niuniek222 Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Dzis bylem z mechanikiem na przejazdzce aby sprawdzil mi na kompie jak podczas jazdy zachowuje sie turbina. Rozpedzil auto do ok 180 km/h i pedal hamulca nacisnal i tak kilka razy rozpedzil do duzej predkosci i hamulec do oporu az klocki sie rozgrzaly i zaczely smierdziec. Po czym powiedzial, ze ten samochod turbine ma w porzadku a bardziej martwil bym sie o hamulce i zalozyl lepsze klocki. Kolcki mam zalozone firmy LUK. Jak zatrzymalismy samochod to az dymek lecial z klockow. Po chwili odjechalem z warsztatu i faktycznie zauwazylem ze hamuje slabiej niz przed tym ostrym hamowaniem. Nastepnie przejechalem sie troche autem i klocki chyba ostygly i hamowanie wrocilo do normy. Czy to normalnie ze jak zagrzeja sie tak bardzo hamulce to jest slabsze hamowanie. Zaznaczam, ze miesiac temu bylem na przegladzie i wszystko w porzadku bylo z hamulcami. Jakis czas temu wymienialem Vacumpompe bo mi padla. Caly czas hamulce hamowaly mi dobrze az do dzis. Nigdy z takiej predkosci tak nie hamowalem zreszta gdzie u nas takie predkosci rozwijac. Czy to normalne zjawisko, ze jak zagrzeja (az smierdza i sa gorace tarcze) sie hamulce to slabo hamuje auto?
maciejski Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Opublikowano 28 Sierpnia 2010 normalne w klockach cywilnych, wraz ze wzrostem temperatury spada wartosc wspolczynnika tarcia, jak ostygna to znowu bedzie ok.
niuniek222 Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Ok, dzieki bo ja juz myslalem, ze cos jest nie tak.
Dev Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Opublikowano 28 Sierpnia 2010 szukaj wiekszego zestawu, powiedzmy 320/30mm przod i 288/12 mm tyl. Ale wszystko renomowanych firm np TRW, Bosch lub Ferodo. Jezeli nie chcesz "zwiekszac" hamulcow proponuje montaz "mocniejszych" klockow np: FDSP, jezeli Cie to interesuje, daj znac, chetnie doradze
andy_sky Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Opublikowano 28 Sierpnia 2010 winny może też być stary płyn hamulcowy wraz ze wzrostem temp.wydajność układu spada powinien być wymieniany co 2 lata czy jakoś tam
niuniek222 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2010 szukaj wiekszego zestawu, powiedzmy 320/30mm przod i 288/12 mm tyl. Ale wszystko renomowanych firm np TRW, Bosch lub Ferodo. Jezeli nie chcesz "zwiekszac" hamulcow proponuje montaz "mocniejszych" klockow np: FDSP, jezeli Cie to interesuje, daj znac, chetnie doradze A co to za klocki FDSP, mozesz cos wiecej o nich napisac, bo przyznam szczerze, ze nie slyszalem o takich klockach? Wczoraj jak wieczorem jezdzilem autem i hamulce wrocily do normy i wydaje mi sie, ze to byla wina, ze za bardzo sie rozgrzaly i slabo hamowaly. Powiedz mi ile kosztuja takie klocki FDSP (przod i tyl) do mojego auta?
Dev Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 winny może też być stary płyn hamulcowy wraz ze wzrostem temp.wydajność układu spada powinien być wymieniany co 2 lata czy jakoś tam tak na prawde to po roku juz nie trzyma parametrow[br]Dopisany: 29 Sierpień 2010, 14:58_________________________________________________FDSP to skrot od Ferodo DS Performance, komplet na dwie osie do Twojego auta ok. 700zl
Rogass Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 Odradzam wydawanie pieniędzy na sportowe klocuszki które nie służą do jazdy torowej. Tak jak pisał jeden z przedmówców 100% satysfakcji po założeniu przód 320mm i tył 288mm. Co z tego że założysz klocki jak spalisz tarcze. Musi być większa średnica tarczy żeby się tak nie nagrzewała.
niuniek222 Opublikowano 2 Września 2010 Autor Opublikowano 2 Września 2010 Tylko, ze jak zaloze wieksze tarcze to prawdopodobnie bede musial wieksze felgi zalozyc. Obecnie jezdze na 15".
Rogass Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 15" w B6 o stary czym prędzej musisz je zmienić Tak jak włożysz 320 Tarcze to 16" to minimum
Dev Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 Odradzam wydawanie pieniędzy na sportowe klocuszki które nie służą do jazdy torowej. Tak jak pisał jeden z przedmówców 100% satysfakcji po założeniu przód 320mm i tył 288mm. Co z tego że założysz klocki jak spalisz tarcze. Musi być większa średnica tarczy żeby się tak nie nagrzewała. :doh1: :doh1: :doh1: :doh1: :doh1: a kto tutaj mówi o klockach do jazdy torowej, hę ??? i na czym spali tarcze bo nie kapuje ?? :mysli:
Rogass Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 W aucie nie jest problem klocek hamulcowy tylko tarcza! Nie oszukujmy sie w B6 są spowalniacze a nie hamulce! Nic mu nie da wsadzenie Bóg wie jakiego klocka i tak będzie spowalniać a nie hamować. Wystarczy 3,4 razy mocniej depnąć na hamulce i tarcza jest cała niebieska i zaczyna dymić i przez to mogą się zeszklić klocki. Także dla usprawnienia hamulców tylko i wyłącznie swap na coś większego a nie inwestycja w drogie klocki.
niuniek222 Opublikowano 2 Września 2010 Autor Opublikowano 2 Września 2010 15" w B6 o stary czym prędzej musisz je zmienić Tak jak włożysz 320 Tarcze to 16" to minimum W takim razie mi sie to nie kalkuluje, wymiana felg na 16" do tego opon zimowych i letnich + tarcze i klocki to jakies pare ladnych tysiecy. Puki co zostane przy tym co mam.
Dev Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 W aucie nie jest problem klocek hamulcowy tylko tarcza! Nie oszukujmy sie w B6 są spowalniacze a nie hamulce! Nic mu nie da wsadzenie Bóg wie jakiego klocka i tak będzie spowalniać a nie hamować. Wystarczy 3,4 razy mocniej depnąć na hamulce i tarcza jest cała niebieska i zaczyna dymić i przez to mogą się zeszklić klocki. Także dla usprawnienia hamulców tylko i wyłącznie swap na coś większego a nie inwestycja w drogie klocki. nie wiem skad bierzesz te informacje ale zwaliły mnie z nóg to że tarcza jest niebieska i wszystko dymi jest tylko i wyłącznie zasługą chu....go klocka, swap jest własnie alternatywa dla lepszego klocka szkoda że nie mam filmiku gdzie moja padaka na tarczach 312mm Brembo Serie Oro i FDS-ach z przodu i z tyłu, przy hamowaniu z 160km/h odstawiła na trzy długości auta B6 z hamulcami 320/288mm Bosch mało tego, od razu zrobilismy nawrotke i powtórzylismy zabieg B6 "pojechała" jakieś 40 m dalej gdy ja juz stałem to widziałem jak przelatuje obok mnie z "kurzącymi" sie hamulcami trzeciej jazdy nie było, Kolega stwierdził że ostatnie 50 metrów przejechał bez hamulców
Rogass Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 Ja mam 320 i 288 na Ate klocki tarcze i choćbym się starał nie udało mi się ich zakurzyć. Przed swapem załozyłem do tarczy 288 DS-y i mogłem fajki od tarcz odpalać. Każdy ma jakieś doświadczenia i ja opisuje swoje.
Jarol Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 przy hamowaniu z 160km/h odstawiła na trzy długości auta B6 z hamulcami 320/288mm Bosch mało tego, od razu zrobilismy nawrotke i powtórzylismy zabieg B6 "pojechała" jakieś 40 m dalej gdy ja juz stałem to widziałem jak przelatuje obok mnie z "kurzącymi" sie hamulcami trzeciej jazdy nie było, Kolega stwierdził że ostatnie 50 metrów przejechał bez hamulców Pierwsz sprawa to ty masz B5 które waży sporo mniej dlatego układ hamulcowy jest mniej obciążony. Po drugi to nie wierze że hamulce 320 przód i 288 tył w B6 nie wystarczyły na dwa hamowania ze 160km/h no chyba że Bosch jest tak marnej jakości. Ja mam dokładnie takie same hamulce tarcze Bosch i kolcki Ferodo Premier i wystarczają na dużo dużo więcej. Jeździłem w poprzednim aucie na Brembo ORO + FDS i potwierdzam że hamują bardzo dobrze i jak ktoś nie chce wymieniąc hamulców na większe to warto pomyśleć nad takim zestawem.
Dev Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 tutaj akurat jestes w błędzie, moje auto to Q + Avant a Kolegi sedan czyli moje jest minimalnie cięższe zrób swoim autem dwie próby drogowe a zobaczysz ile sa warte Twoje hamulce
Jarol Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 tutaj akurat jestes w błędzie, moje auto to Q + Avant a Kolegi sedan czyli moje jest minimalnie cięższe To sie zgadzam waga będzie podobna, myslałem że oba były z Q. zrób swoim autem dwie próby drogowe a zobaczysz ile sa warte Twoje hamulce hamowałem swoje auto nawet z większej prędkości niż 160km/h praktycznie do 0 i na dwie próby starczają bez problemu. Jak by tak nie było to bałbym się tym autem szybciej jeździć
Dev Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 :polew: :polew: :polew: :good: :good: żebyś widział jakie wielkie oczy miał Koles po tym drugim hamowaniu jeżeli była by jakaś przeszkoda to by przez nią dosłownie przeleciał mówił mi że przez ostatnie 50 metrów juz ABS mu nie pulsował czyli za mocno przypalił klocki :> :>
Jarol Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 :polew: :polew: :polew: :good: :good: żebyś widział jakie wielkie oczy miał Koles po tym drugim hamowaniu jeżeli była by jakaś przeszkoda to by przez nią dosłownie przeleciał mówił mi że przez ostatnie 50 metrów juz ABS mu nie pulsował czyli za mocno przypalił klocki :> :> A tyle osób wzmacnia swoje A4 a hamulce pozostawia seryjne
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się