Skocz do zawartości

erchi

Pasjonat
  • Postów

    755
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez erchi

  1. Ja mam taką przypadłość, tzn. albo temperatura dojdzie do 90st i w trasie spadnie poniżej 70, i trzyma się tak przez kilkadziesiąt kilometrów. Albo dojdzie tylko do 70, po czym lekko spadnie i znów trzyma się tej wartości. 

    Do 90 stopni podskoczy gdy zwolnię, np. z racji postojów na skrzyżowaniach, korka, etc. lub gdy zgaszę silnik i odpalę po paru minutach - wtedy jest 90st. na blacie. I gdy już pokazuje 90, raczej się tego trzyma, rzadko kiedy spadnie poniżej 70st.

     

  2. Mogło być tak, że jadąc z niską prędkością w korku i w upał, nabiło zbyt dużego ciśnienia w układzie klimatyzacji. Dopiero po przejechaniu paru km z większą prędkością pęd powietrza schłodził skraplacz (chłodnicę klimatyzacji), ciśnienie spadło i klima zaczęła działać.

     

  3. Dnia 6.07.2017 o 08:04, aiwer napisał:

    U mnie siedzi:
    KME Silver
    Baracudy
    Stag 300
    wszystko na fi 8mm

    I nigdy, żadnego problemu nie miałem z zamarzaniem gazu itp.
    W tym roku wymieniałem reduktor bo membranka puszczała gaz i tyle z napraw ale po tulu km co zrobiłem to już miała prawo :)

    Ile tys km na nim przejechałeś?

  4. Lekkie ślady wycieków w okolicy reduktora i podstawy filtra oleju. Dokręciłem opaski.

     

    Temperaturę 90st. osiąga, po czym schodzi poniżej 70 i tak już zostaje. Po zgaszeniu silnika na kilka minut i ponownym ruszeniu w trasę wskazuje już 90st i tak trzyma, rzadko kiedy ponownie spada w okolice 70.

    Termostat się najwyraźniej przycina, więc będzie do wymiany.

     

  5. Ubytki były, po wymianie króćca z tyłu trochę się uspokoiło. 

     

    Poza tym termostat raczej do wymiany - podczas jazdy dobiło w normalnym tempie do 90st, po czym powoli spadało w okolice 60 i tak już zostało. Po zgaszeniu silnika na kilka minut i ponownym odpaleniu, na blacie widniało 90st i podczas dalszej jazdy tak zostało.

  6. Dziś w trakcie jazdy (przy wyprzedzaniu) spadła temperatura płynu chłodniczego w okolice 60stopni (wskazanie na blacie), po czym sterownik LPG przełączył zasilanie na benzynę i nie mogłem tego ponownie włączyć.

    Po zgaszeniu silnika zajrzałem pod maskę i okazało się, że płyn w zbiorniczku wyrównawczym ma ciemny, prawie czarny kolor. W sobotę gdy zaglądałem był różowy.

     

    Co się mogło stać?

    Bo potem temperatura wróciła do normy i z przełączeniem na LPG nie było już problemu.

     

     

    Edycja:

    wyciągnąłem trochę płynu strzykawką, nie wygląda źle. To bardziej nazbierało się ciemnego osadu w części zbiorniczka wyrównawczego. 

    Ale nadal nie ma pomysłu na nagły spadek temperatury cieczy chł. podczas jazdy.

  7. 10 godzin temu, azure napisał:

    Lepiej pod jakim względem, komfortu? Jakie opony i jaki rozmiar masz?

    Niedawno rozmawiałem z kolegą który ze zwykłych przesiadł się na wzmacniane i twierdzi, że jest większy beton. Z drugiej strony zwykłe gumy w B6 z quattro, mimo utrzymywania prawidłowego ciśnienia, lubią bardziej schodzić bokami, co już zauważyłem nie w jednym aucie.

    1700kg robi swoje, ale u siebie nie będę się pchał we wzmacniane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...