Nosb, wiem o tym doskonale stara wyga prawna ze mne
Tylko, że Ja byłem na urlopie, nie miałem dostępu do neta, znajomy mi to kupił, tylko pajac nie przybił aukcji tylko umówił się z nim "poza allegro" :wallbash:
To jest mój dobry kolega, z kasą u niego krucho i nie chce go dobijać akcjami typu, twoja wina ty sie martw.
Jak nie odzyskam kasy to jakoś to przeżyje..
Napisałem do Allegro, bo mam jedynie link tamtej aukcji, ale marnie to widzę, żeby mieli jeszcze zdjęcie i opis.
W aukcji było zdjęcie amorów z pewnej odległości, opis wskazywał na KYB. Poszedł bym wtedy do sądu na podstawie normalnej umowy kupna-sprzedaży, a na dowód mam SMS + list przewozowy + (i tego nie mam= zdjęcie i opis aukcji). Jak będę miał zdjęcie to mi nie powie, że podmieniłem amory i sprawa jest moja.
Głupia sprawa.
"Człowiek uczy sie całe zycie a umiera i tak głupi ... :gwizdanie:
- zawsze za nauke trzeba zapłacić - niestety"