[ALL] Zostawianie samochodu na skręconych kołach

[wuju 2]

usłyszałem ostatnio że gaszenie/zostawianie samochodu na skręconych kołach źle wpływa na układ wspomagania.

ma to jakiś wpływ na zużycie czy to kolejny wymysł fachowców/teoretyków?

[klysek 0]

no ja tez to slyszalem ze zima czy latem jak sie zostawi samochod na skreconych kolach to te wszytskie gumy ZIMA robia sie sztywne i moga popekac ale LATEM ponoc sie pod wplywem ciepla moge rozciagac i uszkoadzac gumy i inne podzespolu ale ile jest w tym prawdy to ci nie powiem tylko takie teorie slyszalem

[ROBERT 7]

Koledzy szukacie "dziury w całym"

[wuju 2]

zaraz dziury

chciał bym wiedzieć czy to ma jakiś wpływ na zużycie :gwizdanie:

[evul 0]

taki sam jak skrecanie, przeciez nie bedziesz jezdzil zawsze na wprost... Najlepiej juz wcalenie ruszac auta, nie wyjezdzac z garazu bo sie zuzywa.

[wuju 2]

ale jak jeździsz to wspomaganie pompuje cały czas :gwizdanie:

[Hosse88 0]

no to mnie zaciekawiliscie, ja bardzo czesto zostawiam na skreconych kolach i chyba musze sledzic ten watek

[Duch^ 3]

hehe bez sensu jeździjcie jak jeździliście tyle powiem Bo jak za każdym razem po przeczytaniu tego wątku będziecie prostować koła na postoju to i końcówki drążków połapią luzy i opony tylko nie potrzebnie tarać.

[zdzis 0]

Podsumowując. Nie należy stać na skręconych kołach z włączonym silnikiem (szkoda pompy) nie należy jednak skręcać kół na postoju (gumy i układ kierowniczy dostaje po d*pie). To są fakty.

Mi weszło w nawyk już od szkoły jazdy i tak zawsze robię że prostuje koła np po wjeździe na miejscu parkingowe przed zatrzymaniem samochodu jak się toczy to się prostuje. Ułatwia to późniejszy manewr wyjazdu bo wiemy że mamy zawsze wyprostowane koła.

Nie wiem kto was jeździć uczył :>

[Muskel1 1332]

Moze utworzymy nowy dzial z THE BEST OF QUESTIONS? to juz drugie pytanie w tym tyg. kwalifikujace sie do tego dzialu. Pierwsze bylo: czy jazda na tempomacie szkodzi silnikowi?

Panowie pomyslcie logicznie zanim zadacie pytania.

PS. Bez urazy

[aaaPablo 0]

To mam następne pytanie:

Czy zostawianie auta na cegłach, bez ani jednego koła, ma wplyw na układ nerwowy?

Bo mojemu koledze jakieś nocne mechaniki tak postawili.

Pzdr

[zdzis 0]

Może mieć to negatywny wpływ na układ nerwowy. A nawet na zdrowie psychiczne co może przełożyć się na nałogi i do patologi krótka droga

Jestem za założeniem takiego działu który zapewne bujnie by się rozwijał :> Ale co by nie było do każdego problemu trzeba podejść profesjonalnie i rozwiązać go do końca :> Nawet to jak jak rozwój fauny i flory w naszym aucie wpływa na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne :>

[wuju 2]

Moze utworzymy nowy dzial z THE BEST OF QUESTIONS? to juz drugie pytanie w tym tyg. kwalifikujace sie do tego dzialu. Pierwsze bylo: czy jazda na tempomacie szkodzi silnikowi?

Panowie pomyslcie logicznie zanim zadacie pytania.

PS. Bez urazy

[augustA4 0]

Nigdy nie słyszałem o takich bzdurach.

Jedyna rzecz która powinno sie przestrzegać przy wspomaganiu klasycznym ( hydraulicznym) to że nie powinno sie trzymać maksymalnie skręconych kół dłużej niż 10 sek. Tak uczono mnie w dobrej szkole

[mily 4]

Hmy, ja miałem problemy w A100 właśnie z pompą od wspomagania. I muszę powiedzieć że wskazówki mechanika wydłużały jej żywotność o 9 miesięcy.

Nigdy tej pompy nie regenerowałem, tylko wymieniałem co roku uszczelki, jednak na początku gdy zostawiałem autka na skręconych kołach to już po 3 miesiącach uszczelki nie wytrzymywały. Wskazówka mechanika żeby zostawiać na prostych kołach autko była trafna i na 100% słuszna skoro pompa wytrzymywała rok a nie 3 miesiące (te same uszczelki). Z tego co mi tłumaczył, zostawiając autko w tej pozycji (na skręconych kołach) zostaje ciśnienie w układzie wspomagania.

Nie jestem mechanikiem ale faktycznie żywotność pompy wzrosła. Mówcie co chcecie ale po przejściach z A100 wiem że ma to znaczenie i nikt mnie nie przekona że niema.

[Hosse88 0]

Hmy, ja miałem problemy w A100 właśnie z pompą od wspomagania. I muszę powiedzieć że wskazówki mechanika wydłużały jej żywotność o 9 miesięcy.

Nigdy tej pompy nie regenerowałem, tylko wymieniałem co roku uszczelki, jednak na początku gdy zostawiałem autka na skręconych kołach to już po 3 miesiącach uszczelki nie wytrzymywały. Wskazówka mechanika żeby zostawiać na prostych kołach autko była trafna i na 100% słuszna skoro pompa wytrzymywała rok a nie 3 miesiące (te same uszczelki). Z tego co mi tłumaczył, zostawiając autko w tej pozycji (na skręconych kołach) zostaje ciśnienie w układzie wspomagania.

Nie jestem mechanikiem ale faktycznie żywotność pompy wzrosła. Mówcie co chcecie ale po przejściach z A100 wiem że ma to znaczenie i nikt mnie nie przekona że niema.

i co cwaniaczki? zatkalo

[augustA4 0]

Hmy, ja miałem problemy w A100 właśnie z pompą od wspomagania. I muszę powiedzieć że wskazówki mechanika wydłużały jej żywotność o 9 miesięcy.

Nigdy tej pompy nie regenerowałem, tylko wymieniałem co roku uszczelki, jednak na początku gdy zostawiałem autka na skręconych kołach to już po 3 miesiącach uszczelki nie wytrzymywały. Wskazówka mechanika żeby zostawiać na prostych kołach autko była trafna i na 100% słuszna skoro pompa wytrzymywała rok a nie 3 miesiące (te same uszczelki). Z tego co mi tłumaczył, zostawiając autko w tej pozycji (na skręconych kołach) zostaje ciśnienie w układzie wspomagania.

Nie jestem mechanikiem ale faktycznie żywotność pompy wzrosła. Mówcie co chcecie ale po przejściach z A100 wiem że ma to znaczenie i nikt mnie nie przekona że niema.

i co cwaniaczki? zatkalo

Mnie nie zatkało :gwizdanie: . Moim skromnym zdaniem padające tak szybko uszczelnienia były spowodowane złym ustawieniem zaworów ciśnienia :gwizdanie:

[mily 4]

Hmy, ja miałem problemy w A100 właśnie z pompą od wspomagania. I muszę powiedzieć że wskazówki mechanika wydłużały jej żywotność o 9 miesięcy.

Nigdy tej pompy nie regenerowałem, tylko wymieniałem co roku uszczelki, jednak na początku gdy zostawiałem autka na skręconych kołach to już po 3 miesiącach uszczelki nie wytrzymywały. Wskazówka mechanika żeby zostawiać na prostych kołach autko była trafna i na 100% słuszna skoro pompa wytrzymywała rok a nie 3 miesiące (te same uszczelki). Z tego co mi tłumaczył, zostawiając autko w tej pozycji (na skręconych kołach) zostaje ciśnienie w układzie wspomagania.

Nie jestem mechanikiem ale faktycznie żywotność pompy wzrosła. Mówcie co chcecie ale po przejściach z A100 wiem że ma to znaczenie i nikt mnie nie przekona że niema.

i co cwaniaczki? zatkalo

Mnie nie zatkało :gwizdanie: . Moim skromnym zdaniem padające tak szybko uszczelnienia były spowodowane złym ustawieniem zaworów ciśnienia :gwizdanie:

Przecież nikt ich nie przestawiał.

[augustA4 0]

a były dobre?? ktos je wogóle sprawdzał??

[mily 4]

a były dobre?? ktos je wogóle sprawdzał??

Nie wiem, ale skoro rozbierał pompę i ją naprawiał i czyścił to chyba wiedział co robił (na pewno nic nie przestawiał, tylko wyczyścił i założył nowe uszczelki, a że było to bardzo proste to później sam je wymieniałem). Dodam że to była pompa wspomagania dwusekcyjna (hamulce i kierowniczy układ). Jak byś mi pokazał gdzie to jest to bym Ci odpowiedział, bo nie jestem mechanikiem i nie znam nazw wszystkich podzespołów.