Może nie za wiele dzieje się w temacie, ale autko regularnie jeździ, nabija kolejne kilometry i sprawuje się całkiem przyzwoicie. Ostatnio postanowiłem odświeżyć trochę wnętrze, ale nie modami, tylko przepierając leciwą tapicerkę i wykładzinę. Z tematem udało się sprawnie uwinąć w upalny dzień
Jest jeszcze kilka pomysłów na drobne prace w tym roku, lecz na szczęście nic nie jest super pilne i do zrobienia na już. Będzie czas i chęci, to coś tam się podłubie
Tymczasem wrzucam kilka zdjęć z przebiegu prac, przy czym ostanie jest jest cyknięte już po praniu przy składaniu tapicerki: