slepy Opublikowano 6 Września 2010 Opublikowano 6 Września 2010 szkoda, bo mam i tak do wymiany jeden zacisk, i tarcze z klockami z tyłu, to myślałem że sobie coś większego odrazu wrzucę , a tak to trzeba zainwestować w jakąś dobrą tarczę i klocki
oktawian Opublikowano 9 Września 2010 Opublikowano 9 Września 2010 No i trzeba pamiętać, że te "szportowe" zestawy nawiercane działają tak jak trzeba dopiero jak dostaną "po d*pie" cztaj bedą rozgrzane ... bo zimne to raczej nie bardzo toto hamuje.
Dev Opublikowano 9 Września 2010 Opublikowano 9 Września 2010 No i trzeba pamiętać, że te "szportowe" zestawy nawiercane działają tak jak trzeba dopiero jak dostaną "po pupie" cztaj bedą rozgrzane ... bo zimne to raczej nie bardzo toto hamuje. :polew: :polew: :polew: brak słów.....
oktawian Opublikowano 9 Września 2010 Opublikowano 9 Września 2010 Tak brak słów ? Nie wiem jaką masz wiedzę ale te sportowe typowo pełne działanie mają dopiero jak się porządnie rozgrzeją ... Więc nie wiem z czego się tutaj tak turlasz :>
Dev Opublikowano 9 Września 2010 Opublikowano 9 Września 2010 właściwie to masz chyba rację... z braku wiedzy sie tak turlam :hi: :hi: :hi:
oktawian Opublikowano 9 Września 2010 Opublikowano 9 Września 2010 Na sportowych się aż tak mega nie znam Ale wiem, że właśnie jak się nagrzeją/ rozgrzeją to znacząco lepiej hamują . Dlatego też wytrzymują temperatury do 750 o C . . . i zdają swój egzamin . Jestem tylko człowiekiem z miłą chęcią wymienię poglądy :>
Dev Opublikowano 9 Września 2010 Opublikowano 9 Września 2010 Twoje poglądy minimalnie mijaja sie z prawda fakt, typowe sportowe klocki faktycznie musza miec temperature aby odpowiednio hamowały z tym tylko ze takie hamulce nie maja homologacji na ulice w przypadku klocków do zwykłej sportowej jazdy (patrz ulicznej :polew: ) typu OMP, FDSP czy EBC RedStuff nie ma zadnej potrzeby ich rozgrzewania poniewaz ich współczynnik tarcia jest minimalnie większy od std. klocka a w momencie rozgrzania współczynnik ten moze wzrosnąc nawet dwukrotnie i utrzymac sie do znacznej temperatury,czyli mogą znieśc większe obciązenia w dłuższym odstepie czasu wielu z nas myli troszke pojecia "sportowości" w hamulcach, to co mozna kupic za 1000-1500zł (tarcze+klocki) nie jest typowym zestawem sportowych hamulców oczywiscie parametry tych elementów sa podwyższone ale nie daja 100% gwarancji niezawodności i skutecznosci wydatek rzedu 5-6 tys zł, co w częstych przypadkach jest nie osiagalny daje nam poczucie większego bezpieczenstwa i pewnosci prowadzenia (hamowania) autem niestety na bardzo dobre hamulce trzeba wydac ponad 2500E i to tylko przód (widzę że za mocno sie rozpedziłem.... )
oktawian Opublikowano 11 Września 2010 Opublikowano 11 Września 2010 No rozmawiałem z chłopakami co mają redstuffa do tego tarcze nacinane i wiercone tyle, że w saab;ach i potwierdzają, że jak dadzą w palnik hamulcom to lepiej hamują
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się