lutas Opublikowano 28 Września 2010 Opublikowano 28 Września 2010 Zdziwiłbyś się, jak odkręcisz śrubę od wisko to odsuwasz cały zespół wisko razem z wiatrakiem, tam jest jeszcze sporo luzu do chłodnicy.
paput Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 Zdziwiłbyś się, jak odkręcisz śrubę od wisko to odsuwasz cały zespół wisko razem z wiatrakiem, tam jest jeszcze sporo luzu do chłodnicy. dobra jutro spróbuję, dzięki za info. Przydałby mi się jeszcze obrazek jak idzie pasek po rolkach [br]Dopisany: 28 Wrzesień 2010, 23:44_________________________________________________jakby co to dodaje schemat jak idzie ten pasek żeby potem się nie pomylić co mi się parę razy zdarzyło [br]Dopisany: 29 Wrzesień 2010, 12:40_________________________________________________jeszcze jedno pytanie, czy wyjmowaliście alternator? Wtedy jest łatwiejszy dostęp do śruby od wiska. A co by było jeśli zdecyduje się zrzucić zderzak? Czy wtedy też muszę wisko odkręcić żeby wyjąć napinacz czy wyjdzie normalnie przez przód?
lutas Opublikowano 30 Września 2010 Opublikowano 30 Września 2010 czy wyjmowaliście alternator? ja zdjąłem - znacznie wygodniej dostać się do śrub wiska i napinacza od tyłu A co by było jeśli zdecyduje się zrzucić zderzak? Czy wtedy też muszę wisko odkręcić żeby wyjąć napinacz czy wyjdzie normalnie przez przód? tak czy siak wisko musisz odkręcić, bo ono "leży" na napinaczu
paput Opublikowano 7 Października 2010 Opublikowano 7 Października 2010 Pany wymieniłem ten napinacz i pasek i jak trochę postoi "ałto" to kurna jakoś ten pasek tak dzwoni po pewnym czasie przestaje. Ręce opadają. Przy dodawaniu gazu w czasie jazdy słychać jak trochę popiskuje. Dodam że poprzedni napinacz ani drgnął stał w miejscu a nowy pracuje góra/dół jak pisał michu. JUż nie wiem co mam robić. Co to może być alternator? Chodzi lekko sprawdzałem ze szwagrem mechanikiem
lutas Opublikowano 9 Października 2010 Opublikowano 9 Października 2010 Poluzuj napinacz i sprawdź pompę wspomagania - może się przyciera. Poobracaj ręką czy hałasuje. Może być tak, że dopiero nowy napinacz który właściwie napina pasek - powoduje takie efekty. Stary był prawdopodobnie wyłechtany i pasek był słabo napięty.
grarmi Opublikowano 22 Października 2010 Opublikowano 22 Października 2010 Panowie jaki gwint ma śruba w wisko? Lewy czy prawy? Dzisiaj próbowałem go odkręcić, ale za cholerę nie chce ruszyć.
lutas Opublikowano 23 Października 2010 Opublikowano 23 Października 2010 Panowie jaki gwint ma śruba w wisko? Lewy czy prawy? Dzisiaj próbowałem go odkręcić, ale za cholerę nie chce ruszyć. U mnie miała normalny - prawy. Ale uprzedzam że śruba jest dokręcona dość mocno. Musisz bardzo solidnie zablokować wisko i zaopatrzyć się w mocny klucz - zwykły gięty imbus nie da rady - musi być klucz na większej dźwigni.
paput Opublikowano 23 Października 2010 Opublikowano 23 Października 2010 Panowie jaki gwint ma śruba w wisko? Lewy czy prawy? Dzisiaj próbowałem go odkręcić, ale za cholerę nie chce ruszyć. zdejmij przód kolego, niech druga osoba mocno złapie rolkę wisko jakimś kluczem np do rur tak aby jej nie porysować np przez szmatę a Ty odkręcaj
Robi1 Opublikowano 23 Października 2010 Opublikowano 23 Października 2010 informuj na bieżąco jak się sprawuje ten Hans Preis, mój mechanik stwierdził, że szkoda roboty na taki napinacz. ja założyłem Fag-a.
paput Opublikowano 23 Października 2010 Opublikowano 23 Października 2010 ja mam nowy napinacz pasek Contitecha i cisza rankiem
kml_84 Opublikowano 24 Października 2010 Opublikowano 24 Października 2010 Wymieniłem napinacz i pasek... niestety napinacz ociera o osłonę rozrządu, czy mogłem złożyć coś nie tak??
lutas Opublikowano 24 Października 2010 Opublikowano 24 Października 2010 jak się sprawuje ten Hans Preis na razie odpukać mam go prawie rok i jest bez zarzutu mój mechanik stwierdził, że szkoda roboty na taki napinacz mechanicy to różne dyrdymały gadają, byle tylko ich było na wierzchu.
wrzosu Opublikowano 26 Października 2010 Opublikowano 26 Października 2010 Bardzo dobry opis! pojechalem do mojego mechaniora z wydrukami walczylismy ponad godzine, bo nie bylo czy zablikowac wisko... wszystko sie wyginalo jak cholera. w koncu dalismy rade i od odkrecenia do zlozenia bylo 35minutu pozdrawiam
lutas Opublikowano 26 Października 2010 Opublikowano 26 Października 2010 pojechalem do mojego mechaniora z wydrukami sam byś to zrobił a nieu mechaniora
paput Opublikowano 26 Października 2010 Opublikowano 26 Października 2010 pojechalem do mojego mechaniora z wydrukami sam byś to zrobił a nie u mechaniora ciekawe ile kolega zapłacił, ja też to sam robiłem
wojtas-audi Opublikowano 29 Października 2010 Opublikowano 29 Października 2010 W kole wiskotycznym w kazdym miejscu mozna przelozyc bolec na wylot czy jest jakies jedno miejsce ? Bo za ch.. nie moge przelozyc bolca
paput Opublikowano 29 Października 2010 Opublikowano 29 Października 2010 W kole wiskotycznym w kazdym miejscu mozna przelozyc bolec na wylot czy jest jakies jedno miejsce ? Bo za ch.. nie moge przelozyc bolca no ja też nie mogłem dlatego wziąłem klucz do rur i złapałem mocno i poszło
wojtas-audi Opublikowano 30 Października 2010 Opublikowano 30 Października 2010 Bo jego zblokowanie jest potrzebne aby je odkrecic tak ?
paput Opublikowano 30 Października 2010 Opublikowano 30 Października 2010 Bo jego zblokowanie jest potrzebne aby je odkrecic tak ? tak nie da rady odkręcić go bez zablokowania bo będzie się kręcił, wyjmij alternator będzie CI łatwiej
wrzosu Opublikowano 30 Października 2010 Opublikowano 30 Października 2010 pojechalem do mojego mechaniora z wydrukami sam byś to zrobił a nie u mechaniora ciekawe ile kolega zapłacił, ja też to sam robiłem sam to moge kolo wymienic nie mam w domu zadnego klucza, a z zawodu jestem kucharzem zaplacilem 20zl :gwizdanie: wiec chyba nie zgrzeszylem?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się