Witam, w weekend ten, lub za tydzień chyba wyciągam przepustnicę, wiem że jest o tym artykuł, no mniejsza o demontaż oraz czyszczenie. Wiecie gdzie najlepiej zlać płyn chłodzący ? Jest zaworek przy chłodnicy, tylko pewnie długo nie ruszany... I czy będzie potem trzymał, w artykule brakuję informacji o uszczelce łączącej kolektor z przepustnicą, nie wiem czy konieczna, ale wydaje mi się że tak, dostępna tylko przez ASO za jedyne 41zł Pytanie, czy przy tym zabiegu warto też dobierać się do odmy ? Czy lepiej dać jej spokój i ja zostawić ? Są konieczne jeszcze jakieś uszczelki czy coś. Zabieram się za to bo widać troszkę syfu, i auto jak chodzi na ssaniu nieraz obroty ciężko schodzą później ok, nieraz zafalują ale lekko i to naprawdę dość rzadko. Czy jak wyjmę przepustnicę to łatwo demontować odmę, czy jeszcze jakieś rzeczy stoją mi na drodze ?