Ale poważnie to widać, że Pan jest obcykany w terenie, mówiąc inaczej zna te zakręty i nie pierwszy raz to robi. Chyba każdy z nas tam gdzie mieszka ma takie swoje rewiry gdzie pozwala sobie na zabawę. Druga sprawa to ewentualne koszty takiej zabawy, bo jeżeli coś pójdzie nie tak to nie każdego stać na wyłożenie pieniędzy za naprawę i ten fakt raczej odbiera większości ochotę na takie wyczyny. Samochód z obrazka nie wygląda na szczególnie cenny i pewnie ów Pan nie ma problemu z "drugim faktem" [br]Dopisany: 01 Luty 2010, 23:12_________________________________________________Bartek, no proooszę Cię, takie posądzenia