to moze i ja cos dopisze,w czerwcu bylem drugi raz i moje odczucia sa podobne ale nie do konca, na tzw.sraczke nie pomoze ci nawet wóda,jak ma cie dopasc to i tak dopadnie,(a unikniesz po powrocie terapii aa ).ja pierwszym razem mialem spokoj za to teraz ze trzy dni z glowy (a pilismy zawsze rowno),no nie mowie zeby w ogole nie pic bo to tez nie zdrowe :gwizdanie:,tylko raczej nie te ich gowniane drinki rozcienczane woda z nilu,kup se baterie na bezclówce w plastikach(lekko i tanio) to chociaz wiesz co pijesz,ubezpieczenie wykup tak jak pisze Brynia bo normalnie masz leczenie za free ale placisz zielonymi a zwrot kasy dopiero po powrocie(koszty moga byc rozne),np.w allianz zalatwiasz to na miejscu bezgotowkowo,z mojego doswiadczenia szpitalu i lekarza nie musisz sie obawiac,warunki dla turystow sa o niebo lepsze niz w naszym NFZ-pelna kultura(wiem bo dwoch znajomych korzystalo-jeden z dentysty a drugi z mala corka w szpitalu),farmaceutyki maja tez bardzo dobre i skuteczne-wszystko bez recepty,co zwiedzic-wszedzie jest fajnie ja zwiedzalem caly egipt lacznie ze srodkowym i wszedzie bylo ciekawie-zalezy co kto lubi.o bezpieczenstwo tez sie nie musisz bac to panstwo policyjne,co drugi to tajniak,tylko na wycieczki (w hurgadzie luzik)niech sie zona nie ubiera zbyt skromnie bo moze byc nieprzyjemnie glownie ze strony starych egipcjanek- u nas bylo kilka nieprzyjemnych sytuacji,to chyba z grubsza na tyle,jak cos mi sie jeszcze przypomni to dopisze albo pogadamy na spocie.pozdrawiam
ps.pajakow nie widzialem
jeszcze jedno-tak jak pisze Brynia na sloncu na poczatku bez filtra gora godzine,bo slonce `nie bierze` a wieczorem bedzie ;(, a na zakupach mow ze jestes juz drugi albo trzeci raz w egipcie,naprawde skutkuje zdecydowanie szybciej schodza z ceny
no i jeszcze jedno(chyba nie skoncze) wez dolary na zakupy bo wychodzi zdecydowanie lepiej niz euro,u nich te waluty maja bardzo zblizona wartosc a u nas wiadomo,i najlepiej jak najwiecej malych nominalow bo nie zawsze skurwysynki chca wydawac reszte,nie mam i juz , zreszta i tak ci przewaznie wydaja w tych ich gowno wartych funtach