Apropos Lecha:
Kompletnie nie ogarniam, jak POSiR mógł ot tak po prostu powiedzieć swojemu przyszłemu (?) partnerowi (?), że "przyjedzie Red Bull, do 4 września nie macie stadionu i generalnie mamy Was w d*p.e", dodając, że w sumie fajnie by było, jakby Ekstraklasa specjalnie układała terminarz tak, żeby nie było meczów przy Bułgarskiej do tego momentu. A jak by miały być, to trudno, macie problem, szukajcie se gdzieś indziej. A od 4 września - zapraszamy! Czujcie się JAK U SIEBIE.
Lech ma teraz naprawdę nie lada problem, bo gdyby mi ktoś wywinął taki numer, już nigdy bym nie chciał grać na takim obiekcie.
Jak potem rozmawiać z kimś, kto się tak zachowuje w biznesie?
Zupełnie by mnie nie zdziwiło, gdyby Kolejorz wynajął na całą rundę stadion we Wronkach czy Grodzisku.
Ale znowu takie rozwiązanie przyniesie ogromne straty finansowe, spowodowane ilością sprzedanych biletów/karnetów itp. itd.
Fatalna sytuacja dla Lecha... Czego by nie wybrali - zawsze będzie źle. Kto wie czy to w ogóle można o mniejszym źle mówić...