Yelo

Bo do A3 8L jest 5x100, a do 8P jest już 5x112. Stąd zapewne rozbieżności.

Owszem, ContiSportContant2

Masz już pewnie zimówki założone, to zmierz szerokość opony, ja też to sprawdze i się okaże co i jak. Na prostych kołach z przodu lekko mi wystaje opona poza nadkole (około 1mm)

Pod Kaliszem było niewiele gorzej, zobaczymy co ze zdjęć wyjdzie

Może innej firmy opona, jest szersza i dlatego bardziej wystaje, rozmiarówki w róznych modelach opon nie są sobie równe... Albo masz nadkola od RSa

10mm dokładnie.

Zimówki koło 3-4mm to już bym miał obiekcje używać, więc zakup 5mm wydaje mi się być mało sensowny.

W Kaliszu leży śnieg. Trawa ledwie wystaje

Więc Topor ciekawe, dlaczego u mnie się lepiej zgrywa z nadkolem

U nas konkretnie sypnęło, założyłem zimówki i pojechaliśmy przywitać zimę... Efekt? Na wąskiej drodze auto z naprzeciwka zepchnęło mnie na pobocze, trochę mnie pociągnęło i pierwszy zimowy drift mam za sobą. Nieco stresu, ale zmieściłem się na drodze.

Za lepsze wgryzanie się w śnieg odpowiada nacisk powierzchniowy, czyli głównie szerokość opony i kształt bieżnika. Za zachowanie na lodzie odpowiadają głównie lamelki.

no to 10-12mm dystans i będzie ok No to teraz pomyśl, jak Twoja jest ciężka, to ile moja waży...[br]Dopisany: 10 Listopad 2008, 15:22_________________________________________________W związku ze zmianą opon na zimowe (Pirelli 195/65R15 na stalówkach), przyjrzałem się 17'' i wymaga to nieco sprostowania. Otóż felgi zakupiłem poprzez Allegro i znajdowały się one w Żyrardowie. Akurat za 3-4 dni miałem zaplanowany wyjazd służbowy do miejscowości oddalonej o 5km od Żyrardowa, więc umówiłem się na odbiór osobisty. Po załatwieniu interesów wybrałem się do serwisu oponiarskiego, żeby w razie problemów z wyważeniem rzucić je sprzedawcy na łeb. Przejścia z zerwaniem stalówek z piast (przyrdzewiały się) odwróciły moją uwagę od felg, wyważyły sie dobrze, byłem szczęśliwy jak cholera, zwłaszcza kiedy w drodze powrotnej stwierdziłem, że nie ma wibracji i nabyłem pełnowartościowy komplet felg. Jeden z wulkanizatorów pod Żyrardowem, który miał wolny warszat, bo to nie był jego główny obszar działalności, do wyważenia potrzebował zwymiarować felgę. Pomierzył, pokombinował i podał ET33, szerokość 8,5''. Byłem w szoku co to za klocki są, ale ładnie się zgrały z nadkolem i byłem zadowolony. Tymczasem dzisiaj zdjąłem po raz pierwszy te felgi i ku mojemu zdumieniu przeczytałem 7,5'' szerokości i ET45. Nie ma to jak fachowcy...

Raczej żeby móc odprowadzić więcej wody (błota).

Co do tych 8,5'' to coś napiszę w Mojej A4, ale to dopiero wieczorem, teraz mi się nie chce

Zapewne jako jeden z ostatnich forumowiczów założyłem zimowe buty do auta... Przy padającym śniegu zaszyłem się w garażu. Jakie wąskie są

Na pewno przecinka zabrakło. Zimówki mają głębszy bieżnik od letnich, zależnie od modelu 10-12mm. Przez to są sporo cięższe.

To jest normalne, że 15'' wchodzą na styk. W nadkolu ET45 na pewno nie będzie przeszkadzać, więc tylko kwestia zacisku, czy nie będzie wadził o felgę.

205 na felgę 7,5 powinno być ok, tylko na zimę raczej polecam podnosić profil, a nie obniżać. Zostałbym przy 215 oponach. Napisałem, że 215/45 nie jest odpowiednie do B6, bo ten rozmiar został polecony, wolałem rozwiać wątpliwości.

215/45 do B6 to już lekka przesada. Raczej 215/50 - w B6 fabryczny rozmiar 17'' to 235/45.

No to sobie zafundował razem z myciem podwozia BTW zapomnieli chyba koledzy, że tam jest przycisk "STOP"

Ze spokojem, nawet 225 będzie lepiej leżało na 7,5'' feldze.

Przepisy drogowe w Polsce są na tyle abstakcyjne, że nie ma się co łudzić, że kierowcy będą jeździć zgodnie z prawem. W tej sytuacji pojawia się problem, że nie wszyscy potrafią zachować umiar w łamaniu przepisów. Jak jechać szybko (nikt z nas nie wygrał czasu na loterii), ale zarazem zachowując odpowiedni margines bezpieczeństwa... Linię ciągłą czasem zdarza mi się przekraczać, ale wszystko zależy od sytuacji - np. parking równoległy przy drodze poza zabudowanym, w dodatku pusty. Linia ciągła aby nie nawracać, wyprzedzać przy okazji też nie wolno. Ale ja nie widzę w tym nic niebezpiecznego. Wszystko zależy od sytuacji, trzeba mieć WYOBRAŹNIĘ i jej używać na drodze, przewidywać niebezpieczne sytuacje zanim się pojawią. Moim zdaniem bohater tego filmu nie zachował umiaru w łamaniu przepisów. Czy kara adekwatna? Jak kierowca za spowodowanie kolizji po pijanemu i oddalenie się z miejsca zdarzenia bez udzielenia informacji dostał 300zł grzywny, to uważam że ta kara była zdecydowanie zbyt wysoka. Moim zdaniem 24pkt dałyby lepszy skutek, wraz z kilometrami przybyłoby wyobraźni, a przez rok musiałby bardzo uważać. Tymczasem zda egzamin jeszcze raz i będzie jeździł tak samo.

Jak bez osłony jeździsz, to pewnie przegub, to nie jest droga sprawa, podpytaj się kogoś, kto części na forum sprzedaje.

Nie wolno tak robić, ale... Czujników nie ma To ma 5,5KM, więc szału nie ma.Koszty --> http://gokartypoznan.pl/

BTW wiecie z czym związany jest nagły przyrost osób online na forum? Liczeni są aktywni w ciągu ostatnich 10 minut, a nie 2 jak wcześniej...