Skocz do zawartości

BrunoNH

Pasjonat
  • Postów

    74
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BrunoNH

  1. Zlot zimowy im Adi zorganizował dzisiaj zaczynają... Zimowy ?? Przeciez juz jest wiosna troche sie spoznili... :gwizdanie: Oj Bruno przecież zima jest do 21.03 :gwizdanie: Popatrz za okno, widzisz gdzies snieg ?? Juz jest po zimie, no chyba ze jeszcze gdzies w gorach lezy snieg, ale tego to ja juz nie mam jak sprawdzic...
  2. Zlot zimowy im Adi zorganizował dzisiaj zaczynają... Zimowy ?? Przeciez juz jest wiosna troche sie spoznili... :gwizdanie:
  3. Heyka, jak fajnie, ze juz piatek
  4. Sam pisal, ze jak uciekal to zachaczyl zderzakiem o kraweznik i kratke zgubil...
  5. Witam jakim sposobem, sokolnh, jesli dobrze policzylem to 309 KM... Chyba Ci dali za to klekanie do miecza... :polew: Potrzebuje jakies dobre amortyzatory do przodu, drazek i koncowki drazka... ma ktos w dobrej cenie dobrej jakosci... ?? Narazie moge miec za tyle: Amortyzator MONROE 190/szt KAIOTO 220/szt GABRIEL 160/szt Drazek DELPHI 65/szt a mowila babka ze potrzebuje az 2 Koncowki DELPHI 70/szt i tez chyba 2 szt
  6. No cóż, bywa... BrunoNH byłeś tam na słonecznym :?: Ja jutro jadę na zbieżność PABLO ja musze najpierw zawiecho naprawic, czesci powymieniac i wtedy dopiero na zbieznosc! Prawdopodobnie mam drazek kierowniczy pokrzywiony i amortyzator, a co jeszcze to sie okaze...
  7. :polew: Siemian to najlepszy tekst jaki czytalem od dłuzszego czasu Ty wariacie Juz mnie nic nie zdziwi jesli o Ciebie Siemian chodzi... ... po czyms takim...
  8. Hello, dzieki za spocika wczorajszego...
  9. Tak to właśnie o nim mówiłem, kiedyś tam jezdziłem ale chłop tak naprawdę mało się zna na rzeczy, nawet nie da się do nie go wjechać bo musieli deski podkładać żebym mógł wjechać swoją audiką Także odradzam Ja w poniedziałek jade zrobić zbieżność do serwisu na os. słoneczne, brat tam zawsze jezdzi do kumpla i nigdy nie narzekał na nich A tak po za tym to witam ludziska PABLO ja tez w pon mam zamiar jechac na zbieznosc, tylko do 16 jestem w robocie Nie wiesz do ktorej maja tam czynne ??
  10. :hi: Udanego weekendu... :gwizdanie:[br]Dopisany: 27 Luty 2009, 09:27_________________________________________________ Nex narobil to malo powiedziane ;( PABLO jesli chodzi Ci o takiego lysego to u niego wlasnie bylem i nic mi nie powiedzial poza tym, ze musze jechac na zbieznosc Dzis pojade na zbieznosc na makuszynskiego...
  11. Znacie jakiegos dobrego mechaniora w hucie, zawiozlem auto na zgody, koles podniosl, popatrzyl i mowi ze nic sie nie stalo, a jedno kolo jedzie w prawo, drugie w lewo i kolo kierownicy przestawione o jakies 30 stopni Odpowiedz na PW
  12. Zna ktos z Was dobrego adwokata ?? Jak tak to podeslijcie kontakt na PW :gwizdanie:
  13. Cud, ze sie ten pociag nie rozpadl, ciekawe czy tam sa rowniez miejsca siedzace ?? Chcialbym zobaczyc jak oni sie tam w srodku poukladali ?? :polew:
  14. Klocki, tarcze dobre :?: No, niedawno sprawdzane i byly dobre... koles w diagnostyce powiedzial ze 1,5 roku bez problemu pojezdze...
  15. :hi: Jou, jou, jou... nareszcie piatek... Widzieliscie tego granatowego audika co sie zlamal na pol ??? Mam pps-a i ewentualnie eml, ale nie wiem jak to wkleic na forum No chyba ze juz bylo ?? Z tego co widze to chyba tylko moge zainteresowanym podeslac na emila Druga sprawa, od wczoraj jak hamuje to mi cos w lewym przednim kole tak jakby ocieralo i ABS jakby slabiej dzialal niz wczesniej, zanim zaloze nowy watek to Was zapytam :gwizdanie: O ch... tu chodzi... Dobra wracam do pracy...
  16. Najpierw odkrec klemy kluczem 10 Patrzac od przodu po lewej stronie masz srube na klucz 13, potrzebny bedzie klucz z przedluzka jak dobrze pamietam, ja uzylem t-gryfa Po odkreceniu wyjmij taka blaszke co trzyma akumulator Potem przesun go w lewa strone kawalek i powinien wyjsc bez problemu jak pociagniesz go w gore, uwazaj na przewody bo one sie czasem zaczepiaja, najlepiej jak by Ci ktos pomogl, przytrzymal...
  17. przekonales mnie, tez ide walczyc.... (gdzie sie zbieramy ??) Co niedzielę w galerii Kazimierz o godz. 18.00 - tam knujemy, a w tyg. walczymy...[br]Dopisany: 19 Luty 2009, 11:02_________________________________________________ Eeeeeeeee.... tam, bedzie co ma byc... :gwizdanie: Cwaniak... Pomysła ma i szpanuje :gwizdanie: Pomysl to nie wszystko, poki co nie robie na siebie tylko na obcych ludzi BTW. A skad Ty o tym wiesz ??[br]Dopisany: 19 Luty 2009, 11:16_________________________________________________ przekonales mnie, tez ide walczyc.... (gdzie sie zbieramy ??) Pod wierzynkiem!!! W ramach walki z kryzysem jest akcja, kto zje wiecej paczkow... Ja mam zamiar zrobic dwucyfrowke dzisiaj :gwizdanie:
  18. Eeeeeeeee.... tam, bedzie co ma byc... :gwizdanie:
  19. :hi: Siemanko, cos malo piszecie ostatnio... :gwizdanie:
  20. Baw sie dobrze i sie nie polam...
  21. Jarko w Hucie mieszkam juz 6 lat jak nie wiecej, bylo rzeczywiscie niebezpiecznie na poczatku, ale teraz to juz jest OK z mojego punktu widzenia. Nikt sie mnie nie czepia jesli o to chodzi, a jesli sie chce przyczepic to nie ma problemu moge sie z nim ustawic na solo, ale wkur... mnie fakt, ze wszystko co mnie dotyka dzieje sie bez mojej obecnosci i nie mam na to wplywu a nie bede przeciez cala noc czatowal przyklejony do szyby... Goscia co mi szybe wybil w starym aucie zlapalem praktycznie sam choc gosc mial tasak kuchenny a drugi siekiere, z ktorej obuch zostal u mnie w samochodzie, bo jak chcial go wyciagnac to go wystraszylem! Ale w przyplywie adrenaliny nie mysli sie o sobie tylko o wlasnej rodzinie czy mieniu, na ktore robisz niekiedy cale zycie... No i wpadl na radiowoz, wiec z pewnoscia to byl ten co mi szybe rozbil chcac ukrasc fotelik dziecinny... Drugi niestety uciekl, ale tamten go sypnal, wiec byli obydwaj znani! Policja przyslala jakas laske z psem, zeby poszedl za tropem tego drugiego, goscie mieli lapy tluste od kurczaka i zostawili tluste slady wiec koles z daktyloskopi nie mogl sciagnac odciskow i jeszcze na mnie sie wydarl ze sobie pedzelek popsul... Pies zamiast za tropem goscia to poszedl do trawy, gdzie wywalil tamten koles resztki z kurczaka, normalnie parodia... Trwalo to od godz 2-7 rano, szukali trzonka od siekiery i nie znalezli, ja rano poszedlem sie przejsc (gdy spisywali papiery i opisywali dowody) w kierunku gdzie gosc uciekl i wyobrazcie sobie ze lezal kolo samochodu gdzie te debile wczesniej szukali... No i wyobrazcie sobie ze umorzyli sprawe... i na tym sie rzecz skonczyla! Czlowiek naraza zdrowie a nawet zycie a policja ma w d*p... wszystko bo dla nich bedzie wiecej roboty i lepiej jest wypuscic takiego delikwenta!!! I niech mi ktos powie, ze najlepszym rozwiazaniem nie jest kupic sobie giwere i strzelac po nogach, kolanach, itp...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...