BMW fajnie się prowadzi do czasu... linia między fajnym prowadzeniem a obrotem jest bardzo cienka.Audi może nie jedzie tak jak by się chciało czyli w zakręcie jak ośka by dopiero po chwili poczuć, że to czterołap (bo przecież nie będziemy porównywać FWD z RWD).
Moja siostra jest ogromną fanką BMW, miała już ich chyba ze 4, więc się najeździłem.
Właśnie, BMW to auto dla facetów , ale sądząc po ilości wypadkow z BMW, to raczej mało tych kupuje te auta. Raczej typy z kompleksem małego członka, którzy zawsze i wszędzie muszą udowadniać ze je jednak mają.
Prowadzę z nimi otwarta wojnę.