muszę odswiezyc temat bo pojawił sie duży problem, ostatnio zmieniłem opaskę i myślałem ze to przez stara płyn wyciekał, podnoszę dzisiaj maskę i dalej to samo, znowu ściągnąłem ten wężyk a na tym plastiku co wychodzi ze zbiorniczka jest kilka takich długich pekniec:/ tydzień temu nawet tego nie zauważyłem:/ delikatnie klejem polałem pęknięcia ale nie wszystkie bo dużo to raczej nie da, co radzicie? da sie to jakoś uszczelnić czy zostaje wymiana zbiornika?
pozdrawiam