piciuok

Jak z kultura podczas przyspiesza - 4 bieg 1500 obr i gaz do dechy?

Można spędzić go w łóżku. Jak masz żonę, to możesz jej pokazać jak w tym roku strzelasz "do nieba"

Po swoim numerze podwozie odkryłem że nie mam jej, nawet jeśli bym ją miał to jej niesprawność objawiałaby się także na jałowym i całej reszcie obrotów wraz z redukcjami i wgl. Drżenie to takie jakby zasysanie powietrza, wydaje mi się że gdzieś w okolicach IC / tych plastikowych rur jest problem.

Nie mam dwumasy więc jednomas?

to w końcu gdzie buczy w silniku czy nie? Bo jak zapłon wyłączyłeś to silnik nie pracował Zapłon był wyłączony, ale silnik był na biegu (koła napędzały silnik) i zwalniał razem ze spadkiem prędkości. Dzięki tej próbie można wykluczyć wpływ układu wtryskowego na buczenie Ciekawy pomysł, tak u siebie jeszcze nie próbowałem. U mnie też buczy silnik AHU, na półce mam już nowe przeguby wewnętrzne, po zmianie napisze czy u mnie pomogło. Stawiam na przeguby ponieważ w trakcie jazdy kiedy auto trafia na taki moment kiedy układ napędowy nie jest obciążony czy przez przyśpieszanie czy przez hamowanie silnikiem auto przestaje buczeć. Coś jest nie wyważone i to mi wprawia bude w wibracje, ostatnio mierzyłem wałek rozrządu, seryjny wałek ma 46,7mm mój ma już 46,1. Mam inny wałek na podmianę, ale raczej to pomoże tylko klekotanie. też mam AHU i buczy przy przyspieszaniu do 2k obr. Zerknij w moj temat i posłuchaj czy tak samo u Ciebie.

No raczej że sztywne, 1Z oraz AHU do 1998 miały sztywne podobno. Wątpię jednak żeby każde z aut z tym silnikiem buczały tak dziwnym dźwiękiem w tym zakresie obrotów Muszę dorwać inną B5 z tymi silnikami i porównać. Dwumasa załatwiła sprawę bo były drżenia w układzie które to własnie ona eliminowała, czyli skutki załatwione, ale przyczyna nadal nieznana. Auto normalnie i przy normalnej jeździe do 100km/h rusza nadzwyczaj płynnie z miejsca. Dopiero po małym tzw. pałowaniu pojawia się problem na jedynce. Używki wiadomo spoko, ale wolałbym pewne więc tylko nówka wchodzi w grę Całość sprawdzę jak będę w warsztacie Ktoś jeszcze ma jakieś inne pomysły?

No i powiem ci że buczenie znikło, auto szło do przodu jak napisałeś: na pograniczu. Czyżby to mój krzywy docisk był temu winny? Po zagrzaniu auta lepszym, gdy ciepełko i słoneczko na dworze, przy próbie ruszenia z 1ki szarpie budą całą.

No nie koniecznie z tym przenoszeniem, bo kierownica mi się nie trzęsie ani lewarek ani nic innego. Po prostu ten dźwięk jakby silnik miał się brzydko mówiąc zesrać Całość na ucho siedząc w aucie, gdzieś bardziej od góry -> przód/środek komory silnika.

Tak jak w temacie, dziwne buczenie, takie tępe i związane z przyśpieszeniem, po rozpędzeniu auta i puszczeniu gazu nawet przy wysokich obrotach - brak tego dźwięku, tylko przyśpieszanie. Zakres obrotów w sumie od 1500-2000. Na pytania czy tak jeżdżę - nie - staram się właśnie przez to redukować, kręcić do 3k i następny bieg już ciągnę od 2k obr. Najbardziej wyczuwalne gdy auto ma obciążenie - np pod górkę. Niżej link do filmiku oryginalnie wyplutego przez telefon, drugi link na zippy z trochę obrobionym dźwiękiem by go trochę wyeksponować. https://youtu.be/0f4F7Y2bqPE http://www86.zippyshare.com/v/a1Es7xCS/file.html Co z tym fantem robić?

Powiedz mi jak, bo mam poodkręcane wszystko, z lewej strony coś tam spadło z takich VVVV ząbków - domyślam się że o to chodzi, ale z prawej nie ma szans. Prędzej połamie wszystko. Całość jest jak przykręcona. Możliwe że ktoś kiedyś grzebał i zrobił to na stałe? Samo spasowanie elementu tylko z prawej jest ok, z lewej jest delikatnie do środka, ku przodowi auta.

No ja Ci powiem, że te na stacjach kompresory to są o kant d*py potrzaskać. Co miałem styczność w różnych miastach i po sprawdzeniu potem to zupełnie co innego (nie wielkie odchyłki ale jednak). Nie ma to jak własny kompresor w domu i dobry manometr

Dzisiaj zmiana gum na zimówki - Nokian WR D4, Made in Russia 45 tydzień - zamawiane z Allegro od kogoś z Krakowa za w sumie 780 zł. Co do samych oponek nie mam zastrzeżeń, gumą miękka, dużo nacięć. Dla porównania z letnimi Dunlopami Bluesport Response - równie ciche, do prędkości 120km/h przynajmniej, bo później to już słychać ale silnik Dam znać jak sprawdzają się później (o ile będą warunki). Letnie i zimowe R15.

Witam serdecznie, Próbowałem dzisiaj zdemontować zderzak tylni. Odkręciłem 3 na 4 śruby, bo jednej nie było no i cisnę go w prawo, lewo, w dół, do środka nic, ani drgnie. Udzielicie jakiś wskazówek gdzie on jeszcze się trzyma? Dodam że mam hak - ma to jakiś wpływ?

Podłącz kompa i posprawdzaj jakie mają korekty i dawki

Aktualizacja, bo gdzieś tam pisałem że grubo grubo ma.. Byłem w salonie Audi, zapłaciłem aż 50 zł i uzyskałem historie auta. Okazało się że w 2011 jeszcze było w serwisie w DE. Miał wtedy 223k km. Kupiłem go rok temu, z przebiegiem 193k km. Morał? Przekręcony o 100k km no i rzeczywisty to 312k km aktualnie Nie jest źle! Jak na 1997

Ja też płukałem, niestety efekt na krótko. Jeśli masz kamień w układzie albo jakiś syf w postaci cząsteczek stałych albo zwyczajnie nie jesteś pewien - załóż sobie coś takiego przed wejściem do nagrzewnicy http://images.kangoo.pl/52815393/111/large/filtr_siatkowy_skosny_1_2_osadnikowy_do_wody.jpg Sam to mam i robi robotę (czytaj, ratuje moje 2 dni pracy przy wymianie). Jak będziesz wymieniał, zorganizuj sobie jakiś plac, uprzątnij go i odkładaj części ze śrubkami po kolei, a ponowny montaż będzie przyjemnością. Tylko cierpliwości!

A oleju nie przybywa? Nie kopci Ci na jakiś kolorek po uruchomieniu, w czasie jazdy? Zerknij na mój temat http://a4-klub.pl/index.php?/topic/336003-dziwnie-dzialajace-ogrzewanie-klimatronik/Przechodziłem to samo w identycznym wręcz pojeździe jak Ty masz (wnioskuje po danych profilowych). Jak dla mnie: pompa ok = niesprawna to 'gotujący' się silnik (po zakupie tak miałem, 2 łopatki były ujeb.. brzydko mówiąc, a jazda wyłączeni emerycka) termostat też = trzyma 90 pozostaje Ci nieszczelność w układzie w którą wątpię, a więc... nagrzewnica - moją też płukałem różnymi specyfikami, ale po zdjęciu węża Z nagrzewnicy za dużo tam nie leciało. To samo jeśli chciałem dmuchnąć w wejście po jej wymontowaniu - ojjj stawiała opór, aktualnie czeka na rozbiórkę by dowiedzieć się co ją zamuliło.. Z tego co piszesz to nagrzewnica nie puszcza Ci dalej płyny bo jak sam powiedziałeś, mało go tam leci. Jak zachowuje Ci sie klimatronik na H1? Jak zachowuje Ci się na 23-24'C podczas jazdy i po przegazowaniu? Ważne, ustaw sobie manualnie obroty wiatraka na 1/3 i sprawdzaj. Jak zacznie po czasie lecieć ciepłe, to tu nie z zapowietrzaniem masz problem, tylko z wymiennikiem ciepła. Warsztat krzyczy 300-400 + nagrzewnica w górę.. Moja ma teraz taką wydajność, że na postoju po ustawieniu na maxa tak daje gorącym, że po 10-15 minutach temp. spada do 75'C płynu

Witam serdecznie! Nie miałem styczności jeszcze z jakąś inną A4'ką, w dodatku by jeszcze dobrze grzała. Ostatnio zabrałem się za wymianę nagrzewnicy. Po wymianie rozrządu okazało się że połamało wirnik i drobinki zapchały starą nagrzewnice (brak drożności przy próbie dmuchnięcia), a może już taka była? Kto to wie Wstawiłem nową z FEBI, a jako środek zapobiegawczy między wejście nagrzewnicy a wąż, wstawiłem przelotkę z metalowym, wymienialnym sitkiem by w razie W nie zabłądził jakiś odłamek w nagrzewnicy W porównaniu do starej - duchota w aucie, można zimą na golasa jeździć. Tylko teraz taki problem. Jeśli mam klimę na Auto 24'C, powietrze które leci przy 4-5 kreskach obrotów wentylatora, jest po prostu bardzo ciepłe przytykając ręką do kratki nawiewu. Zwiększając temp. na Hi gdzieś to całe gorące powietrze ucieka i leci po prostu ciepłe, z tym że obroty wentylatora są na max'a. Wszystko to wygląda tak, jakby nagrzewnica miała za słabą wydajność i na Hi, wentylator bardzo szybko pozbywał się z niej ciepła. Im mniejsze obroty, tym gorętsze powietrze. Czy u Was też tak jest, czy jeśli stoicie na światłach i dacie na Hi to leci gorące powietrze czy po chwili staje się letnio-ciepłe? Pozdrawiam Nikt tutaj nie ma klimatronika? Prosiłbym kogoś o test: ustawiamy Auto i HI żeby dmuchało na maksa na postoju - leci gorące czy słabnie do ciepłego? Drugi test podczas jazdy na HI i niech chwile podmucha - leci gorące, słabnie, odnosząc do postoju - cieplejsze? Przyjrzałem się temu z bliska, nagrzewnica łapie powietrze bo jej odpowietrzeniu i tak w kółko. Mechanior stwierdził że to upg i przedmuc**je gdzieś do układu chłodzenia. Krzyknął 600 za kompletne zrobienie. Drogo / tanio / ok ? Zmiana zdania - powiem wam tak, mój patent z sitkiem na wejściu do nagrzewnicy zadziałał IDEALNIE! Otóż, miałem to wszystko odłączyć i wrócić do oryginalnego połączenia. Odłączam wąż wejściowy, miałem to od razu spiąć jak było ale mówię, przepłukam to sitko. Ciekawość podsunęła butelkę i płuczemy...co wyszło? Okazało się, że sitko zapchało się czymś takim jak na zdjęciu powyżej. Zaśmiałbym się, że mam mini produkcję czegoś takiego : Przepłukałem, wycofałem się z pomysłu mechanika zostawiając na swoim. Małe uzupełnienie płynu i w drogę. Grzeje jak szatan, diabeł wcielony! Podsumowując moją historie z tym wszystkim - może się komuś przyda. Jeśli: - wymieniłeś nagrzewnice - działa Ci klimatronik - działają Ci klapy od klimatronika - nie odkleiła się gąbka od klap klimatronika (ja przy rozbieraniu nie widziałem żadnej, za to całe łopatki mam plastikowe a na krańcach taka jakby gumo-uszczelka - '97 czerwiec/lipiec (ponoć ta wersja po małych już zmianach)) - pompy jesteś pewien - wycieków nie masz - nic innego nie wskazuje na UPG to bankowo masz zapachany układ jakimś syfem, który gdzieś się zbiera i blokuje przepływ. Problem solved Pozdrawiam

na 3 było robione, na 4 tylko 011. BS'y są logowane przez około 20 sekund, reszta jak napisałem wyżej Właśnie mam taki błąd po odczycie i kasowaniu błędów (bawiąc się dalej VAG-COM'em), gdzie ten czujnik właściwie jest? Z tego co się zorientowałem powinien być na plastikowym węży od IC, dokładnie na kolanku. Tyle że u mnie nie ma nawet miejsca na ten czujnik gdyż zwykłe kolanko jest (porównując do tego co na necie jest). Tak to zdrowa ta seria czy nie?

logi dynamiczne(~900 do ~4100), statyczne (10 sek), basic setting (20 sek); grupa 011 dynamiczne na 3 i 4 biegu (ile się dało) Grupa 000: http://vaglog.pl/log_236211.html Grupa 001: http://vaglog.pl/log_236212.html Grupa 003: http://vaglog.pl/log_236214.html Grupa 004: http://vaglog.pl/log_236217.html Grupa 007: http://vaglog.pl/log_236215.html Grupa 008: http://vaglog.pl/log_236216.html Grupa 010: http://vaglog.pl/log_236218.html Grupa 011: http://vaglog.pl/log_236219.html Grupa 011: http://vaglog.pl/log_236206.html Grupa 012: http://vaglog.pl/log_236205.html Grupa 013: http://vaglog.pl/log_236208.html Grupa 016: http://vaglog.pl/log_236209.html Grupa 019: http://vaglog.pl/log_236210.html

Zrobić logi tylko z grupy 011 + któraś z RPM w większej ilości przy różnym obciążeniu? Co z turbo, dobrze dmucha?

Witam serdecznie, Wydaje mi się że turbo ma lekki katar i lubi popuścić oleju. Przyuważyłem, że przy mocnym dodaniu gazu ale z zapiętym biegiem puszcza dobrego dymka Proszę o ocenę logów. Profilaktycznie, auto ma zawieźć i przywieźć z powrotem mój tyłek z wakacji w przyszłym roku i musi być pewne Link do logów dynamicznych z grup 3,11,13 - 3 bieg od 1500 do 4500 : http://vaglog.pl/log_233727.html

U mnie z tym szarpaniem to samo. Prawdopodobnie docisku wina, a sam przymierzam się do kompletnego nowego sprzęgła

Wg strony tak jest, a u agenta dostałem ofertą taką że: Europa z limitem 500km za 450 zł a ze zniesieniem limitu holowania (unlimited czy 1000km to już nie do końca jestem pewien, strasznie motała Pani z PZU) za 730 zł - stawki dla tych co nie mają OC w PZU. Dla posiadaczy wszystko dzielone na dwa. Za rok Chorwacja więc już wiem gdzie przyszła będzie polisa na chwilę obecną wziąłem assistance premium w TUW bo tutaj mam też OC i na Europę mam 300km za 110 zł Więcej mi aktualnie nie trzeba. Ktoś coś to pytać

Z tego co widzę w pakiecie PZU Pomoc EUROPA 60 dni holowanie jest tylko do 150km, a to główny warunek :/