Korzystając z kilku dni wolnych od pracy, zająłem się trochę swoją audi i o to efekty
Stary "końcowy tłumik" poleciał na złom
A na jego miejscu pojawił się ori końcowy od V6'tki który delikatnie poczyściłem i plan jest taki żeby go spolerować na połysk
Następnie zająłem się trochę silnikiem, a mianowicie dobrałem się do przepustnicy i ją wyczyściłem bo o to sama się prosiła (wolne obroty), teraz jest pięknie!
W następnym tygodniu mam plan żeby ogarnąć ten bałagan pod maską i szukam ori osłony na silnik
Na koniec dnia zostawiłem sobie ogarnięcie środka, tzn. odkurzanie, czyszczenie plastików itp.
W najbliższym czasie planuje oddać fotel kierowcy do tapicera, bo swoje już przeżył i zająć się blacharką (prawdopodobnie całe auto dostanie nowy lakier żeby nic się nie odróżniało ) Myślę też że podsufitka pójdzie we flock.
Kilka dni temu złożyłem zestaw car audio z poprzedniej audi z nową(starą) jednostką sterującą oraz założyłem oryginalny podłokietnik z tunelem