach lawendy w samochodzie i wpadłem na taki pomysł, w szafie z ubraniami często mama trzymała takie saszetki materiałowe o zapachu lawendy na mole :naughty: załachmyciłem pare sztuk tych małych worków :decayed: wrzuciłem pod fotele to ze 3 miesiace był zapach, a pierwsze dni to był tak silny że jak ktos nie lubił tego zapachu to niechciał ze mna jezdzić :polew: :polew:

Musze kiedyś to powtórzyć :evil:

I co najważniejsze nic nie wisiało nic nie lezało przy nawiewie czy tam desce :kox: :kox: a zapach że az w oczy szczypało :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe znam to ale nie chciał bym przebywać w najbliższym otoczeniu. A ciekawe czy są jakieś odświeżacze o zapachu ropki :> wtedy bardziej czuło by się samochód jak u znajomka jak mi sie ulało z beczułki do bagażnika :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a propos wariacji na temat zapachow to nie zapominajmy o naftalinie - metodzie trwalej, taniej i sprawdzonej przez pare pokolen. No i odpada nam problem roznych natretnych pasazerow chetnych by ich gdziez podwiezc. :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna te kadzidelka podczepic pod wyloty powietrza na nogi,wtedy nie musimy sie bac ze nam cos wpadnie w nawiewy i mozna idealnie zamaskowac :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wyżej przedstawiłem z kadzidełkami można różne rzeczy robić. Najlepiej działają właśnie w nawiewie szyby (żeby nam prosto w nos nie wiało) zimą gdy działa ogrzewanie. Ja osobiście używam marcusa ale jest to na tyle duże że słabo się trzyma.

Ale jakoś nic idealnego nie znalazłem. Nie wiecie czy producent przewidział coś takiego? Jest cośoryginalnego eliminującego przykre zapachy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł dziwny aczkolwiek nie mówię, może się sprawdzać.

Osobiście nie lubie niczego co mi się wala na desce auta lub jest przyczepione drucikiem/ taśmą do kratek :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja od jakiegos czasu uzywam California Scents. Puszeczka pachnie nawet do 60 dni i mozna ja regulowac. jest chyba z 30 zapachow ale ja osobiscie narazie preferuje Portland New Car oraz Tahoe Powder (pachnie jak puder dla dzieci Johnsons Baby :> )

Coronado Cherry tez ujdzie...jak by ktos zul hubba bubba non stop :gwizdanie:

http://zapachydoauta.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapachowe gówno :polew: :polew: :polew: albo jedo , albo drugie :wallbash:

Sory za OT :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja mam jedna choinkę wunderbaum- zielone jabuszko :good: otwarte do połowy i wszyscy mówią że ładnie mi w aucie pachnie :naughty:

psiknąłem właśnie na filtr ale lekko bo nie che się udusić i narazie nic nie czuję :mysli: także chyba będzie trzeba dawkę zwiększyć :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja miałem jakieś kadzidełka w domu i chciałem przetestować i co i nic nie chcą pachnieć ja kupuję w Sellgrosie takie małe puszeczki zapachowe kłade pod siedzeniem i pięknie pachnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...