W Dover nie było ale on chyba jechał z Dover . Na każdym zlocie jest tak że są jakieś grupki ludzi którzy dłużej się znają , mieszkają obok siebie , ich dzieci się razem bawią , to jest normalne. Jak jesteś pierwszy raz możesz czuć się obco , ale to właśnie Ty musisz podejść ,pogadać , przedstawić się , tak się nawiązuje kontakty. Na następnym zlocie już siedzisz przy stole z tymi ludźmi których poznałeś wcześniej i masz już swoją grupkę znajomych. Nie sposób z każdym posiedzieć i pogadać . Na pewno nikogo nie traktujemy jak obcego , ale inicjatywa musi wyjść od nas samych . Teraz w ten piątek zaczyna się zlot w LUTON , przyjeżdżajcie .