Kolejny tego typu wątek na Forum i zacząłem się gubic.
Albo macie jakieś tępe żony, albo naprawdę brak Wam podstawowego rozeznania w psychice kobiet.
Jak piszesz, zazwyczaj widujecie sie tylko w weekendy. Chcesz jej zafundować mięśniaka masującego jej ciało, jakieś tam dziwne kąpiele, parówki , a Ty w tym czasie będziesz siedział przy basenie sącząc drinki.
no faktycznie pokażesz w ten sposób swojej żonie, że te 10 lat to nie była pomyłka.
Przy tak rzadkich chwilach spędzanych razem Twoja kobieta nie potrzebuje niczego innego, niż właśnie te chwile spedzane razem. Niech to będzie wspólna wycieczka, może piknik za miastem, a może po prostu romantyczna kolacja w restauracji. Nie ważne. Ważne, żebyście zrobili to razem!