lewmichal

Powoli ruszyłem ze szlifowaniem miejsc z korozją. Do zdjęcia konserwacji używam szczotek drucianych na wiertarkę. Potem nalot z korozji usuwam szczotkami nylonowymi, a jeżeli są już wżery, w ruch idzie frez i usuwam to dogłębnie. Po odtłuszczeniu zmywaczem silikonowym daję jeszcze profilaktycznie Fertan na min. 48 godzin. Następnie zdejmuję jego pozostałości szczotkami nylonowymi i po ponownym odtłuszczeniu podaję z pędzla podkład epoksydowy z utwardzaczem. Przygotowane w ten sposób miejsca mogą już spokojnie czekać na całościowe położenie warstwy zabezpieczającej. Przy okazji wyprostowałem powyginane łączenia blach na progach.

Sanki z B5 juz czekają gotowe. Wrzucałem fotki na poprzedniej podstronie.

Będę wrzucał stan prac na bieżąco. Robię sam w dosyć ciasnym garażu i ograniczonym budżecie czasowym, więc prace zapewne będą się ciągnąć.

Podwozie rozebrane i umyte. Nie ma tragedii, ale pracy będzie dużo.

Wydaje mi się, że to nie zadziała, ale warto spróbować. Literki raczej muszą się zgadzać. Passat też z 4x4?

Nie wiem, czy pasują od B4. Ja swoje zdobyłem z rozbitego B5 z malutkim przebiegiem. Były prawie idealne, a po moich pracach już są idealne. Pracy będzie dużo, bo planuję zrobić podwozie kompleksowo jak już rozbiorę.

Szykuje się duża ingerencja w podwozie. Na razie przygotowuję elementy. Zdobyłem sanki przednie i tylne po przebiegu ok. 100000km. Poza drobnym nalotem, były jak nowe. Dodatkowo oszlifowałem do gołego, wytrawiłem Fertanem, zabezpieczyłem podkładem epoksydowym i masą poliuretanową, a w środek poszły duże ilości wosku. Kolejność zdjęć odwrotnie chronologicznie.

To jest nowy wyświetlacz, ale nie chiński. Ma filtr i nie świeci na rózówo jak chinole. Barwa prawie jak oryginał.

Odkąd posiadam A4, wyświetlacz licznika (pół FIS) zanika po nagrzaniu się i ciężko odczytać temperaturę zewnętrzną. Zbierałem się do tego długo, aż przyszła okazja i pojawił się fajny licznik z pełnym FISem i dodatkowymi wskaźnikami temperatury oleju oraz napięciem ładowania. Trzeba było tylko zdemontować stary licznik Zdemontować kierownicę i manetkę wycieraczek Dołożyć dodatkową wtyczkę do FISa i zrobić wiązkę do wtyczki w manetce wycieraczek, która miała tylko 2 przewody. Połączyć to wszystko Przełożyć obudowy manetek, bo troche się różniły Zamontować nowy licznik oraz manetkę i ustawić przebieg zgodny ze starym licznikiem Drobna zmiana, a cieszy

Wreszcie pogoda dla quattro

U mnie (A4 B5 '99, 1.8T Quattro, manual bez ESP) następujący przypadek. Wymieniłem sterownik ABSu (numery się zgadzają - końcówka A) na taki z (2.8 quattro, automat, bez ESP). Po włączeniu zapłonu kontrolka ABS zaświeca się na chwilę, gaśnie, a potem pali się już na stałe (ABS nie działa). VCDS pokazuje błąd: 00285 - ABS Wheel Speed Sensor Front Right (G45): Open or Short to Plus który po wykasowaniu wraca. Zapewne problem leży w kodowaniu sterownika. Niestety, żeby go zakodować, muszę najpierw się zalogować. Próbowałem login wygenerowany dla setupu z mojego Audi, jak również login dla setupu z Audi dawcy i żaden nie wchodzi. Potrzebuję wsparcia, co z tym zrobić dalej? Czy ktoś miałby jakieś sugestie?

Tak, celowo. Taki sam szaro-beżowy też jest dostępny.

Zgadza się. Stary był szaro-beżowy, obecnie mam beżowy. Materiał ma identyczną strukturę, tylko jaśniejszy odcień. Wybrałem taki, żeby uzyskać jeszcze jaśniejsze wnętrze i złapać kontrast z elementami podsufitki takimi jak lampki, daszki i uchwyty

Temat nie jest trudny, ale wymaga czasu i dokładności. Potrzeba materiał dedykowany do tapicerek (na gąbce 3mm) oraz klej (najlepiej Bonaterm) i rozpuszczalnik Nitro. Koszta: materiał do avanta 3mb wychodzi 150zł + ewentualna przesyłka klej Bonaterm 2 puszki 0.8l to 70zł Nitro < 10zł Efekty tutaj: https://a4-klub.pl/topic/455057-a4-b5-avant-18t-quattro-lewego/page/4/#comment-5705038

Wiedziałem, że kiedyś się to wydarzy i w końcu się wydarzyło. Podsufitka opadła. Tylko lampki i uchwyty trzymały w miarę materiał podsufitki. Po ich demontażu opadła całkowicie. Trzeba było zakasać rękawy i zabrać się do roboty. Nowy materiał, klej i rozpuszczalniki zakupione i zabawa w tapicera się zaczęła Efekt końcowy oceńcie sami.

Może ceramika spowolni ten proces.

Oczy były już trochę zamglone, ale papiery ścierne, pasta polerska i pady przywróciły je do pierwotnej przezroczystości. Na koniec zabezpieczyłem ceramiką przed promieniowaniem UV.

Szykuje się trasa do Czarnogóry, więc sprawdzam co mogę. Wyszła jeszcze poduszka skrzyni do wymiany. Najlepiej widać, że jest uszkodzona w momencie rozruchu silnika.

Ostatnio z tyłu zaczęły dochodzić stuki przy pokonywaniu nierówności. Pierwsza myśl - to znowu zawieszenie, które było zrobione całkiem niedawno. Okazało się jednak, że to wydech uderza w tylny wahacz dolny, gdy buja się na boki. Winowajcy takiej sytuacji to wieszaki tłumika tylnego. 23 lata zrobiło swoje i zrobiły się luźne, chociaż na pierwszy rzut oka, nie wyglądały źle. Jednak porównując do nowych, widać różnicę. Stare są już mocno wyciągnięte i pozwalają wydechowi na ruchy na boki. Wymieniłem obydwa. Teraz wydech prawie nie rusza się na boki i stukanie ustąpiło. Niestety zrobiłem tylko zdjęcie jednego wieszaka, który ma mniejsze znaczenie przy ruchach na boki.

Minęło 50000km w moich rękach. Zrobiłem ponownie wymianę oleju w skrzyni i dyfrze.

Osłona przegubu zewnątrznego, przedniego z lewej strony poddała się. Wymiana szybka i przyjemna, chociaż trzeba było znowu ustawić geometrię, co jest bardzo dziwne, bo odpinałem tylko górne wahacze i końcówkę drążka kierowniczego od zwrotnicy.

To bardzo dobra informacja. Nareszcie doczekałem się okrągłej sumki.

Nowe wahacze górne już na swoim miejscu z lewej i z prawej strony Z prawej siedziały jeszcze Lemfordery (z logo Audi) z 2005 roku A z lewej były Meyle Po wymianie geometria ustawiona. Trzeba było wprowadzić lekkie poprawki w zbieżności przedniej osi.

Przy okazji zmiany kół i pozimowego płukania podwozia i nadkoli wyszły luzy w dwóch górnych wahaczach z przodu. Zamówiłem od razu komplet na górę Lemfordera. Kupiłem też komplet oryginalnych chlapaczy.

Koniec z przekładaniem opon 2 razy w roku. Znalazłem felgi w idealnym stanie. Będą na lato.