napęd rozłożony jest tak, żeby auto było bardziej podsterowne niż nadsterowne, podsterowność łatwiej wyprowadzić w panice, kiedy kierownik nie wie co robić i po prostu depcze hebel. z tym, że 4x4 bardzo szybko potrafią przejść z pod- w nadsterowność i odwrotnie ale dużo zależy od nawierzchni, opon i głębokości wciśnięcia gazu.
wczoraj bawiłem się w deszczu, wychodząc z zakrętu 90 stopni wciskałem gaz w podłogę, najpierw wyraźnie uciekał przód, ale przy dalszym ciśnięciu gwałtownie wyrzucało d*pę.
jeżeli chcesz nadsterowności to sposobem na to jest odjęcie gazu w zakręcie. podchodzisz do zakrętu na pełnym ogniu (lub trochę wolniej, żeby bok nie był zbyt gwałtowny) i w szczycie puszczasz gaz, ewentualnie lewą nogą naciskasz hamulec - nie ma bata, żeby tył nie uciekł.