Przepraszam za odłączenie od tematu, ale egzaminy itd.Byłem ostatnio u innego mechanika od klimatyzacji.Podpinał jakieś przewody itd (nie znam się) i powiedział że temperatura jest odpowiednia jak ktoś tam wcześniej pytał.Zamknął warsztat , i sprawdzał lampą chyba szczelność układu czy nie ma żadnych wycieków.Wszystko niby ok.Klimę poczyścił, już tak nie śmierdzi.Tzn jak się odpali klimę a dłużej była nie załączana to czuć tak z 20-25 sekund delikatnie ale potem jest spokój, zobaczymy za jakiś czas.Jeśli chodzi o chłodzenie to sam nie wiem.Czekam aż będą upały i zobaczę wtedy jak chłodzi.Czytałem że nie powinno się kierować nawiewów na twarz, a w moim mniemaniu jeśli obrócę nawiewy to się zagotuję w samochodzie nawet na LO.Jak sobie na chwilę przysłonię nawiew to robi się ciepło :-) Powiem tak jeśli z zewnątrz się wsiada do samochodu na klimie to jest zimno, czuć mocno tą różnicę temperatur ale jak się siedzi w samochodzie to sam nie wiem.Wszystko się okaże w upalny dzień , samochód jest dopiero 2 dzień po serwisie.Powiedział że jakby coś się działo , żeby podjechać.