takich filmów nie ogląda sie w domu
tylko i wyłącznie kino , tam dopiero widać pełnie efektów itp.
Oglądałem Transformers w kinie a potem w domu , to jest film typowo efekciarski i w kinie siedziałem z roździawioną mordą a w domu przed tv w miedzyczasie oglądałem TVN Turbo
mozna sie zrazić do za***iście efekciarskiego filmu przez oglądanie go w domowych warunkach
ragga ma plazme 50", kino domowe Marantz i specjalnie wygluszony pokoj do ogladania wiec nie na jakosci nie traci :gwizdanie: