Z klapą naprawdę jest spoko. Wcale nie strzela jak z procy.
Odnośnie dywaników to ja na kondomach pomykam cały rok
Materiałowe dywanik leżą gdzieś i są jak nowe. Widać że pierwszy właściciel od razu założył gumki.
Jakoś nasz klimat nie przekonuje mnie do materiałowych. Tym bardziej że jeszcze mam bajzel przed domem i wywoże na nich kilogramy piasku
Z tych, tak jak piszesz wylewam wodę - błoto i mam suchą podłogę. A nie kiszę syfu w aucie