nex Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Po krótce przedstawię sprawę jaka mnie dotknęła. Niecały rok temu miałem kolizję drogową z Policją na służbie - jechali w pandzie. Najechałem na ich auto. Ze szkód samochodu to uszkodziłem im jedynie ledwo zderzak tylni, nic więcej, ale mniejsza o to. Wysiedli w auta i zadowoleni mówią że jak by nie byli autem służbowym to byśmy spisali kartkę i rozjechali się do domu, ale w tym przypadku nie mogą bo auto jest służbowe i każda ryska musi być zgłoszona. Więc OK, poczekaliśmy na drugi radiowóz z policjantami wraz z komendantem (musi być nadzór żeby nie było że jeden drugiemu w czymś pomógł). Wszystko było OK śmiali się, dzwonili do żon. Nagle jeden mówi że boli go kark i muszą wezwać pogotowie. Po przyjeździe karetki zbadali go, on już stwierdził że nie może ruszyć głową, więc wnieśli go na noszach do karetki. Drugi patrząc na to co się dzieje, poszedł na badanie. Patrzę co się dzieje, zbiegowisko ludzi, nagle nad nami lata helikopter, myślę nie no coś poważnego. Drugi radiowóz pojechał szukać mu miejsca do lądowania. Pytam komendanta co się ku***a dzieje bo już byłem w strachu, on mi na to że ten drugi widząc że tamtemu coś jest nagle dostał oczopląsu i zaczęły mu latać oczy :polew:. Komendant sam śmiał się do mnie z tego co się dzieje!! Zabrali gościa do szpitala. Ja dostałem informacje że będę poinformowany po oględzinach w szpitalu czy będzie to traktowane jako kolizja czy wypadek i każdy pojechał w swoją stronę. Dodam że wszyscy byli Trzeźwi wraz ze mną. Auto sprawne w 100%. Ubezpieczone Autocasco i OC. Na drugi dzień dzwoni do mnie Kobieta z policji i uświadamia mnie żebym się nic nie denerwował że nic tam wielkiego nie wyszło i będzie to traktowane jako kolizja drogowa i mam się zgłosić na Łokietka. Zajechałem, dostałem mandat 300zł/pkt, wszystko OK - do dziś. Po roku czasu przychodzi mi pismo od POLICJI że ja mam zapłacić 8500zł ponieważ mają uszczerbek po 7 procent na zdrowiu i dostali pieniądze od policji a ja mam to pokryć. Dzwonię więc do nich i mówię, jakim prawem przychodzi do mnie pismo przecież ja byłem ubezpieczony i proszę sobie to załatwiać z firmą w której wtedy byłem ubezpieczony. Od policji dostałem informacje że mam złożyć pismo do PTU że zwracam się z prośbą o pokrycie szkód wynikłych z kolizji. Pismo zostało napisane na miejscu, oświadczenie które przyszły o zapłatę szkód skserowane i finito. Została kopia również wysłana na policję żeby to potwierdzić. Myślałem że wszystko już zakończone, a tu teraz przychodzi mi pismo że PTU odmawia wypłacenia szkody dla tej instancji w policji która wypłaciła tych policjantów. Że naprawa samochodu została pokryta, a szkód cielesnych, które wynikły z kolizji nie pokryją. Kierowniczka w PTU mówi że tego nie pokryją, żeby napisać pismo o umorzenie do policji. A ja mam głęboko w d***e pisać pismo skoro byłem trzeźwy i ubezpieczony w momencie wypadku, to nie pokryje z własnej kieszeni żadnej szkody ani nie będę o nic prosił!!! Jakim prawem się pytam. Jutro jestem umówiony z doradcą prawnym w tej sprawie. Skandal po prostu. Jak jutro dowiem się że prawnie oni mają to pokryć to się sądzę i będę jeszcze domagał się zadośćuczynienia za nerwy które straciłem, teraz ja zrobię sobie uszczerbek na zdrowiu. Miał ktoś podobna sytuację?? Szok co się teraz dzieje a Te %$^$# się zapewne teraz z tego śmieją jak i śmiali się wtedy
Cristoforo Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 typowe wyłudzenie kasy [br]Dopisany: 16 Czerwiec 2010, 17:53_________________________________________________cwaniaki chcieli zarobić mogłeś wtedy też symulować uszczerbek na zdrowiu
nex Opublikowano 16 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2010 dokładnie, ale jakim prawem ja mam to pokryć. Jutro prawnik kazał mi wziąć wszystkie papiery w tej sprawie i jeśli wyjdzie że oni mają to pokryć to będzie prowadził moją sprawę - prawnik polecony[br]Dopisany: 16 Czerwiec 2010, 17:54_________________________________________________ typowe wyłudzenie kasy [br]Dopisany: 16 Czerwiec 2010, 17:53_________________________________________________cwaniaki chcieli zarobić mogłeś wtedy też symulować uszczerbek na zdrowiu Mogłem ale nie chciałem bo wypadek miałem w czwartek a w sobote za 3 dni miałem swoje wesele!!
Cristoforo Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 prawo Polskie ma takie luki, że można każdego człowieka, który nie ma układów i dość kasy na obrone wrobić i wyłudzić w co się chce albo go wykończyć nerwowo przed sądami
Góral.tz Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 tak to jest z policjantem :gwizdanie: chodź byś beczkę soli z nim wylizał i tak ci przy....doli trzymam kciuki za Ciebie :good: bo do tego użerania się z nimi trzeba mieć końskie zdrowie ja 4 lata się tłumaczyłem w sądzie, że byłem w innym miejscu niż im się wydaje :polew: tak że powodzenia chłopie
nex Opublikowano 16 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2010 prawo Polskie ma takie luki, że można każdego człowieka, który nie ma układów i dość kasy wrobić i wyłudzić w co się chce bez przesady. Przecież po coś płacisz OC NW i AC !!!!!!!
Cristoforo Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 pisałem o całokształcie a nie o tej tylko sprawie [br]Dopisany: 16 Czerwiec 2010, 17:59_________________________________________________ale sam widzisz albo wyłudzą kasę albo nerwowo wykończą sądami itd.
nex Opublikowano 16 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2010 Ojciec rozmawiał z zaprzyjaźnionym kolegą u którego ubezpiecza samochód i dostał informację że oni też kiedyś mieli podobną sytuację. Tzn tak jak ja ktoś spowodował kolizję i ta osoba prywatna ucierpiała tak, że okazało się że w późniejszym czasie przyszło mu pismo że ma do końca życia płacić rentę dla poszkodowanego bo orzekli że on nie będzie w stanie przez tą kolizję już pracować. Złożył sprawę w ubezpieczalni tak jak ja i podobno ta firma ubezpieczeniowa płaci teraz temu gościowi a nie on. Przecież to logiczne bo po to są ubezpieczalnie. To chore że chcą się teraz wymigać.
boseron Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 ubezpieczenie powinno pokryc taką szkode na zdrowiu , nie daj sie wyrolować, chora sytuacja, płacisz ubezpieczenie wiec absolutnie nie mają prawa wyciągac Ci z kieszeni ! Góral.tz nie kazdy policjant to świnia i nie mozesz wrzucać wszystkich do jednego wora... to nie w porządku. nex nie daj sie, jescze o czymś takim nie słyszałem
nex Opublikowano 16 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2010 Góral.tz nie kazdy policjant to świnia i nie mozesz wrzucać wszystkich do jednego wora... to nie w porządku. dokładnie Jutro coś więcej napiszę Może ktoś wie coś o kolizjach z policją, może ktoś miał podobną sytuację
soolek Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 nex, olej ich. Mogą Ci naskoczyć. Napisz im oficjalną odpowiedź, że w sprawie ewentualnego pokrycia kosztów mają się kontaktować z Twoim ubezpieczycielem - podaj numer polisy i zakład ubezpieczeń. OC pokrywa szkody majątkowe i osobowe wynikłe ze zdarzenia od którego jesteś ubezpieczony. A ubezpieczyciel ich przetrzepie, tzn. pewnie już przetrzepał - niech idą do sądu. W tej chwili to mogliby Ci jedynie wytoczyć jakąś sprawę cywilną o straty moralne albo coś w tym stylu. I to każdy z tych cwaniaków osobiście, a nie policja.[br]Dopisany: 16 Czerwiec 2010, 18:28_________________________________________________Aaaa, jakby Ci dalej życie zatruwali, to pisz/dzwoń do Uwagi, Faktu, Super Expressu itd. - oni zrobią dopiero jazdę Zawsze to można jeszcze podciągnąć pod podwójne opodatkowanie, co jest niedopuszczone w Polsce - płacisz podatek na utrzymanie Policji, z którego to podatku wypłacili odszkodowanie, a teraz próbują od Ciebie wyciągnąć pieniądze. Dobry prawnik jakoś to ubierze w paragrafy i karze się im gonić.
nex Opublikowano 16 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2010 właśnie chodzi o to że dostałem pismo o te 8500zł odszkodowania dla nich, oraz że jak nie pokryje tych szkód do 30 dni to sprawa trafi do sądu. W PTU odmówili wypłaty więc nie wiem jak się to dalej potoczy, ale ja złamanego grosza nie zapłacę.
Góral.tz Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Góral.tz nie kazdy policjant to świnia i nie mozesz wrzucać wszystkich do jednego wora... to nie w porządku. zgodzę się z Tobą ale niestety większość, sam mam 2 policjantów w rodzinie i złego słowa nie mogę powiedzieć, ale niestety tak samo jak system zdrowia i system prawny w Polsce jest po prostu jedną wielką pomyłką, piszę to bo sam miałem okazje w tym uczestniczyć i w pewnym momencie taki szary obywatel bez kasy dochodzi do wniosku ,że pies w schronisku ma więcej praw niż on.
akjam Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Czytam i nie wierzę! To jakaś paranoja! Ty jako sprawca wypadku czy kolizji bo do końca nie wiesz jak to zostało ptraktowane chyba powinieneś być informowany o ewentualnym pobycie tamtych poje... w szpitalu itd! No jakaś maskara! Serio nie wierzę! Ja pier..!!! :wallbash:
nex Opublikowano 16 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2010 kolizji. Dostałem mandat i punkty. Zapłaciłem
EnDrIu` Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Drugi raz slyszę podobną historię. Moja znajoma kiedyś najechała lekko na tył radiowozu, uszkodzony był tylko zderzak, poduchy nie odpaliły etc. etc. Policjant po jakimś czasie zaczął płakać, że boli go szyja i podoba historia jak u kolegi. Wprawdzie ona nie dostała takiego pisma jak kolega. Widać Policjanci to bardzo delikatne laleczki.
boseron Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 nex rozmawiałem z kolegą z ruchu drogowego i jednogłosnie stwierdził ze ubezpieczenie OC jest od tego zeby to zapłacić i wie ze często firmy ubezpieczeniowe umywaja ręce i chcą sie wymigać od tych kosztów lecz jest to w ich zakresie i odpowiedzialności.
nex Opublikowano 16 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2010 nex rozmawiałem z kolegą z ruchu drogowego i jednogłosnie stwierdził ze ubezpieczenie OC jest od tego zeby to zapłacić i wie ze często firmy ubezpieczeniowe umywaja ręce i chcą sie wymigać od tych kosztów lecz jest to w ich zakresie i odpowiedzialności. dziękuje bardzo
sokolnh Opublikowano 16 Czerwca 2010 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Twoje ubezpieczenie OC obejmuje szkodę samochodu/zdrowia na 3 000 000 Euro, za to płacisz składkę więc do tej kwoty powinni pokryć szkodę i tyle
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się