Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z akumulatorem czy alternatorem?


deejayluk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Autko kupiłem 1.5 miesiąca temu i dwa dni temu pojawił się problem. Nie mogłem otworzyć auta bo nie działał centralny zamek i ledwo co zapaliły się kontrolki na desce rozdzielczej podczas zapłonu. Aku był całkowicie rozładowany. Zmierzyłem na nim napięcie, było ok 7.20V. Podładowałem aku przez noc i narazie jest ok, tylko zastanawia mnie napięcie podczas odpalonego auta, czy auto prawidłowo ładuje akumulator.

Wczoraj mierzyłem na odpalonym aucie bez włączonych odbiorników i było 14.22, jak właczyłem światła, radio, ogrzewanie i ogrzewanie tylnej szyby było ok 13.82.

Dzisiaj rano miałem 14.12 a przy wszystkich właczonych odbiornikach (ogrzewanie i radio) było 13.74.

Przejechałem 50 km, zgasiłem autko, odpaliłem ponownie i zmierzyłem, bez właczonych odbiorników było 13.92, a przy włączonych odbiornikach 13.37.

Czy to prawidłowe wartości ? jakie powinny być przy maks. obciążeniu (w aucie mam radio Keenwood i żadnych innych dodatków, brak alarmu, centralny na kluczyk) bo nie wiem czy to wina akumulatora, że padł czy jest problem z ładowaniem, a wiadomo zbliża się zima :).

Dodam, że sprawdzałem na biegu jałowym, nie podnosząc obrotów silnika.

Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego aku. pożytku miał nie będziesz , zmień na nowy a ładowanie masz ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej aku już się kończy, najlepiej sprawdzić np takim przyrządem obciążeniowym akumulator, większość sklepów z częściami z akumulatorami mają coś w tym rodzaju, ile lat ma już ten akumulator wiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś kupywalem aku i koles miał taki miernik obciazenia aku. na starym było 5v a na nowym 10,80V koles mowil ze nie ma prawa spaść poniżej 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukałem, znalazłem, ale za dużo mi ten poradnik nie powiedział, no jest opisane, że jak napięcie jest poniżej 13.8V przy obciążeniu to nie jest doładowywany akumulator, ale pytanie czy to napięcie w tych granicach zawsze powinno byc? chodzi mi o to, czy jak np. akumulator jest naładowany na max lub auto jest rozgrzane to czy zawsze powinno byc 13.8-14.5, opisalem wyzej ze u mnie jest w tych granicach ale po przejechaniu kilkudziesieciu km mam mniej, nawet 13.3V? pytanie czy tak ma byc? bo byc moze aku naladowalo na max, mial ok 12.59V i np. jest podawane mniejsze napiecie (nie znam się na tego typu sprawach), chyba ze ma byc caly czas w graniach 13.8V-14.5V

no i w przypadku gdy to faktycznie aku, jaki powinienem, AUDI a4 B5 AVANT 1.8 benzyna 125KM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, nie każdy łapie w mig od razu co do Niego piszą. Po drugie kolega raczej mniej zorientowany w temacie, a wszystkiego w poradnikach nie znajdzie.

To teraz o rzeczach, których z reguły w poradnikach nie ma.

Napięcie ładowania może na przyrządzie pomiarowym zostać zaniżone w dwóch przypadkach:

1. gdy akumulator jest dosyć mocno rozładowany;

2. gdy akumulator jest bardzo mocno zużyty.

Wynika to z faktu zmiany jego oporności, a w połączeniu z włączonym dodatkowym obciążeniem, które włączamy w czasie jazdy, objawia się nam kolokwialnie mówiąc "jego większy apetyt na prąd".

Jeśli mamy do czynienia w jednakowym czasie z oboma przypadkami, to spadki napięcia ładowania będą dosyć znaczne.

Reasumując, najpierw upewnić się, czy mamy akumulator naładowany i czy jest sprawny. Obie te czynności wykona każdy lepszy punkt sprzedaży, który ma do tego odpowiednie przyrządy. Przy czym zaznaczam, że samo sprawdzenie przyrządem na zasadzie konduktancji ( takie które będą dawały pomiary na zasadzie procentów czy oddawanego prądu rozruchowego ) to tylko połowa sukcesu. Pełniejszym pomiarem będzie zbadanie spadku napięcia pod obciążeniem ( tzw. przez Was "opornicą", "spiralą" itp ). Następnie dopiero sprawdzać napięcie ładowania. I tutaj też ważne, aby pomiar był dokonany zarówno na wolnych obrotach ale także, a raczej przede wszystkim, na obrotach nieco wyższych, symulujących obroty silnika w czasie jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jaki aku powinien byc u Ciebie ale mysle ze jak rozkodujesz kody wyposazenia z vlepki to sie dowiesz jaki fabrycznie siedział

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na naklejce jest mnóstwo kodów, jedyny pasujący to J1P, czyli 44ah, ale myślę, że jakbym kupował to z 60-64ah, alternator ma 70A. Pytanie, czemu po nocy było takie słabe napięcie w aku 13.36V? czy jeśli faktycznie jest walnięty to napięcie na nim spada? próbowałem mierzyć miernikiem pobór prądu, ale przeważnie pokazywało od 0.4A i gwałtownie spadało do 0.05A i na takim wyniku pokazywał na stałe miernik. Więc wychodziłoby, że pobór minimalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak we wlepce jest 44ah to taki masz kupić i kropka.

Nie kombinuj z większym.

Altek może go nie dać rady doładować i skończy swój żywot wcześniej niż mniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie altek ma 90A a na wlepce jest J1P czyli 44 a od jakiegod czasu mam wpakowany 72 i jest ok. katalog Boscha pokazuje ze silnik 1.8 i z T powinny mieć 74 AH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem katalog Boscha i pokazuje ze albo 45ah, albo 60ah, albo 77ah.

Mierzyłem po nocy, czyli dzisiaj rano napięcie na aku było ok 12.40-12.42V o godzinie 8:00. O godzinie 10:40 było już 12.50V.

Więc postanowiłem podmienić aku bo mam zapasowy pożyczony i on miał 12.62V, po włożeniu i założeniu klem zmierzyłem ponownie i było już 12.51V a na tym co wyjąłem było 12.62V. Więc co jest nie tak? odłączając klemy pokazuje, że jest w pełni naładowany skoro ma powyżej 12.60V ale z podłączonymi klemami jego napięcie jest niższe i to w przypadku obu akumulatorów. Czy to normalne zjawisko?

Chyba, że napięcie jest rano takie niskie ze względu na temperature na dworzu. A pozniej jak sie lekko ociepli to jest większe.

Dzisiaj rano ok 06:00 miałem napięcie 12.36V akumulatora w spoczynku. A temperatura na dworzu -1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak we wlepce jest 44ah to taki masz kupić i kropka.

Nie kombinuj z większym.

Altek może go nie dać rady doładować i skończy swój żywot wcześniej niż mniejszy.

Proponuję poczytać, dopytać się kogo trzeba, a dopiero później się na takie tematy wypowiadać. Kolega nawet napisał, że ma alternator 70A , a Ty mu takie brednie sprzedajesz. Codziennie mi się takie rodzynki trafiają, które od "forumowych fachowców" danej marki mają zalecenie, żeby akumulator nie był czasem o kilka amperogodzin większy, bo ....... i tu następuje słowotok i wymienianie potencjalnych niesprawności wyssanych z palca nadwornego mechaniko-elektryka z dzielni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta w lato to każdy akumulator dobry ale zimą trzeba pamiętać o zapasie bo zostaje około 70% mocy.Więc żeby zima było 70Ah to trzeba kupić 91Ah.To tak strasznie na skróty ale im zimniej tym mniejsza pojemność akumulatora.:'(

Sony Xperia Tapatalk Pro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po podłączeniu normalne ze spadnie ci trochę napięcie. Dochodzi obciążenie wiec jakiś spadek napięcia musi być

Wysłane z mojego GT-I8190N za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak we wlepce jest 44ah to taki masz kupić i kropka.

Nie kombinuj z większym.

Altek może go nie dać rady doładować i skończy swój żywot wcześniej niż mniejszy.

:grin:

Jak się zmieści to może zamontować i 120 Ah, altek jak jest sprawny, to go spoko naładuje , co najwyżej zajmie mu to trochę ięcej czasu :whistling:

Oczywiście przy założeniu że łączny pobór prądu w instalacji jest mniejszy niż wydajnośc prądowa altka :wink:

Czym pojemniejszy aku, to większy zapas prądu zgromadzony w nim, mniejszy opór wewnętrzny, czyli pewniejszy start, zwłaszcza w bardzo niskich temperaturach.

Jedyne minusy to cena zakupu i wożenie dodatkowych kilogramów przez okrągły rok :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko, że codziennie jeżdzę do pracy, a mam ok 8km w jedną stronę, dodatkowo 2-3 razy w tygodniu jade do innego miasta ok ~30km w jedną stronę, także najczęściej jeżdzę na krótkich odcinkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...