Plastik w audiolach jest badziewny.....

[bolsblu]

... pękajacy zawias schowka to nie wina użytego plastiku tylko tłoczka. Odnośnie wycierajacych sie plastików - włącznik świateł, gniazdko zapalniczki itp. zgadzam sie w zupełności - w Audi nie powinno mieć to miejsca. Jedyna pociecha, że dość tanim kosztem i wysiłkiem mozna zawsze zrobić swapa na nowe części pozbawione już tych wad. Ogólnie uważam że wnętrze audi, plastiki spasowanie jest na wysokim poziomie, pomimo kilku wpadek wspomnianych powyżej (zresztą..... czepiam się jak zwykle - jak to mówi moja żona ;P). Szczególnie jak wsiadam do nowych aut typu ford focus II, passat , wszelkich japończyków to w sumie zaczynam doceniać jakośc wykończenia naszych audiczek.

Odgrzeje trochę kotleta ale...

Zgadzam się z kolegą.

W furii kiedy to urwał mi się kolejny plastik zacząłem rozglądać się za inna marką (dodam, że to nie pierwsze moje audi gdzie pękają plastiki i furia jest uzasadniona). To co zobaczyłem w salonach sprowadziło mnie na ziemie.

Mitsubishi plastiki jak w Matizie wielka porażka a nawet w Matizach jakość lepsza, Skoda Oktawia to samo. jedynie Superb nowa za 140tyś zł dorównywała plastikami jakościowo do mojego auta które nie jest już takie młode. Zgadzam się, że audiole mają wpadki z plastikami ale i tak jakość wykonania wnętrza wybiega 5lat przed konkurencje. Trzeba jednak z tym żyć i wymienić czasem jakiś urwany plastik ew. cały element.

[michu93]

plastiki w audi wg. mnie są bardzo dobrej jakości w porównaniu chociażby z innymi autami grupy wag: passat, golf, octavia czy toledo, gdzie w nich trzeszczy nawet latem a materiały są nie zbyt miłe w dotyku. Farba kauczukowa na uchwytach występowała w wersjach z innym kolorem wnętrza niż chyba standard, przynajmniej tylko tam zauważyłem ten przypadek. podłokietnik w audi - urywające się zawiasy - bez tego można jeździć dalej i dalej nic nie trzeszczy a w passacie b5 podłokietnik w stanie bdb będzie trzeszczał. Zawias schowa - z tym się nie spotkałem, chociaż mieliśmy już 5 a4. w passacie urywa się rączka od schowka, regulacja kratek nawiewu, popielniczka, która wchodzi do środka po podłączeniu czegoś do gniazda, w efekcie czego pękają plastiki i nie chce się trzymać.

Audi wykonało dobrą robotę w modelu b5

[KANAL]

plastiki w audi wg. mnie są bardzo dobrej jakości w porównaniu chociażby z innymi autami grupy wag: passat, golf, octavia czy toledo, gdzie w nich trzeszczy nawet latem a materiały są nie zbyt miłe w dotyku. Farba kauczukowa na uchwytach występowała w wersjach z innym kolorem wnętrza niż chyba standard, przynajmniej tylko tam zauważyłem ten przypadek. podłokietnik w audi - urywające się zawiasy - bez tego można jeździć dalej i dalej nic nie trzeszczy a w passacie b5 podłokietnik w stanie bdb będzie trzeszczał. Zawias schowa - z tym się nie spotkałem, chociaż mieliśmy już 5 a4. w passacie urywa się rączka od schowka, regulacja kratek nawiewu, popielniczka, która wchodzi do środka po podłączeniu czegoś do gniazda, w efekcie czego pękają plastiki i nie chce się trzymać.

Audi wykonało dobrą robotę w modelu b5

Zawias schowka to bolączka modelu B6 i B7... natryśniętej gumy też nie miałeś na tunelu środkowym bo mieliście wszystkie z pierwszych lat produkcji... po I lifcie zastosowano taki patent i niestety ładne to to jest jak jest nowe. Ja się ciesze że mam przedlifta jeśli chodzi o tunel środkowy

[jedrekx]

plastiki w audi wg. mnie są bardzo dobrej jakości w porównaniu chociażby z innymi autami grupy wag: passat, golf, octavia czy toledo, gdzie w nich trzeszczy nawet latem a materiały są nie zbyt miłe w dotyku.

to chyba też nie jeździłeś nowszymi VAGami... w Passacie B6 jak dla mnie plastiki są bardzo dobrej jakości, tak samo w Golfie V (ale w bogatszych wersjach bo w podstawowej to niestety kicha)

[michu93]

Zawias schowka to bolączka modelu B6 i B7... natryśniętej gumy też nie miałeś na tunelu środkowym bo mieliście wszystkie z pierwszych lat produkcji... po I lifcie zastosowano taki patent i niestety ładne to to jest jak jest nowe. Ja się ciesze że mam przedlifta jeśli chodzi o tunel środkowy

aha, już wiem o co chodzi z tym tunelem.. oglądaliśmy kiedyś 98r z jasnym wnętrzem i właśnie farba tam schodziła...

[Maciek80]

plastiki w audi wg. mnie są bardzo dobrej jakości w porównaniu chociażby z innymi autami grupy wag: passat, golf, octavia czy toledo, gdzie w nich trzeszczy nawet latem a materiały są nie zbyt miłe w dotyku.

to chyba też nie jeździłeś nowszymi VAGami... w Passacie B6 jak dla mnie plastiki są bardzo dobrej jakości, tak samo w Golfie V (ale w bogatszych wersjach bo w podstawowej to niestety kicha)

Pewnie zależy od egzemplarza ale ja Passkiem B6 sporo km zrobiłem i jednak plastiki trzeszczą. Zaznaczam, że auto 100% bezwypadek. Ale z drugiej strony 2005 rok więc może to jeszcze problemy wieku dziecięcego (pierwszy rok produkcji) :>

[bolsblu]

No i stało się ....Sprzedałem swoją audiolkę ale spokojnie wsiadłem już w b8 i co urwany platik mocowania lampki w kierunkach... hehe podtrzymuje opinnie, że to badziew...

[Reggi]

ja mam rok 95, i póki co jedyny problem z plastikami to ta łuszcząca sie guma ;(, dlatego lampkę w podsufitce już wymieniłem na tą od Passata, a z rączkami będę coś kombinował jak się bardziej wytrą

Ta..ja będę malował bo nie ma innej rady

[KOval81]

Nie wiem, jak jest w B5, ale jestem posiadaczem B6 od praktycznie 3 lat i złego słowa na jakość plastyków nie powiem W moim przypadku nic się nie łuszczy, przyciski nie wycierają, z tunelu nic nie złazi.. Włącznik świateł mam bardzo delikatnie porysowany od "szponów" i dłubania przy dekorach, itp.

Jedyny minus, ale to na pewno nie wina auta, to to, że czasem zaskrzypi deska rozdzielcza. Nie ma się jednak co dziwić, skoro jeździ się na 225/40 18" i niskim, twardym zawieszeniu.

Wydaje mi się, że słaba jakość tworzyw i opisywane problemy, to bardziej kwestia początkowych faz produkcyjnych, niż ogółu Audi - szwagier ma A6C6 2004r. i farby na tworzywach i przełącznikach już nie posiada :gwizdanie:

[mlodyy]

ja na b5 i na b8 co do plastików nie powiem złego słowa , kolego możne masz niefarta albo kupujesz auta z allegro w promocjach

[Janekx]

Ja mam B6 od stycznia i generalnie jeśli chodzi o jakość plastików przede wszystkim na przyciskach do otwierania szyb czy przełącznikach na radiu szału nie ma. Co prawda moje autko ma mały przebieg i wszystko wygląda jak nowe, ale widać że z czasem będzie się to ścierać bo już gdzieś tam jakieś małe białe kropeczki łuszczenia widać. Wcześniej jeździłem Audi A2 z samego początku produkcji i mam wrażenie, że akurat te elementy były wykonane lepiej, nic się nie wycierało mimo że auto miało 2x większy przebieg. Ale generalnie B6 ma bardzo eleganckie wnętrze, spasowane wszystko jest idealnie - dlatego ja jestem zadowolony.

[Andrzej88]

Nie wiem, jak jest w B5, ale jestem posiadaczem B6 od praktycznie 3 lat i złego słowa na jakość plastyków nie powiem W moim przypadku nic się nie łuszczy, przyciski nie wycierają, z tunelu nic nie złazi.. Włącznik świateł mam bardzo delikatnie porysowany od "szponów" i dłubania przy dekorach, itp.

Jedyny minus, ale to na pewno nie wina auta, to to, że czasem zaskrzypi deska rozdzielcza. Nie ma się jednak co dziwić, skoro jeździ się na 225/40 18" i niskim, twardym zawieszeniu.

Wydaje mi się, że słaba jakość tworzyw i opisywane problemy, to bardziej kwestia początkowych faz produkcyjnych, niż ogółu Audi - szwagier ma A6C6 2004r. i farby na tworzywach i przełącznikach już nie posiada :gwizdanie:

Od 2003 roku plastiki nie były już natryśnięte tą śmieszną gumofarbą, która niewątpliwie była miła w dotyku ale szybko się łuszczyła i rysowała.

Sam u siebie wymieniłem przyciski szyb, włącznik świateł, tunel środkowy, oraz przy okazji montażu rns-e panel climatronika na te nowsze-niewycierające się.