No jabaniutki też mnie zaskoczył.?
Trzy wymiany oliwy przyją na miękko, teraz coś mu odwaliło bo faktycznie bierze litra na 2k km.
Przy targaniu skrzyni zdjąłem cały wydech z DP i turbiny wyglądają dobrze nie mają luzu nie leją się , w dolocie też susza względna więc zostają moim zdaniem uszczelniacze zaworowe albo coś z cylindrami , może któryś pierścień olejowy staną .
Ciężko gdybać trzeba zerknąć na to, dół motoru nie był robiony , jedynie czapki i osprzęt .
Będzie okazja coś zagrzebać w mocy ? 6-tka z przodu by się przydała ?