Powiem tak,
1) wydać nie wiecej jak 2500brutto, max 3000 brutto, żeby za 2 lata po nim nie płakać. Za szybko sie sprzet starzeje.
2) na komputer do neta, bez gier itp to 2000 brutto MAX
3) a\ omijać DELLa (jest cacy jak nie ma problemów, jak sie pojawia z korporacją nie wygrasz i logiczne tłumaczenie nie trafia)
b\ omijać HP (te najdroższe modele jeszcze ujdą, ale te zwykłe to jakościowo porażka)
4) polecam ACER cena do jakości OK
5) no i zasada duzy CPU, ekran dyski to żeby nie wiem jak zachwalali baterie to długo nie pociagnie. Wolniejszy procek, mniejszy ekran = dłużej działa na baterii.
Skąd takie refleksje?? Zajmowałem sie obsługą reklamacji w jednych z większych firm sprzedjących komputery w Polsce (niestety jedna kupila drugą i uwaliła ją) więc wiem którzy producenci daja d... ze sprzetem i ktorzy nie przejmuja się swoimi bublami.