ethernal Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Witam otoz mam problem z moja A4, gotuje mi sie plyn w chlodnicy i nie mam cieplego nadmuchu, cieply nadmuch zostawmy na drugi plan poniewaz nie przeszkadza mi to az tak. Aczkolwiek do zimy musze to zrobic. Nagrzewnice odpowietrzalem dzsiaj. Objewy sa j.w gotuje mi sie plyn i wywala mi jak odkrecam korek od zbiorniczka wyrownawczego do tego zauwazlem ze : Chlodnica nie jest rownomiernie ciepla. Na gorze jest goraca a na dole letnia. Tak samo przewody, gorny goracy dolny letni, jest ze tak powiem lekko cieply a gorny jest naprawde goracy, przewody od nagrzewnicy sa gorace aczkolwiek powrotny ( ten z odpowietrznikiem ) jest ciut mniej goracy od drugiego. Ale mysle ze z taka temperatura nagrzewnica powinna grzac, jest pewnie zawalona kamieniem bo mam go duzo nawet w zbiorniczku wyrownawnaczym, to akurat wiem, jeszcze taki objaw: jak mi sie juz zagrzeje woda i wywali juz sporo jej ze zbiorniczka aczkolwiek na chodzacycm silniku jest pomeidzy minimum a maximum to jak zgasze silnik to zasysa wode tak ze jej praktycznie nie widac, kolejnym objawem jest jak silnik chodzi, uciekanie i powracxanie wody tak po prostu troche jej zasysa i wywala zasysa podnosi sie, i znow opadnie, nie jest to wielki poziom zasysania i oddawania ale jest. Dodam iz na zimnym silniku nie podnosi mi sie woda, mie ma tych przyplywow i odplywow w zbiorniku wiec raczej mozna wykluczyc uszczelke pod glowica czy glowicie. oleju w plynie nei mam, Plynu w oleju tez nie. spalin tez nie czuc. Ze wzgledu iz mam mniej wiecej 2h czasu w dzien na grzebanei w samochodzie chcialbym wiedziec co jest przyczyna zeby ja szybko wyeliminowac. Moje pytania Czy to nie sa objawy dalej zapowietrzonego ukladu ? Czy to wadliwy termostat? Czy moze pompa ? zapchana kamieniem chlodnica? A moze gdzies sie zrobil zator z kamienia? a moze zapchana nagrzewnica tak przeszkadza? Czy sie jakos jeszcze odpowietrza uklad w a4? szukalem i znalazlem tylko ten odpowietrznik przy nagrzewnicy, gdzies jeszcze sa? Czy na postoju przy wlaczonym silniku plyn powinien normlanie stac w zbiorniczku? czy od Cisnienia bedzie sie wylewal? Z gory dziekuje i czekam na odp. Karol Jezeli ktos nie ma czasu o tym pisac na forum to prosze odezwac sie na gg, bede bardzo wdzieczny
pieciajek Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Stawiam na uszczelkę ale na początek sprawdź czy na pewno jest płyn w parowniku od gazu bo czasem ci co zakładają gaz to montują przewody od płynu bardzo nieudolnie. Sprawdź ciśnienie na cylindrach bo to może być uszczelka ale całkiem na początek to zacznij od zalania układu i mierzenia temp. od zimnego silnika w różnych punktach układu. Jeśli uważasz że nagrzewniczka jest zapchana kamieniem to ją wyeliminul na czas znalezienia usterki. Jak już zapalisz auto i będzie się nagrzewać to niech korek od zbiorniczka wyrównawczego będzie otwart, jeśli pojawią się bąbelki i będą jednostajnie się wydobywać to będzie oznaczało że uszczelka pod głowicą jest do wymiany lub głowica jest pęknięta. Jeśli jednak nic się takiego nie będzie działo a przewody będą w różnych częściach układu będą się nagrzewały to ja stawiam na zacięty termostat który się nie otwiera.
LAKIER88 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Podejrzewam siedzi termostat i nie puszcza obiegu płyn powinien byc na jednakowym poziomie na wolnych obrotach a wskazówka temperatury gdy złapie obieg na 90 i ani drgnąć moze to jeszcze nie uszczelka bo pewnie byłby olej w płynie Sprawdz jeszcze korek na odkręconym bo moze sie zabrudził i nie dostaje sie powietrze do zbiorniczka
ethernal Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Dopoki woda sie nei zagrzeje nie wydobywa sie nic ze zbiorniczka, wiem bo dzisiaj troche spedzialem nad tym czasu, po jakims czasie jak sie woda zaczyna grac tak konkretnie to woda sie podnosi powoli( jeszcze nie ma babelkow) podnosi i ja wtedy zakrecam korek jak jest pod sama gora i wtedy sie gotuje, a jak sie gotuje to wiadomo para i wtedy leca boble dopiero do zbiorniczka. A wczesniej nei ma nic. no i jak mowilem mam zimna chlodnice u dolu. a ciepla o gory, przewody od niej rowniez, Wiec moze to zaciety termostat? ew niedomagajaca pompa ktora nei radzi sobie z chlodzeniem? ;( tak czy siak jutro wymienie termostat i zobaczymy. Obym nie musial wymieniac uszczelki bo nie chcialbym jej rusac przy przebiegi 140 tys ;/ Edit : nie ma objawow walneitej uszczelki typu kisiel w oleju czy olej w plynie, jedyne troche wody leci mi z tlumika ale to juz od dawna ( para wodna) dobre spalanie. A wskazowka nawet podczas jazdy potrafi przesunac sie max do tej nastepnej dluzszej kreski po tej pionowej. Jutro sprawdze vagiem jaka wtedy temp pokazuje
ethernal Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2010 No wlasnie mam wrazenie ze nie wlacza sie druga faza wiscozy bo mam na wisco. ale pare dni temu sie zalaczalo na pewno wiec powinno byc sprawne. Ale to by nie tlumaczylo tego ze mam niedogrzana chlodnice u dolu. I ogolnie ona nie jest az tak goraca.
ethernal Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2010 a czy chlodnica moze sie az tak zapchac zeby slabo chlodzila? Edit: i jeszcze jedno. Po odpowietrzaniu nagrzewnicy i dalej gotujacym sie ukladzie i braku grzania sprawdzalem zdejmujac ten przewod od powrotu nagrzewnicy czy w niej woda. Okazalo sie ze przy pracujacej pompie tryskala z otpowietrznika woda, przy zgaszonym silniku bylo sucho zdejmujac przewod nwet nic sie nie wylalo.
LAKIER88 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 wątpie w to masz problem z obiegiem cieczy spowodowane ty ze termostat nie puszcza
pieciajek Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Chłodnica w benzynach ma okrągłe rurki w rdzeniu więc raczej nie powinna być zabita ale czasem. Jak się nagrzewa to normalne że woda się podnosi w zbiorniczku, pod wpływem ciepła woda zmienia swoją obiętość, fizyka.
ethernal Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2010 no ale az tak zmienia swoja objetosc ze wylewa jej sie tyle ze pozniej po zgaszeniu silnika wciaga ja tak ze nic nie zostaje w zbiorniczku praktycznie? dziwne to dla mnie.. tak czy siak, jutro termostat, jak nie pomoze zobaczymy co dalej.
LAKIER88 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 najlepiej jak byś miał kogoś żeby podpiąć pod Vaga coś by naprowadziło na pewno
ethernal Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Mam vaga. Napisalem ze jutro moge podpiac, ale przeciez bledow mi nie wykaze, temperature moge jedynie sprawdzic na na blokach pomiarowych. Bledow nie bedzie zadnych bo praktycznie codziennie podpiam. Ew teraz moge nawet podpiac bo siedze w samochodzie ale nie mam ochoty juz go palic i halasowac.[br]Dopisany: 29 Sierpień 2010, 23:56_________________________________________________VAG-COM Version: Release 409.1-US Control Module Part Number: 8D0 907 557 B Component and/or Version: 1,6L R4/2V MOTR HS D08 Software Coding: 04001 Work Shop Code: WSC 63622 2 Faults Found: 17978 - Engine Start Blocked by Immobilizer P1570 - 35-10 - - - Intermittent 00561 - Mixture Adaptation 14-10 - Adaptation Limit (Add) Exceeded - Intermittent Ten 1 to standardowy blad immo. Czasami mi sie blokuje i musze jeszcze raz zaplon wlaczac zeby uruchomic auto. A te drugie pierszy raz widze. Sporadyczny i zwiazany z mieszanka paliwa wiec chyba raczej nie w tym problem. a i jeszcze takie cos znalazlem : Zmienna obj wody : Po wzroście temp. O 20`C objętość 1dm`3 wody wzrasta o 0,21cm`3 czyli dajmy na to ze poczatkowa temp to 0- do 80 stopni 1dm3 zwiekszy sie o niecaly 1cm3 czyli dajmy na to jak w ukladzie jest te 7 litrow to zwieksz ysie o niecale 7cm3. Te 7cm3 jest nie zauwazalne. Wiec moim skromnym zdaniem wode wywala tylko i wylacznie dlatego ze woda wrze. ( gotuje sie) wtedy zmienia swoja objetosc bardz gwaltownie. A jak i powietrze moze ja wypychac. Samo grzanie wody do 80-90 st zanic w swiecei nie spowoduje ze woda wyleci ze zbiornika. Ew cisnienie z pompy ale nei znam sie na tym. Myslalem ze na jalowym woda powinna sobie stac spokojnie w zbiorniku przy odkreconym korku, a dopiero przy dodaniu obrotow podnosic poziom ew sie wylewac. Niech ktos mnie poprawi jezeli moj tok myslenia jest zly.
pieciajek Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Ten drugi błąd jest od gazu bo komputer widzi że silnik pracuje ale sterując dawką paliwa i wtryskiwaczami które emulator od gazu wyłączył widzi że nie ma efektu i wpisuje błąd mieszanki paliwa. Daj znać co się dzieje po wymianie termostatu. ps.termostat polecam welera.
andrew780 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Powodem tego że ci wode wywala może być to że masz nieszczelny układ chłodzenia. Czesto dzieje sie tak że oring w korku od zbiorniczka sie podwija a ze układ chłodzenie jest cisnieniowy to bedzie ci wywalać zanim termostat sie otworzy. Innym powodem może byc tez zaciety termostat ale wyzucanie płynu zaczeło by sie wowczas gdzy temperatura jego znacznie przekroczy 100 stopni. Kiedy nie ma cisnienia w układzie temperatura wrzenia jest znacznie nizsza i moze zaczac sie juz ponizej 100 stopni(według moich doswiadczeni wode bedzie wywalac juz przy niecałych 90 stopniach), co wynika z prawa fizyki że im wyzsze cisnienie tym wyzsza temp. wrzenia cieczy.
MATIUS Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 powiem tak ja u mojego sąsiada w 1.6 adp było podobnie pierw wymienił termostat i nic... okazała się pompa wody już padła... i miał takie objawy jak piszesz kolego
ethernal Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2010 To tak po 4h spedzonych w garazu: Nagrzewanie odzyskane. Odkamienialem i wyczyscilem nagrzewnice. Jak dmuchalem w nia to ledwo szlo tak byla zapchana. Teraz grzeje az parzy w rece. Termostat wymieniony, zalany plynem wode wywalilem bo myslalem ze moze to przez wode, i nic. Ddalej to samo. Gotuje sie i wywala. Jak zgasze silnik to zasysa mi po chwili tak plynu ze go nie widac, pojechalem do mechanikow na test co2 w plynie: werdykt: co2 jest w plynie. Walnieta uszczelka. Ale co najciekawsze zgadnijcie ile zazyczyli sobie mechanicy w mojej miejscowosci za wymiane uszczelki? 1000 zl.. Dobrze ze mam znajomego mechanika ktory mi to zrobie za 1/5 tej ceny przy okazji wymienie caly rozrzad bedac przy tym dodatkowo pomagajac wiec i obejze sobie jak wyglada glowica, moze wymienie popychacze przy okazji ale to tak dodatkowo. mam nadzieje ze pomoze bo nie usmicha mi sie remont. 400 zl bym dolozyl i bym mial fajny felunek a tu taki wydadek. A przy wymianie termostatu macalem palcem pompe. lopadtki sa, nie obraca sie, wiec pompa raczej sprawna. Szczerze to wolalbym zeby to byla walnieta pompa bo jakos mnei boli ze przy takim przebiegu bedzie grzebansko w silniku ale ona jest raczej sprawna. Ale cuz, takie zycie. Wie ktos jak miarodajne sa te badania CO2? co jezeli zlapie do tego pojemniczka z tym plynem do mierzenia troche plynu chlodniczego? nie wplywa to na wynik badania? Bo ja nie moge pojac tego co ma przedmuch uszczelki do letniego dolnego odplywu od chlodnicy i chlodnicy. Gora goraca a dol zimny. Na to wyglada ze termostat sie nei otwiera. Nie otwiera sie bo non stop pompuje powietrze przez ten przedmuch? I czy przy cisnieniowym ukladzie weze nie powinny byc dosc twarde nawet na zimnym silniku? bo moze jednak to ta pompa.. No ale tez te badanie CO2. Sam nie wiem. W tym tygodniu juz powinienem wymienic ta uszczelke wiec zobaczymy. Edit : Maitus mozesz mi powiedziec jak wygladala u tego kogos niesprawda pompa wody?
pieciajek Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Niesprawna pompa to taka z której po jej wyjęciu łopatki wylatują w kawałkach na posadzkę, ale z tego co piszesz to to pompę masz sprawną bo płyn musi mieszać inaczej nie miałbyć wcale ogrzewania. Jak zdejmiesz głowicę to daj ją na sprawdzenie szczelności bo czasem może być pęknięta wewnątrz.
aron Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Sprawdź jeszcze drożność chłodnicy, bo już dwa razy pisałeś, że w układzie masz sporo kamienia Pozdrawiam
karol2984 Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Ja miałem podobnie i była to pompa wody dopiero po wyjęciu jej okazało się że te plastikowe łopatki były pęknięte po całości i nie obracały się razem z wirnikiem pompy, moje objawy to po krótkiej jeździe zapala się kontrolka wody i zaraz płyn wyrzucało przez zawór
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się