To opowiem ci moja historie. Jak usowalem DPF to trza bylo tez zmodyfikować program. Robiłem to u znajomego bo jakoś nadal mu ufałem mimo ze po ostatnim programie mi go odradzano bo auto pluło błędami, ale ja byłem mądrzejszy.
Po tej drugiej jego robocie auto juz nie pluło błędami, ale nadal nie jechało. Ale zostawiłem to tak jakiś czas aż trafiłem w DE na takiego ruska który przyjeżdża do nas na spoty i tak po kilku zadowolonych z jego roboty kumplach, sam sie pokusilem zeby zerknął do mojego softa, i to co mi powiedział zawaliło mnie ze stołka. Mianowicie powiedział mi ze u mnie w sofcie był wykasowany folder w ktorym komp zapisywał błędy !
Nie wiem czy to jakas metoda niektórych "Tjunerow" czy to stało sie przypadkiem- chociaż od kogoś kto sie na softach zna wymagalbym ażeby takie coś zauważył.
Wiec pomyślałem ze może jak i ty masz coś dlubniete w sofcie to może i u ciebie byłaby taka możliwość?
No bo nie chce mi sie wierzyć ze po wyświetleniu check engine- nic komp nie pokazuje...
BTW. Ja zainwestowałem w oryginalnego VCDS- i muszę powiedzieć ze jestem w końcu zadowolony z kabla.
Chociaż wydatek był spory...