barneius Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Opublikowano 18 Sierpnia 2010 wszystko wskazuje na to, że czeka mnie wymiana sprzęgła. objawy to szarpanie przy ruszaniu z jedynki. nic więcej. w szczególności nie ślizga się. (co prawda na luzie w trakcie postoju czasami można wyczuć minimalne nierównomierne drgania ale jest to naprawdę bardzo trudno wyczuwalne i w zasadzie jeśli myślę o ostatnim pół roku jeżdżenia to nawet nie przypominam sobie tych drgań) przebieg 180tys km. jakies 20tys km temu problem pojawił się po raz pierwszy. lekko przepaliłem sprzęgło i szarpanie przy ruszaniu ustało. no ale właśnie pojawiło się ponownie. mam dwa pytania: 1. czy myślicie, że wystarczy wymiana samego sprzęgła, czy też konieczna jest równoczesna wymiana koła dwumasowego? 2. czy odwlekanie naprawy może mieć negatywny wpływ na inne podzespoły? ciekawy jetem Waszych opinii
Wihajster Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 raczej stawiam własnie na dwumas a nie na sprzegło. Jak rozbierzesz to sie dowiesz.Mozesz wymienic samo sprzęgło bez dwumasa..
barneius Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 19 Sierpnia 2010 zapomniałem jeszcze dodać, że póki co szarpanie na jedynce jest bardzo umiarkowane i przy odpowiednim obchodzeniu się ze sprzęgłem można je wyeliminować. spodziewam się jednak, że problem będzie narastał z czasem... zastanawiam się też czy ponownie nieco nie przepalić sprzęgła ale boję się, że mogę coś na dobre zmasakrować...
wrclaguna Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 tak jak pisze zielony nie ma na co czekac tylko wymianka napisz na PW do TOM77 i da ci w dobrej cenie
antonio Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 jop, napisz do TOM77 i daj mi znać bo sam jestem ciekaw ile kosztuje komplet do AWX
barneius Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 19 Sierpnia 2010 heh... póki co mam zamiar spokojnie "wybadać teren". niestety wakacje wyczyściły zawartość portfela i muszę trochę popracować na tę operację. dlatego też pytałem czy opóźnienie naprawy może doprowadzić do sknocenia innego podzespołu... poza tym tak jak pisałem wcześniej: na razie zaczynam tylko powoli wyczuwać że coś złego zaczyna się dziać, objawy są póki co minimalne (na szczęście). a swoją drogą dlaczego myślicie że nie ma na co czekać?
bosmaneq Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 podczepie się pod temat... mam podobnie...delikatne szarpanie przy ruszaniu. na kolejnych biegach, biegi wchodzą już w miare normalne (delikatne, niewyczuwalne wibracje)... ale kiedy silnik osiągnie temp robocza to już coraz gorzej...sprzegło się ślizga... dodam że na biegu jałowym, niewyczuwalne żadne wibracje, równa praca silnika... zaciągnąłem ręczny i troche przygazowałem niunie i od razu sprzegło się ślizga, nic nie bierze no i smrodek :gwizdanie: jak myślicie koledzy sprzegło i dwumas do wymiany??
wrclaguna Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Sprzeglo pewnie tak a dwumas do sprawdzenia dopiero po wyjeciu . Nie wiem gdzie to bedziesz robil ale jak ktos zna sie na rzeczy to ci podpowie A ile masz przelotu ?
bosmaneq Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 myśle że 300kks sie zbliża wiec prawdopodobnie bedzie też i dwumas domniemywam, tak? robi mi to kolega mechanik, ale szczerze nie wiem czy posiada taką wiedze/ doświadczenie by określić czy koło też do wymiany.. WRC a mógłbyś podpowiedzieć jak to zdiagnozować czy koło do wymiany? czy to po prostu trzeba się znać i mieć doświadczenie by właściwie stwierdzić czy jest zdatne do dalszej pracy?
wrclaguna Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Tylko nie wiadomo czy kiedys nie byl wymieniany dwumas Jak ci smierdzi sprzeglo to wymiana tarczy i lozyska a mechanik jak zobaczy dwumas i w dziwnych kolorach tarcza to do wymiany .
bosmaneq Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 no nie wiadomo.. książke serwisową posiadam ale w niej chyba nie jest wyszczególnione czy takowa operacja była robiona :gwizdanie: a jeśli się myle to pod jakim niemieckim hasłem tego szukać? ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- jest już znana przyczyna ślizgania się mojego sprzęgła... po wyciągnięciu wszystkiego okazało się, iż pękł plastik osłaniający łożysko oporowe i wpadł między tarcz dociskową, pod sprężynę talerzową i dlatego się ślizgało.. moge więc powiedzieć że mały pech, bo gdyby nie ten mały kawałek plastiku, to jeszcze bym pojeździł... :gwizdanie:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się