kadopl

to moja...;( gość mi puknął a jego firma nie chce wypłacić odszkodowania, sprawa w sądzie...

z wgniecionymi drzwiami to ja wstyd tak jezdzic ale gosc we mnie wjechal i mam problemy z odzyskaniem odszkodowania ;/ bede tak jeszcze straszyl tym bokiem az wygram w sądzie ..

Witam, u mnie też okazało się że padł jednocześnie czujnik stop i sprzęgła - niestety dopiero w ASO byli w stanie to zdiagnozować bo VAG pokazywał ze jest ok. 200 w plecy ale przynajmniej działa

Witam, czy posiada ktoś może instrukcje ja zdjac tylny zderzak ? Nie chce niczego połamać - a wiem że trzeba zdemontować boczki tapicerki bagażnika.... znalazlem taka instrukcje : Schemat demontażu tylnego zderzaka Audi A4 B6 - Audi Forum - AudiTIMES.PL ale tam nie ma opisu jak zdjąć te boczki ... no i to dotyczy B6 - nie wiem czy w B7 będzie identycznie... pozdrawiam Wojtek

Hmm... uszczelniacze miałem wymienione ok 30 tys km temu - przy okazji UPG... ale właściwie to może być to.. nie wiadomo jakie mechanik ktory robił tam wstawił. Tak mi wlaśnie ktoś mówił ze jak sie da byle co to one po jakimś czasie twardnieja . Tylko czy jest sens ryzykować grzebanie w głowicy dla tego dymka.. dasz mechanikowi to jedno naprawi drugie spier***. ;/

Pytałem sie 4 mechaników i wszyscy mi powiedzieli ze jak nie ma innych objawow ze cos jest uszkodzone - typu pozera olej, nie ma mocy, duzo palii itp to zeby tego nie ruszac bo mozna wydac mnostwo pieniedzy a przyczyna moze nie zniknac... zamierzam tylko sprawdzic swiece przed zimą oraz może wyczyszcze dolot i egr.. też mi mówiono o uszczelniaczach ale uszkodzone powoduja przydymianie w czasie jazdy.... a tego u mnie nie zauważyłem. Podobno przyczyn moze byc wiele i różne a zdiagnozowanie trudne ;/ jak sie czegoś dowiem to dam znać.

No to jak masz wyciek to jest szansa ze to nie uszczelka pod glowica. Ja mialem pod zbiornikiem wyrownawczym wiecznie mokro a jak plyn odparowal to wyglądało jak posypane solą - musialem w koncu myc silnik. Zreszta łatwo ocenic czy wybija przez zbiornik - po jeździe otworz maske i poszukaj palcem pod zbiorniczkiem otworu - u mnie bylo tam mokro przed wymiana tej uszczelki - teraz jest sucho.

kolego w roznych samochodach termostat jest w roznych miejscach, u mnie - slinik BKE jest z na dole z boku bloku silnika przy pompie wody ale zeby go wyjac to jest troche zabawy i ja tego sam nie robilem . weze tez nie beda spuchniete - bo masz zaworek w zbiorniku - jak za duze cisnienie to bedzie puszczal tamtedy - razem z plynem... waz bedzie taki ze ciezko bedzie w 2 palcach go scisnac tak zeby dotknely sie jego scianki - jak nie ma cisnienia jest on wiotki, jak jest napompowany powietrzem to jest twardszy ale nie tak ze puchnie, jak jest gorocy to tez troche twardnieje - jest cisnienie od temp . co wahania temp - u mnie nie ma - wskazowka stoi jak nie powiem co i tylko w zimie czasem spadnie . jest to jakos stabilizowane przez komp ze jak osiagnie juz te 85 stopni - to wtedy sie nie rusza tylko pokazuje 90 .. tak czytalem na tym forum. wiec moja rada jesty taka - zrob ten test na CO2 w plynie bo zaden termostat czy czujnik nie powoduje wywalania wody przez zaworek. poniezej pogladowy obrazek, nie jest to taki silnik jak u mnie ale jest podobnie . <br /><br />

bledu termostatu nie wykryjesz na kompie - po prostu auto bedzie sie dlugo nagrzewac jak jest otwarty albo szybko przegrzewac jak jest zamkniety. moze miec tez walniety czujnik, lub wskaznik na desce. termostat mozna sprawdzic tak: - zostaw silnik na chodzie i czekaj az sie wlaczy wentylator chlodnicy - tylko wylacz wszystkie klimy itp wczesniej. W momencie wlaczania sie wentylatora otwiera sie termostat i przez chlodnice zaczyna plynac cieply plyn - wiec obydwa weze beda wtedy cieple (po chwili) . Jak masz zakmniety termostat to gorny waz bedzie zimny a dolny goracy - jak go nie mozesz znalezc to kolo aku masz przewody do nagrzewnicy - nagrzewnica jest podpieta do malego obiegu wiec one sa szybko gorace. Sprobuj zrobic ten test jeszcze z jazdy - nie wiem czy na postoju jest odpowiednie cisnienie zeby spaliny przedostaly sie do uk. chlodzenia. A najlepiej pojedz na test CO2 w ukladzie - kosztuje ok 70 zeta (w krk) a zaoszczedzisz czasu na diagnoze. Nie jest wiele zakladow ktore to robia - ja robilem w serwisie Gladysek w Krk no i wyszlo ze lipa.

ja tez mam jakis pieprz w zbiorniczku - tylko ze on nie plywa. moze to jakis syf ktory sie tam nagromadzil juz po wymianie tej uszczelki.. moze te gumowe weze z wiekiem sie krusza i z nich ten osad. nie wnikam. 300 tys fiu - a co ma jeszcze ori ten samochod ? moj ma 250 i juz pare rzeczy musialem robic.. tzn 250 na liczniku, ch wie ile na prawde ale wierze ze tyle pzdr

Mozesz sprobowac zrobic to na jalowym, odpal niech pochodzi pare minut (juz z zamknietym korkiem), przegazuj pare razy tak do 3000 jak sie troche nagrzeje , zgas i otworz korek - jesli syknie lub zabulgocze to znaczy ze dmucha z cylindra do ukladu chlodzenia i nie ma zmiluj - uszczelka do roboty. Wiadomo ze jak sie plyn nagrzeje tych 90 stopni moze syknac bo robi sie cisnienie w ukladzie - ale po ostygnieciu ono sie wyrownuje. Jak syknie przy zimnym plynie to wiadomo ... Ja mialem tak ze nawet rano jak sprawdzalem to syczalo - uklad byl napompowany po nocy stania. Masz w zbiorniku osad czy tluste plamy na powierzchni ? Ja na przyklad mialem plyn czysty i piekny a uszczelka padnieta, oleju tez nie przybywalo i zadnych majonezow nie bylo. Po prostu zauwazylem ze po jakims czasie jazdy nie lecialo gorace powietrze tylko letnie z nawiewu, czasem na postoju jak przygazowalem to slyszalem jakby sie woda przelewala no i wywallao plyn tak ze byl ciagle poniezej minimum.

uszczelniacze zaworowe byly wymienione ok 30 tys km temu - przy okazji wymiany uszczelki pod glowica... tylko nie wiem na jakie ... tak ze istnieje mozliwosc ze sie zuzyly.. a olej jaki leje to motul specific 5w-30 z norma 507 , przedtem lalem castrola i bral podobnie. zreszta ten 1L na 10 tys bierze juz od ok 100 tys - tyle nim przejezdzilem. Co do paliwa - ostatnio lalem Statoil ten wzbogacony, zawsze tankuje na Statoil, BP, Shell ew Orlen nigdy w zadnych Nesteach wiec paliwo chyba odpada ... chociaz nigdy nie wiadomo. pzdr wojtek

Zeby wyeliminowac UPG zrob test na obecnosc spalin w ukladzie chlodzenia - niektore stacje maja sprzet do tego. Temperatura powinna stac na 90 stopni po rozgrzaniu i ani drgnac - chyba ze bardzo grzejesz w kabinie podczas mrozu to ewentualnie wtedy albo jak przegrzejesz silnik to moze wzrosnac.. Jesli wskazowka sie rusza to znaczy ze czujnik nie jest zanurzony w plynie albo uszkodzony. Ja mialem ciagle u siebie objawy niedogrzania, wymnienialem 2 razy termostat i raz czujnik i okazalo sie uklad sie zapowietrzal i wywalallo plyn przez zaworek w zbiorniczku - pod spodem. Niestety skonczylo sie na wymianie uszczelki. Do AudiA4-SG Przeciazanie motoru nie ma tu nic do rzeczy - dmucha z cylindra do ukladu chlodzenia nawet przy niskich obrotach. Najprosciej zrob tak - odkrec korek w zbiorniczku zeby zeszlo powietrze, zakrec, przejedz sie np 2 km bez - najlepiej na niezagrzanym silniku - zatrzymaj sie i otworz wlew - tylko nie za szybko - ja zabulgocze albo sie zacznie wylewac albo syczec znaczy ze uklad zapowietrzony czyli 99% UPG. I na koniec moja rada dla tych co beda u siebie robic uszczelke pod glowica - sami kupcie szpilki, podkladki pod wtryski i uszczelniacze zaworowe i sama uszczelke (w ASO) i najlepiej wezcie sobie dzien urlopu zeby pilnowac mechanika.. ja tego nie zrobilem i to sie niestety msci. ;/

Witam, Wydaje mi sie ze ten dymek widywalem juz wczesniej jednak teraz od kiedy zwracam na to uwage widze go chyba zawsze jak odpalam na zimnym. Zuzycie oleju jest 1L/10kkm, plynu nie ubywa - robilem uszczelke pod glowica jakies 30 tys km temu. I czy w ogole sie tym przejmowac. Sprawdzalem na VAGu wtryski, korekcje sa w normie tak od -0.17 do 0.28, bledow zapisanych brak, spalanie ok, nie dymi w czasie jazdy. Czy ktos moze mi podpowidziec od czego zaczac poszukiwania ? pozdrawiam Wojtek

Tak jest , chociaz obecnie jest bialy od soli...

Sorry teraz dopiero przeczytalem ale jam Ci to [br]Dopisany: 05 Luty 2012, 16:17_________________________________________________ Jesli to bylo w okolicach Dywizjonu 303 to ja zatrabilem ale jak zobaczeylem ze jedzie kobieta to pomyslalem ze zle uczynilem pozdrow Zone

Witam, Mialem problem z czujnikiem stopu - w skrocie zepsul sie. Kupilem nowy w ASO, zalozony tez w ASO (za darmo ) tyle ze wczesniej sam wypialem stary , wypialem tez wtyczke od czujnika sprzegla - potem wpialem. Tempomat miewal takie dni ze nie dzialal - bylo to powiazane z czujnikiem stop - zapalala sie wtedy kontrolka esp albo swiec , teraz jest ok nic sie nie pali , stop nie swieci caly czas ale tempomat nie dziala.. Aha.. jak facet w ASO zapinal ten czujnik stopu podlaczyl VAGa i kasowal bledy,.. dziwne jest to ze skaswal mi zegar oraz oba fisy... wiec pytanie ogolne jest takie czy nie dzialajacy tempomat to bedzie raczej kwestia mechaniczna - czujnik sprzegla czy sie jako zdezaktywowal przy okazji wymiany czujnika stop ? pzdr

Moze rozwiazanie jest prozaiczne - np lejesz kiepskie paliwo, masz wode w filtrze paliwa albo w baku - razem z paliwem... sprobuj zatankowac czegos sprawdzonego np - shell vpower albo statoil gold oraz dolac do baku czegos co usuwa wode z paliwa. powodzenia

zdedudowanie nie zgadzaj sie na branie kasy bo w 3000 na pewno sie w tym nie zmiescisz - chyba ze chcesz naprawiac u kowala byle jak. ja proponuje oddac auto do dobrego zakladu i robic naprawe bezgotowowo na oryginalnych czesciach i byc moze potrzebna bedzie jeszcze jedna wizyta rzeczoznawcy - juz podczas naprawy po rozebraniu samochodu. najlepiej oddaj do aso - rozne rzeczy ludzie pisza o aso ale oni przynajmniej nie oddadza Ci samochodu z polamanymi zatrzaskami tapicerki lub bez jakichs "zbednych" elementow. zarabiaja na kazdej srubce wiec wymienia co sie da. ja powiem tylko ze mialem podobny przypadek - szkode wyceniono na 4200 a same czesci kosztowaly ponad 6000 nie liczac roboty - ok 3000. jak masz auto casco to oddaj sobie auto do naprawy z ac a potem Twoja firma sobie odzyska kase od uniqua - to sie nazywa regres. pozdrawiam wojtek

ja tez kiedys sie zastanawialem nad wymiana takich lamp u siebie ale kilka osob mi to odradzalo ze jest to chinska tandeta i mase problemow po jakims czasie uzytkowania. poza tym jakby w przyszlosci auto chcies sprzedac to kazdy bedzie oczekiwal ze jest one nie dłubane a takie lampy wskazuja na to ze wlasciciel ma duza fantacje i nie wiadomo czego sie mozna po takim aucie spodziewac. pozdro Wojtek

ja mialem bardzo podobny problem , tez mi szarpalo a pewnego razu zgasl w czasie jazdy i nie zapalil. bylo to w zimie wiec padaly podejrzenia na np zamarzniety filtr paliwa , pompe vac. komputer nie pokazywal zadnych bledow jednynie po odpaleniu (na plaku) widac bylo krancowe korekcje jednego PD po czym gasl jeden cylinder. po zdemontowaniu pompek okazalo sie byla nieszczelnosc pod jednym PD i cisnienie wracalo do ukladu paliwowego i go zapowietrzalo. tylko ze u mnie problem powstal na wskutek niechlujstwa pewnego mechanika ktory po poprzenim demontazu pompek do ponownego montazu uzyl prawdopodobnie starych srub i oringow bo o to ze nie dokrecil prawidlowo go nie podejrzewam bo to znany i polecany lokal w kraku. pozdrawiam wojtek

Ja dodam tylko ze mialem doklanie tak samo i to bylo przyczyna szarpania , kopcenia i za niskiego cisnienia doladowanie ktore wycinalo turbine. jedyne co moge poradzic to zakup sobie nowy taki waz w aso bo zamienniki o ile sa to sa nietrwale a naprawic sie tego nie da (raczej)

Witam, Zeby uscislic mojego poprzedniego posta: ja mialem dziurawy element ktory wchodzil do EGR. Czulem ogromna turbodziure, slychac bylo w czasie przyspieszania lekki szum powietrza a gdy probowalem jechac na 4 lub 5 biegu z obrotami ok 2000 wpadalo w tryb awaryjny (niskie cisnienie doladowania) ale to ostatnie pojawilo sie ok 2 tyg po pojawieniu sie dymienia - widocznie dziura byla juz spora . Wlasciwie byla to szpara ok 3 cm jak od noza. Co najciekawsze jechalem nawet z mechanikiem ktory mial vaga w rekach i ogladal wskazania i mowil ze wszystko jest ok - ale to dlatego ze ja gwaltownie dodawalem gazu i masa powietrza lecaca przez to kolanko byla na tyle duza ze objawy szybko ustepowaly. Jednak gry jechalem sam spokojniej czulem wyrazne szarpanie przy 2000 obr. Zycze aby to bylo to co u mnie. Bo poprzenio jak mi szarpalo i trzesla buda to byl to pompowtrysk ktory sie zawieszal i nie palil na 1 gar. pozdrawiam Wojtek

Kolego sprawdz sobie dolot - mialem 2 tyg temu taki przypadek u siebie ze auto zaczelo mi kopcic na czarno i szarpalo przy dodawaniu gazu . Vag wskazywal na przeplywke (nieprawidlowy sygnal) i czujnik cisnienia doladowania. Cala zgraja mechanikow opiniowala zebym sie nie doszukiwal bo w "dizlu to musi dymic", upal to musi dymic, paliwo to musi dymic i w ogole dziwne jak by nie dymilo. dopiero sam znalazlem dziure w takim kolanku dolotowym ktore bylo ogolnie zapocone olejem ale mechanicy mowili ze to sie pompa vac poci : po wymianie kolanka (220 pln ori) ustapil problem z przeplywka. (ktora wczesniej za namowa mechanika wymienilem i po wymianie tez byl blad wrrrr) pozdro Wojtek

Witam! Mam taki problem ktory pojawil sie niedawno. Podczas wysprzeglania z 2 lub 3 slysze cos w rodzaju szurniecia pod samochodem - raczej z przodu/srodku. Nie dzieje sie to zawsze lecz tylko kiedy wysprzeglam przy powiedzmy duzym momencie obrotowym gdy auto sie rozpedza - powiedzmy ze przy ok 2300 obr. Gdy wysprzeglam na wyzszych to raczej nie wystepuje. Biegi wchodza lekko, nie mam bicia na pedalach - czasem slysze tarcie po zmianie biegow - podobno docisk wysluzony (220 tys km). Czy moze wymiana oleju w skrzyni cos pomoze ? Bo wlasciwie nie wiem co z tym dalej zrobic (czy np nie olac ) Model skrzyni to GYA. pozrawiam Wojtek