DarePB
Pasjonat-
Postów
94 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Treść opublikowana przez DarePB
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Ok, dzięki wielkie Dev.
-
Nie sprawdzałem właśnie ciśnienia oleju. Ale zamierzam to zrobić w najbliższym czasie. Masz może wartości jakie powinny być na jałowym i na obrotach przy 1.8T ?
-
Ja dziś odpaliłem auto, po 2 dniach nieodpalania, auto co prawda w garażu, ale nieogrzewanym, temp. jakieś -3*C, odpalił i zero grzechotki.. Ale zauważyłem następujący fakt, że w moim przypadku grzechotka następuje wtedy, kiedy auto odpali, ale nie złapie tych ~1200obr/min, tylko tak 600-700 i się wkręci na te 1200obr/min. Mowa o zimnym silniku. A jeżeli odpali i od razu łapie ~~1200obr/min - cisza.
-
To, że po odkręceniu korka wlewu na odpalonym i on "tańczy" to normalna rzecz, nie stresuj się. A to, że kapie Ci olej na kata to zapewne wina uszczelki napinacza łańcuszka. Poszukaj, w jednym temacie było to opisywane, a poza tym nową uszczelkę kapy zaworów dawałeś na sucho czy na silikon ?
-
Moim zdaniem chyba to czy łańcuszek zagrzechocze czy nie zależy od stanu pompy oleju, bo gdyby faktycznie dawała odpowiednie ciśnienie od razu po starcie to olej powinien dotrzeć do napinacza,aby go napełnić i tej grzechotki nie było.. A, że nie jest pierwszej młodości to od razu na zimnym starcie nie może takiego ciśnienia wytworzyć... Kolega Dev sam pisał, że po 3 płukance pod rząd ciśnienie oleju się podniosło i to jest na 99% zasługa tego, że mu nie grzechocze łańcuszek..
-
To dobrze wiedzieć, bo zamierzam przy następnej wymianie zalać właśnie tego LM'a.
-
CZyli teraz w minusowych temperaturach też jest cisza ?
-
Dev, odnośnie tego LM 5/40, pisałeś, że z początku po zalaniu też grzechotało, a później ustało, tak ? Czym to jest spowodowane i jak jest u Ciebie przy obecnie, ujemnych temperaturach ?
-
Przerabiałem temat, gdy ten czujnik jest walnięty to przy zmianie biegów obroty wzrastają, gdyż komputer nie odcina paliwa.. A i jeśli już go wykładałeś to może być z nim problem.. Ja kupiłem no z ASO i po prostu wyjąłem stary i wsadziłem nowy, bez żadnego odchylania pedału, wsunąłem, przekręciłem i gotowe, błąd na vagu znikł.
-
U mnie jest podobnie, tzn. słychać na zimnym starcie te 2s, ale nie zawsze, niekiedy w chłodny dzień nic nie zagrzechocze.. Olej motul 10/40 na chwilę obecną, ale przejdę na 5w/40 od LM.
-
Oki, dzięki wielkie Dev ! Dobrze wiedzieć, kolejną płukankę wleję poprzez bagnet.
-
Dev, można wiedzieć dlaczego płukankę najlepiej zalewać przez rurkę bagnetu ?
-
Też wymieniałem ten obijak, cena to zabójcze 16zł za Lemfordera Ja akurat robiłem to przy okazji wymiany rozrządu, więc i tak przodu nie było. Trochę smaru i weszło elegancko.
-
Elmo, ja o tym doskonale wiem, wymieniałem oba te czujniki.
-
Panowie, a więc tak, ten czujnik o numerze 6Q0927189 jest 2-pinowy i taki też jest w AVJ, czyli wszystko elegancko pasuje i jest GIT. Na VAG'u już nie ma błędu czujnika.
-
Niestety błędy są permanentne i cały czas są.. A wiesz może gdzie ta syrenka alarmu się znajduje ? Bo ogólnie jak się alarm załączy to mrygają tylko kierunki, nie ma żadnego sygnału dźwiękowego..
-
Panowie, a skąd dorwać taki ścisk napinacza ?
-
Czyli jak najlepiej sprawdzić ten separator ? Zatykam otwór idący do odmy, a w ten co wchodzi ssanie turbo, zasysam, tak ? I wtedy puszczam otwór idący do odmy, tak ?
-
Mam wykaz kodów błędów z grupy 46: -01134,(short to ground) -01616,(No communications-intermittent) -00692, -01369,(alarm triggered by hood switch) -01371,(alarm triggered by doo rcontact switch: driver side) -01561 (59-00-can't unlock) -01561 (61-00-won't De-Safe) -01562 (59-00-can't unlock) -01562(61-00-won't de safe) -01560(61-10-won't de-safe - Intermittent) Panowie, jakieś wskazówki ? Dość sporo tego...
-
Generalnie bez większej różnicy, ale gorącym płynem możesz się poparzyć, więc nie radzę
-
A np. można wyłączyć spryski reflektorów poprzez odłączenie wtyczki od pompki doprowadzającej płyn na spryski lampy ?
-
Ja już w zeszłym sezonie miałem płyn zimowy MOTULA i spisał się super. Nic nie marzło, ładnie czyścił szybkę i fajnie pachnie.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7