Skoro jest temat o automatycznie wysuwanej szybie to napisze o moim przypadku. Otoz w chwili, gdy kupilem samochod (z Wloch) okno w ogole sie nie otwieralo, wiec zaprowadzilem go do pewnego magika. "Fachowiec" stwierdził, ze silnik nie dziala i jest do wymiany. Juz nie pamietam ile sobie za to zaspiewal, ale postanowilem sprawe wziac w swoje rece. Rozkrecilem cale drzwi i co sie okazalo... te plastikowe slizgi byly calkowicie rozwalone, a stalowa linka byla zablokowana takimi plastikowymi paskami, zeby szyba sie nie wysuwala!. Normalnie kopara mi opadla... jak mozna bylo zrobic taką fuszerkę (wloscy mechanicy), a nasz mechanik okazal sie zwyklym zlodziejem, albo w ogole nie sprawdził co w trawie piszczy.
Za slizgi zaplacilem 60 zlotych (od kolejnego zlodzieja), ale szyba w koncu działa.