marcin j Opublikowano 6 Lipca 2007 Opublikowano 6 Lipca 2007 Po dzisiejszym myciu samochodu na myjni ręcznej , wsiadłem w auto i po odpaleniu go kontrolka akumulatora zgasła, ale po dłuższym przegazowaniu, kilka sekund ( ok 5). Podjechałem pod odkurzacz, sprzątnąłem auto i znowu odpalam i kontrolka gaśnie po 10 sekundach, jadąc ok 3km do domu , w połowie drogi kontrolka akumulatora zaświeciła się i już nie zgasla. Co się mogło stać???? Miał ktoś podobny przypadek??? Później próbowałem gasić i odpalać auto i kontrolka akumulatora świeci sie cały czas . Dodam, że akumulator kupiłem ok 9 miesięcy temu.
adamq Opublikowano 6 Lipca 2007 Opublikowano 6 Lipca 2007 Sprawdź woltomierzem napięcie na akumulatorze podczas pracy silnika. Powinno być oczywiście ok.14V albo więcej
marcin j Opublikowano 6 Lipca 2007 Autor Opublikowano 6 Lipca 2007 Sprawdź woltomierzem napięcie na akumulatorze podczas pracy silnika. Powinno być oczywiście ok.14V albo więcej Nie mam takiego czegoś, ale podjade jutro rano do warsztatu, wszysto zaczelo sie od umycia auta, czy woda coś mogła narobić złego ? ,skolei tam nier zabardzo może sie dostać woda nie ma którędy., może słaba masa ??? Zobacze co bedzie jutro rano.
wojtek79 Opublikowano 6 Lipca 2007 Opublikowano 6 Lipca 2007 A może zbieg okoliczności z tą myjnią i po prostu padł regulator napięcia lub skończyły się szczotki. Sprawdź.
marcin j Opublikowano 6 Lipca 2007 Autor Opublikowano 6 Lipca 2007 Dzieki , czekam na kolejne sugestie, może komuś przytrafiło sie cos takiego.
lukasssw Opublikowano 7 Lipca 2007 Opublikowano 7 Lipca 2007 pewnie zalałeś podczas mycia alternator, teoretycznie nie powinno mu się nic stać ale widać są wyjątki, jak wrócisz od mechanika to napisz co było uszkodzone
marcin j Opublikowano 8 Lipca 2007 Autor Opublikowano 8 Lipca 2007 pewnie zalałeś podczas mycia alternator, teoretycznie nie powinno mu się nic stać ale widać są wyjątki, jak wrócisz od mechanika to napisz co było uszkodzone Nie zalałem, nie ma takiej mozliwości, alternator jest wyciągnięty, trzeba było wyjechać z całym przodem, podobnie jak podczas wymiany rozrządu. Jakiś wirnik w tym kochanym urządzeniu pierdzielnął, w poniedziałek będzie dalsza część prac.
Pelex Opublikowano 8 Lipca 2007 Opublikowano 8 Lipca 2007 Prawie na 100% wykończyły sie szczotki a że na myjni to przypadek no widze że już rozwiązałeś problem no faktycznie miałeś pecha że to wirnik
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się