Nie generalizuję. Jeździłem do ASO i lubiłem to. Jednak jak zmieniła się cała ekipa w ciągu roku i przyszły żółtodzioby, bo taniej, to stwierdziłem, że coś jest nie tak. Chciałem zamontować fabryczny hak i usłyszałem, że nie ma takowych w Europie i trzeba z miesiąc czekać lub więcej. Było to ze dwa lata temu, wiec pojechałem do kolegi z forum i załatwiłem temat w kilka dni. Stara ekipa była super. Poprzechodziła z VW gdzie serwisowałem Passata, więc poszedłem za nimi z audi. Nie wiem jaką polityką kierował się właściciel ASO VW Audi Seat, wymieniając doświadczonych ludzi, ale mogę się tylko domyślać. Jeżeli w innych jest tak jak kiedyś było w moim to super.?