Sprawdź chłodnicę oleju. Przerabiałem to samo, co prawda nie zdążył mi jeszcze dostać się olej do płynu, ale miałem takie spieki w zbiorniczku wyrównawczym i czasami ubywało mi płynu, szczególnie jak robiłem krótkie odcinki. Na długich trasach prawie wogóle. Płyn oczywiście lądował w oleju. Brd ,w tym mój egzemplarz miał zmienianą chłodnice oleju na akcji w 2008 roku i jak życie pokazało walnęła też ta niby poprawiona. Sprawdzić chłodnicę można w łatwy sposób, tylko trzeba ją wykręcić z auta. Ja po wykręceniu zaślepiłem jeden króciec płynu chłodzącego, a w drugi dmuchnąłem sprężonym powietrzem. Chłodnicę zanużyłem w wodzie i jak się okazało bomble szły aż miło. Cieszyłem się jak murzyn blachą, bo drugą opcję jaką obstawiałem to pękniętą głowicę, bądź jej uszczelkę. Teraz zero ubytków, pod korkiem czysto, odma też czyściutka. Jak prędzej miałeś też spieki na dnie zbiorniczka, to ja na 99% obstawiam chłodniczkę oleju. Kolega z forum o nicku ChilliPalmer przerabiał to samo i zmotyował mnie do działania.