-
Postów
26 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez myrmillo
-
plan mam podobny będziesz wstawiał fmica czy zostajesz by dwóch ickach bexa? czytałem dużo dobrego o gregor10 ale jak dla mnie za daleka droga, ogarnę coś bliżej wro
-
piękne auto, zwłaszcza wnętrze, co prawda zapewne trochę niepraktyczne ale robi wrażenie Dokładnie prześledziłem Twój temat odnośnie zmulonego BEXa ponieważ wydaje mi się, że mogę mieć podobny problem, zdaje się, że powinien mieć lepszego kopa chociaż ja mam jeszcze Q a to zmienia nieco postać rzeczy. W każdym bądź razie po przeczytaniu tematu co raz bardziej dojrzewam do decyzji o wywaleniu kata i wstawieniu DP aku mam nowy i filtr paliwa także - wymienione wcześniej z innych powodów, także te rzeczy odpają. Powodzenia i bezawaryjności !
-
możemy się zamienić co prawda nie mam alu szczotkowanego, ale blisko a masz środek czarny czy szary? Jeśli masz taki środek jak mój + piano to będę wdzięczny za kilka fotek na priv jeśli to nie problem. Ciekaw jestem jak to "na żywo" wygląda, bardzo rzadka konfiguracja i zastanawiam się, czy te czarne dekory nie będą się zbytnio odznaczać. Teraz moje wnętrze jest dość stonowane, ale jak dla mnie aż za bardzo...
-
Kolorek super, pięknie wygląda, jak dodasz S-line i ściemnisz szyby to będzie miodzio
-
przy okazji przeglądu rejestracyjnego okazało się, że jednak przednie szyby też przyciemnione, o mało co nie odesłali mnie z kwitkiem ale na szczęście w Reichu robią dobrą robotę - diagnosta stwierdził, że jest folia nałożona miód malina, idealnie przycięta, normalnie nie wiadać, że było klejone, musiałby wziąc miernik żeby udowodnić, że są ściemniane na szczęście był na tyle normalny, że nie zrobił tego, po tym jak go poprosiłem, żeby nie robił sobie kłopotu i nie zawracał głowy miernikiem, w związku z czym przegląd zaliczony
-
Daj znać czy uporałeś się z problemem, ja też się z tym borykam od około tygodnia tylko, że u mnie P0411 raz jest a raz nie za to zawsze jest P0420
-
fajna sztuka, zazdraszczam soczewek z B8, kumpel ostatnio też zamontował i widziałem naocznie różnicę, też myślę o takiej inwestycji Swoją drogą - przeleciałem szybko pierwsze zdjęcia, patrzę na 4te czy 5te - myślę, kurde park i hala tęcza, zjeżdżam niżej - mam rację - jadę z powrotem do góry - kolorowy kozanów także pozdro sąsiedzie, może się kiedyś gdzieś miniemy
-
komp sprawdzony, żadnych błędów nie ma, czysto, problem niestety nie zniknął a się nasila, rano co raz częściej odpala, kłopot pojawia się już też w ciągu dnia Jakieś sugestie? pompa paliwa? Temat do zamknięcia problem rozwiązany. Głównym winowajcą był walnięty czujnik temperatury - komputer myślał, że silnik jest nagrzany i paliwo było podawane pod niewłaściwym ciśnieniem. Udało się dojść do tego, że na odpalaniu na zimnym, pompa nie zawsze zaskakiwała. Początkowo wymieniony był filtr paliwa jako głownym podejrzany. Nie wyeliminowało to problemu stąd sprawdzenie i wymiana czujnika Teraz wszystko gra
-
to będę chyba pierwszy z tym olejem, znajomy mechanior bardzo zachwalał, ponoć dlatego, że mało znany to nie jest nigdzie chrzczony i przelewany a jakościowo dorównuje najlepszym. Zobaczymy jak to będzie.
-
Jak w temacie. Wszyscy wałkują temat motula i liqui molly, a czy ktoś zna/stosuje/słyszał o olejach firmy Rheinol?
-
A może to po prostu jakaś dziwna gra na wyniszczenie? Durne przepisy to i trzeba znaleźć jakieś sposoby na ominięcie ich. Klient oczekuje samochodu z silnikiem spalinowym, który będzie potrzebował na przejechanie 100km naparsteczka paliwa i jeszcze najlepiej, żeby spaliny użyźniały środowisko. Tak się nie da. Ciągle trwa nagonka na eliminację silników spalinowych, bo ekologia, CO2, efekt cieplarniany, a potem nagle wybucha jeden wulkan na Islandii i się okazuje, że podczas trwającej kilka(naście) dni erupcji wyrzucił do atmosfery tyle związków węgla, siarki itp co człowiek wyprodukował od początku rewolucji przemysłowej VW pojechał na maksa, zrobili ludzi w mega balona, ale trzeba się też zastanowić, czy faktycznie jest to taka wielka szkoda dla środowiska i ludzi. W mediach mówią, że sąsiedzi ludzi, którzy mieli te oszukane auta będą mogli pozwać właścicieli, którzy ich przez ten czas skrycie otruwali.... Ręce opadają - wszystko wokół zanieczyścił malutki tdi a nikt nie pomyśli o trzydziestoletnim kamazie przejeżdżającym w okolicy - tak przynajmniej ja tak to widzę. Na szczęście niemcy mają doświadczenie w wypłatach sporych odszkodowań, więc powinno to pójść sprawnie
-
Miałem podobny problem, wyciek gdzieś z prawie strony od pasażera, podejrzany był wąż od turbo, ale po wytarciu okazał się suchy, póki co wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów załatwiła sprawę, jest czysto i sucho
-
dzięki, stawiałem właśnie na to A co to za magia z tym dodatkiem paliwa? teraz mam ok pół baku, ale objawy były też przy pełnym
-
Cześć Na początek napiszę, że znalazłem już kilka podobnych tematów, jednak dotyczyły one nieco innych objawów lub też silników z LPG Co następuje: Od kiedy poranki są chłodne i wilgotne mam problemy z odpaleniem swojego BEXa (PB bez gazu) pierwszy raz - kręcę 3-5 sekund i auto nie odpala drugi raz auto odpala ale zaraz obroty spadają mu do 400-600 i gaśnie trzeci raz - podobnie jak drugi, albo jeśli utrzymuje obroty na poziomie 800-1000 to po wciśnięciu gazu dusi się, krztusi, obroty spadają do 400-600 i gaśnie mój sposób żeby auto ruszuło - za trzecim czy czwartym odpaleniem zostawiam go chwilę, żeby pochodził, potem dodaję gazu - czasami obroty spadną i zgaśnie innym razem jak go mocniej przygazuję, dojdę do ok 3000 obrotów to wszystko jest ok Problem dotyczy TYLKO porannego odpalenia - auto może stać później kilka godzin i nie ma tego problemu Jeśli uruchamiam auto następnego dnia po nocy ale dopiero koło południa również nie ma tego problemu Przy okazji paliła się kontrolka check engine - było kilka błędów, ale po drodze był wymieniany akumulator więc auto nałapało trochę błedów, po ich skasowaniu kontrolka się nie pali, ale problem pozostał Błąd, który zwrócił moją uwagę to dotyczący złej pracy EGR, co myślicie? Sądząc po objawach i po połączeniu z chłodem i wilgocią stawiałbym na pękniętą cewkę lub coś w tym stylu, ewentualnie można by się zainteresować przepustnicą Miał ktoś podobny problem? Jakieś sugestie? Z góry dzięki za pomoc
-
rozumiem, to zmienia postać rzeczy dzięki za info
-
tutaj jakieś cuś http://allegro.pl/folia-czarny-polysk-okleina-czarna-50-x-152-cm-i5365699555.html a tutaj 3M, nie ma zdjęcia w tej aukcji, ale widziałem, ale nie mogę znaleźć teraz, aukcję, gdzie była pokazana ta folia http://allegro.pl/folia-czarny-polysk-g12-3m-dach-maska-szer-152-i5045967399.html
-
Przyłączam się do prośby: sam mam srebrne z efektem rybiej łuski, ale jestem mega napalony na piano black i mam zamiar sobie tak właśnie okleić. Wnętrze mam szare (swing?) powinno to dać niezły kontrast, bo srebrne są dość mdłe Pewnie było już takie pytanie ale nie mogę znaleźć dlatego przepraszam za offa: czy w razie czego można folię odkleić i wrócić do bazowej listwy? I czy benzyna o której piszecie to benzyna apteczna?
-
Wymiana osłon i odboi amortyzatorów tylnych avant
myrmillo odpowiedział(a) na Pawci_o temat w Audi A4 B6/B7
macie na myśli te bałwanki, które osłaniają amortyzator? ja mam to samo, czeka mnie wymiana, ponieważ osłona nie spełnia swojej roli - dostający się do środka kurz, brud itp znacznie skrócą żywotność amortyzatora -
W temat amorów jeszcze się nie zagłębiałem za bardzo, będę musiał poczytać i zasięgnąć języka w tym temacie, na pewno będę chciał zrobić tak, żeby było wyżej raptem z 20mm - nie powinno to wpłynąć na prezencję a przynajmniej auto będzie równo stać. Wiem, że ori 1bv to koszt chyba około 650zł za sztukę, więc sporo a z drugiej strony słyszałem, że może być problem z dopasowaniem zamienników, żeby było tak samo twardo jak do tej pory i odpowiednio nisko.
-
Masz przód wyżej niż tył? Tu może tego nie widać ale ja też tak mam i kolega, który również ma 1BV podobnie. Osobiście nie mierzyłem jeszcze ale mogę przy okazji sprawdzić i napisać. Natomiast wspomniany kolega mierzył i przód miał 67cm a tył 65cm. Dołożył sobie jakieś nakładki z 1BR za grosze i dzięki temu podniósł się jakieś 20mm i teraz siedzi mu równo, a i mniej stresu gdy się jeździ po drogach w PL
-
Nie, szyby przód normalne, chociaż na tych fotkach faktycznie wyglądają jakby były nieco przyciemnione. Doo zawieszenia już się przyzwyczaiłem i jest OK, tylko na początku było jakoś tak nieswojo Faktycznie dziwnie się czuję jak się przesiądę na coś innego miękkiego, choćby na A3 bo została w rodzinie natomiast podczas jazdy, zwłaszcza na trasie to super sprawa, auto trzyma się drogi jak przyklejone, po prostu mega przy tym zawieszeniu i jeszcze Q łuki i zakręty to czysta frajda co do wnętrza - możliwe, że mnie trochę poniosło w opisie i masz rację, że s-line to to nie jest ale na szczeście też nie typowy golas w środku
-
Po kilku latach użytkowania Audi A3 przyszedł czas na zmianę autka na coś większego, bardziej komfortowego itp., z racji powiększającej się rodziny w grę wchodziło przede wszystkim kombi, ze względu na roczne przeloty w granicach 10-12 max 15k km, to w benzynie Początkowo a4 omijałem szerokim łukiem bo to beznadziejne i ciasne kombi. Jeśli chodzi o pojemność nie umywa się np do laguny, citroena c5, mazdy 6 czy volvo v70, nie mówiąc o innych autach z rodziny czyli np passata czy octavii lub superba Ale mimo wszystko jakoś przyciągało mnie do Audi, początkowo myślałem o zainwestowaniu w A6 C6, jednak po wielu przemyśleniach stwierdziłem, że zostaję przy audi ale celuję w a4b6. Co z tego, że inne auta są większe, bardziej pojemnne, w porównywalnej cenie można kupić młodszy rocznik a za tym idzie może i bogatsze wyposażenie? Jakościowo jednak nie są rewelacyjne, design jest, przynajmniej dla mnie, gorszy, zwłaszcza wewnątrz, a do tego silniki... Autka szukałem w sumie ponad pół roku a tak już intesywnie przez ostatnie 4miesiące. W miarę szukania i zagłębiania się w tematykę zmianiały się oczekiwania i priorytety. Początkowo omijałem całkowicie auta z korbą z tyłu. Kiedy zrozumiałem, że chyba z 80% aut, jak nie więcej ma manualne szyby z tyłu pogodziłem się, że może mi się z dużym prawdopodobieństwem właśnie trafić taki ancymonek. Jeśli chodzi o priorytety to były nimi: 1.8T najlepiej BEX, Q, S-line, w dobrym stanie, bo nie mam za bardzo wolnego czasu żeby reanimować trupa i wszystko w nim zmieniać Ostatecznie znalazłem coś co było warte uwagi, autko od zachodnich sąsiadów kupione niestety nie bezpośrednio ale od polskiego handlarza, z książką i potwierdzonym przebiegiem. Auto przyjechało tydzień przed naszym urlopem, było trochę stresu, ganiania, załatwiania na wariackich papierach, ale ogarnąłem formalności, zrobiony został pakiet startowy i dokładnie tydzień po pierwszych oględzinach lecieliśmy nowym autkiem na wakacje Jeśli chodzi o samo auto: AUDI A4 B6 AVANT Rok 2004, koniec wypustu, pierwsza rejestracja 2005 Kolor LZ5J - Moroblau Silnik 1.8T BEX + Quattro Przebieg w chwili kupna 182400 Pakiet oryginalny S-line zewnętrzny + wewnątrz pakiet sport - oznaczenie na naklejce w książce E4J Z wyposażenia: Klima dwustrefowa ABS ESP tempomat parktronik tył Szyby elektryczne sztuk 2 z tyłu korbotronik, ale mówi się trudno bixenony szyberdach lodówka w schowku przyciemniane szyby tył chrom wokół szyb słupki w połysku chromowane relingi pełny, kolorowy FIS mała navigacja telefon pakiet światło - oświetlenie w słoneczkikach, drzwiach i oświetlenie przestrzeni nóg itp - obecnie w ledach fotele półskóra i alcantara, podgrzewane z elektryczną regulacją lędźwi zawieszenie 1BV - prezentuje się super, ale jazda tym po polskich drogach zapakowanym autem to rzeźnia ;/ kierownica multifunkcyjna Felgi 17" Auto prezentuje się tak: (zdjęcia robione telefonem, jakość nie powala, będzie jeszcze czas na jakąś sesję ) Z zewnątrz autko prezentuje się całkiem całkiem, wiadomo, są pewne drobne mankamenty ale to raczej drobne ryski, jedyna większa skaza to ta widoczna na przednim zderzaku pod halogenem jak na 12letnie auto stan lakieru, blacharka jest super, to nie tylko moja opinia Gorzej niestety jest w środku - domyślam się, że autem jeździł niezły syfiarz, który na pewno o piękne Audi nie dbał, zapewne w nim palił, brudził i obsługiwał jak stary traktor po źdźbłach, trawie i kłosach oraz pyle i kurzu znalezionych w róznych miejsach auta a także pod podwoziem (co wyszło na oględzinach po podniesieniu auta) domyślam się, że jeździł nim dosłownie jakiś wieśniak po polu kto z nas ma pod osłoną silnika zboże?! Oczywiście wieeeeeelka szkoda, że środek jest szary a nie czarny, kiera nie jest trójramienna, (o mało, przez to nie zrezygnowałem z tego auta) ale to można wymienić albo przeżyć, raczej to drugie bo wątpie, żebym kiedyś wymienił cały środek z szarego na czarny Prawdziwą perełką jest uchwyt na telefon oryginalny samsung przykręcony śrubą po wcześniejszym wypiłowaniu oryginału, najlepsze jest to, że blokuje albo uchwyt na kubek ( będąc w pionie) więc można go przekręcić nieco na poziom, ale wtedy blokuje schowek.... Z podstawowych, oczywistych rzeczy, które zostały zrobione: *Wymiana oleju, filtrów, *nowy, porządny akumulator *czyszczenie, nabicie klimy *wymiana opon (auto przyjechało niemalże na slickach ) obecnie autko jeździ na Nokianach Z-Line 235/45/17, póki co zrobiłem nimi około 3k km i opony sprawują się rewelacyjnie, jakościowo są bardzo dobre, półka porównywalna do michelinów czy pirelli ale w nieco niższej cenie, dobrze też wyglądają, *dokładna detailingowe mycie i dekontaminacja nadwozia i felg, z nałożeniem zabezpieczenia i wosku na lakier i felgi oraz ochronnego dressingu na plastiki *wymiana kompletnego rozrządu z pompą wody *wymiana filtru paliwa (nowy marki Knecht) Inne rzeczy wymienione/poprawione w autku: * nowe żarniki ksenonowe (jeden ze starych się skończył, więc wymieniłem komplet) *nowe pióra wycieraczek * wymiana oświetlenia na ledowe - wszystko wewnątrz, tablica i postojówki - w sumie chyba 23 moduły ledowe wleciały do Aczwóreczki - to można uznać za mały modzik Z racji tego, że mam szare wnętrze zdecydowałem się na barwę białą 4300K (w opcji jest też 6000K) * dopieszczenie i doczyszczenie wnętrza Skórki potraktowałem preparatem Colourlock zestaw Strong - efekt na prawdę warty wydanych pieniędzy i poświęconego czasu - zniknęły drobne przetarcia i ryski, skóry już się tak nie świecą jak wiadomo co, kolor ma jakby bardziej głęboki odcień i do tego są matowe z takim nikłym bladym refleksem jak dla mnie duża poprawa w wyglądzie na plus. Pozostałe elementy potraktowałem polecanym tutaj na forum i nie tylko preparatem Poorboy's World Natural Look. Elementy skórzane takie jak kiera czy gałka zmiany biegów zostały pokryte woskiem pszczelim matowym z deichmana Ogólnie kilka godzin pracy, trochę potu a auto w środku znacznie lepiej wygląda Na pewno przyjemniej się do niego wsiada i podróżuje, z przyjemnością można się porozglądać. * "uszczelnienie" wydechu niestety dobiera się do niego ruda, powstało małe pęknięcie, póki zaspawane i hula pięknie, w przyszłości muszę koniecznie pomyśleć nad nowym wydechem Z planów: na pewno przed zimą wymiana rozrządu i amortyzatorów z tyłu wymiana oświetlenia wnętrza na ledy zrobione oraz zajęcie się i wypieszczenia wnętrza: do wymiany na pewno tunel środkowy, podłokietnik, gniazdo zapalniczki, porządne pranie i zabezpieczenie tapicerki oraz skóry, póki co zrobione, wiadomo, że trzeba będzie co jakiś czas powtarzać uzupełnienie brakujących elementów np zaślepki pod klimatronikiem, której brak w dalszych planach może program, downpipe i fmic a jeśli chodzi o wygląd to możliwe, że wymiana dekorów np na piano black, inne (większe?) felgi, może malowania zacisków, lusterka z esy przy tym kolorze nadwozia też by chyba dobrze wyglądały To chyba tyle, jak na pierwszy raz i tak chyba spoooooro pozdro!!!!
-
pamiętam to autko, zwróciło moją uwagę... miałem jechać je oglądać, ale no coż, byłeś szybszy przy okazji, możesz przypomnieć nazwę sprzedawcy z serwisu jeśli kojarzysz?
-
Cześć wszystkim, Łukasz z Wrocławia, obecnie Audi A3, jestem w trakcie poszukiwania A4 B6 lub ewentualnie b7 avant Pozdro!