maciek1993

Ja u siebie w ogóle nie używałem silikonu. Uszczelka elring, dobrze wszystko oczyszczone i dokręcone z momentem 10Nm według schematu. Ponad pół roku i nic nie cieknie.

U mnie też -30. Na ms przejechane ponad 40k (w 90% miasto). Tydzień temu przegląd i nic się nie dzieje. Nawet jakby na dniach miało się coś sypnąć, to znowu wydam 5 stówek i już pewnie auto tak dojedzie do sprzedaży. Jak źle zamontujesz, to nawet na najlepszych długo nie pojeździsz.

czujnik g62 podmień i wtedy sprawdz jak odpala

Masz tam dwie sruby na klucz 13. Te biale zaslepki wychodza potem w dol

Też miałem taką sytuację. Błąd czujnika był. Po wymianie na zamiennik błąd zniknął, ale nadal nie palił. Podmieniłem czujnik na oryginalny i już wszystko było okej.

Na allegro kupowałbym tylko od sprawdzonych sprzedawców. Nie tak dawno widziałem jak wyglądają tarcze i klocki trw kupione w intercarsie i takie same na allegro. Szkoda gadać Ja swoje wahacze kupowałem tutaj na forum, cena przyjemna, szybka dostawa i na jakoś nie narzekam. I tak jak długo pojeżdżą zależy od dobrego montażu.

30k na master sport i nadal cisza. Od stycznia jeżdżę tylko po mieście. W styczniu przegląd, więc dam znać jak dalej. Jak za zestaw który kosztował mniej niż 500zł jestem zadowolony. Kupowałem go z myślą żeby przejeździć chociaż rok no i się zdziwiłem.

Gdy kupowałem sprzęgło, koleś w sklepie sprawdził vin i powiedział mi że nie mam dwumasa. Rozebrałem i faktycznie nie mam. a4 b5 1.8 adr 96r.

sprawdź wahacze, w deszczowe dni pewnie nie skrzypi?

moim zdaniem najładniejsza felga w tamacie

Witam. Podejdzie mi to do audi a4 b5, 1.8 adr, 1996r.? http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/2233312133170-3000_951_210-O4614-zestaw-sprzegla-z-lozyskiem-wyciskowym.html Nie wiem jakie było oryginalne, ale teraz mam sztywne koło.

Oglądnij go, może wylał. Jak ci się chce to rozbierz i sprawdź, zawsze to 3 stówki zaoszczędzone jeżeli się okaże że jednak jest sprawny, a roboty nie ma przy tym dużo. Raz miałem wylany amortyzator, tył latał jak porąbany, a na stacji wyszło, że jest sprawny

jak się zapali i przytrzymasz na 3000 obrotów to gaśnie?

Ze trzy lata temu kupiłem czujnik Febi i działa do dziś bez problemu, Ja takiego szcześcia nie miałem, kupiłem jeden, okazał się wadliwy, wymieniłem go w sklepie na inny i też nie działał (wskazywały złą temperaturę). Podmieniłem od kumpla który miał oryginalny, wszystko było okej i też taki kupiłem.

około 100

Tylko ori z Aso, bo potem będziesz płacił drugi raz za to samo.

Czyli teraz jeśli dobrze myślę temp na klimatroniku powinna być taka sama jak na liczniku ? Jeżeli wszystko jest okej to tak, ale poczekaj aż silnik się zagrzeje do 90 stopni. //zle się wyraziłem. Jeżeli będzie taka sama temperatura i będzie np. wynosiła 70 stopni, to nie jest okej

kod 51

A jak to spr, da redę bez vaga ? http://a4-klub.pl/index.php?/topic/26-kody-klimatronika/ masz taki panel?

na panelu kimy ile Ci pokazuje?

ja do siebie kupilem zawias i mam spokoj

Ja miałem to samo, przejrzałem cały układ paliwowy, podmieniłem nawet pompe paliwa i nic. Problem ustał dopiero po wymianie czujnika g62. Też u mnie temperature wskazywała dobrą, a jednak był uszkodzony.

Kupujesz sam słupek i będzie pasował. Wiem, bo mam to już za sobą. A co do silnika to można sobie wsadzić taką gwarancję. Oglądałem około 10 silników. Każdy w aucie, więc mogłem przetestować, pojeździć, posłuchać itd. Każdy mówił, że sam widziałem, że silnik działa, więc żadnej gwarancji nie ma. A gwarancja obejmuje to jak kupisz słupek już wyciągnięty, bez wcześniejszej możliwości sprawdzenia i nie będzie można go uruchomić już po zamontowaniu. Ale nikt kasy ci nie zwróci za montaż i demontaż. Gdybym jednak miał wrócić i podjąć ponownie decyzję, to zdecydowałbym się na remont.

nieźle masz skręcony licznik , jeśli Ty łykasz to, że masz tyle na szafie to musisz być szczęśliwym człowiekiem zmieniaj kompletny rozrząd bez dyskusji, pompa wody jest na osobnym pasku ale przy okazji wymiany rozrządu ją też wymień będzie spokój na zaś a bezpieczny interwał będzie sie wahał w granicach 80-100 tyś km Mój dziadek ma passerati 1997 rok, 1.9tdi. Na liczniku 160 tyś. Jest pierwszym właścicielem. Już widzę jak przyjdzie czas sprzedaży. Trzeba będzie go skręcić, ale w drugą stronę. Z 600 tyś. się zrobi i może ktoś kupi

Któryś z wahaczy. Musisz sprawdzić który.