Witam
Mam pewien problem, mianowicie gdzieś wywala olej od strony turbiny i jak auto przegonie mocniej to w aucie czuć smród spalonego oleju. Domyślam się że gdzieś kapie na kolektor wydechowy lub inną część gorącą (gdzieś się spala bo ewidentnie widać dym jak otworzę maskę). Ponad to objawem towarzyszącym jest to że obroty silnika czy jadę 30 km/h czy np. 70 km/h są stale na poziomie 1,5 obr/min dopiero jak zwalniam do zera to spadają do wartości normalnej. Generalnie albo najpierw czuje smród w kabinie albo te obroty silnika wariują (oba objawy występują razem) ponad to musiałem wymienić rurkę od odmy bo olej wywalało też przez nią ale po wymianie też przy dole rurki zauważyłem że podcieka. (zastanawiam się czy to normalne by olej tak bardzo szedł z odmy - chyba powinno iść powietrze i opary olejowe ale aż takim znawcą nie jestem)
Wczoraj byłem u mechanika ale mówił że jeden bok silnika zapaćkany olejem i nie mógł zlokalizować wycieku skończyło się na razie na wymianie uszczelki pokrywy dekla zaworów i założeniem opaski na dół rurki od odmy. mechanik wyczyścił silnik ile się dało przegonił auto trochę i mówił że sucho. Ja wsiadłem i zanim dojechałem do domu znowu smród. Co to może być? Czy ktoś zna jakiegoś poważnego mechanika w świętokrzyskim co ogarnia audi?
Pozdrawiam