Armi

Miałem w sumie przekładać tarczę ze starego i zmieniać wsad ale teraz się zastanawiam. Zobaczę jak to będzie wyglądać.

Podam Ci jak mi stara zdjęcia na swoim komputerze znajdzie.

Nie czytasz mojego wątku dokładnie Miałem montować fisa, ale najpierw został wysłany do naprawy przepalonych lini. Licznik okazał się ruiną - oprócz lini blaknie wyświetlacz, nie działa prędkościomierz i voltomierz. Ale mam już inny, lepszy :>

FISA kupiłem polift, bez wypalonych linii Miałem wstawić zdjęcia ale vauxhall95 mi usunął ogłoszenie i nie zdąrzyłem

AFN może być. Mam ten zestaw u siebie. Sprzęgło AWX, dwumas AFN.[br]Dopisany: 26 Sierpień 2011, 13:39_________________________________________________ Dokładnie.

Też o tym myślałem

Urwanie głowy mam, w pracy do nocy. Nawet go nie aplikowałem jeszcze. Kombinuję polerkę i jutro będę działał (mam nadzieję) O ile airshow nie pokrzyżuje mi planów (muszę iść jutro i pojutrze do pracy ).

Nie lubię, mam przez to pracujący weekend

Hehehe, wpadłeś w sidła Po prostu pamiętam, że z sedanem (nie pamiętam jaki silnik) nie było problemów a z avantem co raz. Najpierw czytałem o remontcie silnika a później o turbo. Jeśli chodzi o awaryjność to chyba sedan był lepszy [br]Dopisany: 26 Sierpień 2011, 09:23_________________________________________________Albo nie pisałeś o awariach. Ja bym się wkurzył gdybym po kupnie auta w krótkim czasie musiał remontować silnik albo regenerować turbo :gwizdanie:

Tyłu czyli obniżenia tyłu czy jak wygląda z tyłu? Coś tam się znajdzie a jak nie to zrobię

Ja też słyszałem, że są ok. Gelooo, trzeba było zostawić sedana bo jak czytam to z tym avantem masz same problemy

Właśnie dla ciotki czy dziadka to auto w sam raz ale nie dla młodego chłopaka

Robi robotę, na żywo felgi

Dzięki , myślałem że jak ktoś ma wypaśną b8 to nie patrzy na takie staruszki EOT

To ja później jak przyjeżdżam w domowe rejony to się dziwie kto miał takie pomysły na różnego rodzaju patenty drogowe a to Wasza sprawka :polew: Widziałeś ronda w Dbl ?

Miałem to samo, 600zł zostało u mechanika ale uszczelka pod głowicą i deklem wymieniona, przy okazji wymienione śruby i podkładki. I oczywiście nowy olej i płyn chłodniczy Silnik chodzi zdecydowanie ciszej i nie trzeba dolewać płynu

45 to niski profil Twoi znawcy pewnie na codzień jeżdzą na 13" a o 17" to tylko słyszeli. Jak zmieniałem opony w moich 18" to też słyszałem takie komentarze (po co takie duże koła, kup se pan jakieś ładne 16") , ale wybrechtałem gości. Swoją drogą jeśli nie masz zamiaru obniżać zawieszenia to nie kupuj 17" tylko 16".

Stopery w uszy i śpisz spokojnie

Lepiej niech zrobią w ramach reklamacji niż mielibyśmy rok czasu pojeździć po równej nawierzchni a później po koleinach i mówić, że ryckie drogi . Nie narzekać jak ....... proszę :> :>[br]Dopisany: 24 Sierpień 2011, 23:27_________________________________________________ dobrze że się nie wybieram w najbliższym czasie w te strony Ryckie rozkopańce są lepsze niż Lubelskie nierozkopane

Dla mnie jest zbyt obciachowy :gwizdanie:

Ewentualnie hamulec i chowac sie za tira Ktos na trzeciego z naprzeciwka? Hmm... To jest tak ze jak bierzemy sie za wyprzedzanie to chyba wiemy ze z naprzeciwka jest wolne. Nikt ze zdrowym rozsadkiem nie bedzie wyprzedzac gdy ktos jedzie z naprzeciwka. Chociaz sa ludzie ktorzy potrafia wyprzedzac pod gorke i przed zakretem. Mam nadzieje ze Ty do nich nie nalezysz :gwizdanie: Bo czasami nawet 300 KM nie pomoze. Chyba ze nasz samochod umie latac Wyobraznia na drodze jest bardzo potrzebna. Mysle ze tym bardziej im wiecej koni mamy pod maska. Takie jest moje zdanie. Bo moze czlowiek uwaza wtedy ze wszystko da rade. Dlugo mozna by pisac na ten temat. I na pewno ludzie maja rozne zdania. Ale uwazam rowniez ze to nie jest odpowiednie miejsce do takiej rozmowy Gdybym miał wyprzedzać tylko wtedy gdy nic nie jedzie to rzadko kiedy bym wyprzedzał. Tak się wyprzedza ludzie w lanosem, cieniasem i innymi autami, które mimo wciśnięcia gazu do oporu praktycznie stoją w miejscu. Uwierz mi jeździłem słabym autem, nawet bardzo słabym :gwizdanie: zdecydowanie bezpieczniej czuję się w mocnym aucie z dobrymi hamulcami.

Aaa niezrozumiałem Cię

E tam, ja mam hak wbity w dowód a nie mam go już 2 czy 3 lata i nikt się nie przyczepił. W drugą stronę mogą się czepiać [br]Dopisany: 24 Sierpień 2011, 08:55_________________________________________________ Norbert, chyba będziesz Tym który przekona Kowiego do demontażu haka

Słownik w dłoń i wszystkie różnice znane: http://der-b5.de/Audi_A4_/_S4_Limousine_-_Typ_B5/8D2.html

amerykany mówią że ni uja Ty ale amerykany nie wiedzą co to zderzak poliftowy Dobre :>