Nie jestem z tych co się gniewają gdy ktoś im wytknie błąd. I oczywiście przyznaję Ci rację.
Początkowo Cię nie zrozumiałem, bo Twoje wypowiedzi skojarzyły mi się z kierowcą, który wszędzie jest pierwszy przez skakanie po pasach, zajeżdzanie drogi itd. Tego właśnie nie cierpię.