denveco

Witam serdecznie. Mam problem z którym nie mogę sobie poradzić. Posiadam dwa tunele z podłokietnikami i chce je zamienić miejscami, jednak nie mogę ani w jednym podłokietniku ani w drugim odczepić tej stopki. Od spodu trzyma jedna śruba ale po jej odkręceniu nadal stopka nie chce zejść. Czy ktoś z tym miał problem i jak sobie poradził??

Witaj Kolego. Szacunek jak najbardziej za robotę. Ja do siebie zakupiłem skórzane fotele Recaro, a też mam seryjnie typową limuzynę, czyli nieskładaną tylną kanapę i pioruńską płytę za nią. I szczerze mówiąc przeraża mnie ta cała przeróbka. Seryjnie tak jak Ty nie mam nawet fabrycznych mocowań w sensie by były one przygotowane jakoś pod składaną kanapę. Nie chciałem ruszać tej tylnej płyty ze względu na jakie by nie było ale zawsze jest dodatkowe wzmocnienie karoserii auta przy utwardzonym zawieszeniu. Jak wymierzyłeś dokładnie miejsca w których powinny znajdować się zaczepy / zawiasy tylnego oparcia by były one we właściwym miejscu??

Witam serdecznie. Chciałbym w swoim bolidzie zmienić fotele ze zwykłych taboretów na coś lepszego. Kubełki były by odpowiednie. Ale problem w tym, że jak są do sedana to w opłakanym stanie a jak są w dobrym stanie to w innym kolorze, czyli jak nie urok to sraczka. Dosyć sporo natomiast jest do avanta . I moje pytanie; czy fotele od avanta podejdą do sedana?? Przednie wiadomo że tak, no chyba że też nie obejdzię bez przeróbek. Jak się ma sprawa z tylną kanapą i oparciem?? Co musiał bym przerobić by kanape i oparcie z avanta po drugim lifcie zamontować w swoim sedanie (95"), tym bardziej że oparcie mam niedzielone a za oparciem mam fabryczną płytę której nie chciał bym wycinać. No i drugie pytanie, czy tylne boczki drzwi od avanta będą pasowały do moich tylnych sedanowych drzwi?? Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Ja dach tylko okleję na czarny połysk, maski i klapy bagażnika jednak oklejać nie będę. Dodatkowo okleje wszystkie szyby na czarno a później regeneracją alufelg z nadlewaniem aluminium w miejscu ubytków i malowanie proszkowe na czarny połysk. Sam jestem ciakaw jak będzię to wyglądało. Ale widząc inne auta w tej kombinacji kolorystycznej wygląda to super. Jeśli już tak kolega chce coś zmieniać to ostatnio widziałem nową hondę acord w granacie z białym dachem lusterkami i alusami. Przyznam że wyglądało to całkiem przyzwoicie.

Nie wiem ile kosztuje ten plasti dip ale oklejenie czarną folią samego dachu wyniesie 300zł. I raczej doszedłem do wniosku że jeśli bym miał coś zmieniać w kolorze to tylko dach. I folie także zawsze można zerwać. Sam nie wiem. Generalnie połączenie czarnego z czerwonym wygląda super. Tak z mojego punktu widzenia oczywiście bo niby każdy ma inny gust.

Ja problem z niezałanczającymi się drogowymi rozwiązałem i wszystko gra. Ale powtsał problem z nieodbijającą manetką kierunkowskazu gdy kierunek jest włączony w lewo. Już z 3 razy to ustrojstwo rozbierałem i ciągle nic. Nie widzę by co kolwiek býło uszkodzone. Na sucho jak pająk nie jest założony to wszystko działa a jak złożę wszystko w całość to z lewego kierunku nie odbija. Miał ktoś ten sam problem po złożeniu tego wszystkiego do kupy? Jak rozwiązaliście ten problem??

By nie zakładać kolejnego podobnego wątku podepne się pod ten. To samo pytanie co kolega ale pod mój kolor auta widoczny poniżej, Głównie chodzi mi o zrobienie na czarno maski, dachu, klapy bagażnika, szyb i alu.

Kolego mariusza4b5 ja mialem podobny objaw z czulszym zalaczaniem sie ABSu ale przy predkosci 10 km/h. Tak sie dzialo po wymianie przegubu lewego zewnetrznego. O ile pamietam musieli sciagnac czujnik ABSu ale po jego ponownym zalozeniu musieli go zbyt mocno wcisnac w gniazdo. Po drobnej korekcji czujnika nadmierna czulosc ABSu powrocila do wlasciwej.

Czyli mowiąc całkiem po polskiemu Rozbieram przerywacz tak by dostać sie do tego układu z opornikami i innymi cudami. Później podłanczam go do kostki i włączam np kierunek prawy z włożonymi żarówkami w lampach i wtykam dwa bolce miernika gdzieś tam (choć sam nie wiem gdzie) i mierze. Poźniej wyłączam kierunek wymieniam żarówki na ledy a dokładnie na SMD i właczam prawy kierunek i też wtykam gdzieś tam dwa bolce miernika i mierze. Roznice wartości po porównaniu pewnie będą inne, dla żarówki będą mniejsze niż dla SMD. Dlatego musiał bym wymienić jakiś tam rezystor na taki by i przy włączeniu kierunku na SMD był opór taki sam jak na żarówkach, czyli rezystor będzie wtedy o większej wartości. Szczerze to nie rozbierałem tego przerywacza dogłebnie tak więc nawet nie wiem ile tam tego jest. A powiedzcie mi jeszcze jak się mierzy wartośc oporu tym miernikiem. Włączam kierunek i dotykam jeden i drugi szpikulec do jednego i drugiego przeciwległego końca opornika / rezystora?? A na jaką wartość ustawiam pokrętło tego miernika by mi ją pokazało??

Kolego kkrawat widzę że nie do końca jesteś w temacie a w dodatku szukasz sprzymieżeńca i wroga zarazem. Znajdź mi za 1000zł komplet tarcz i klocków dobrej firmy na wszystkie 4 koła nie wspominajać już o jażmach. Posiłkujać się allegro jarzma od a4b6 312 które można zaadaptować do a4b5 owszem są, cena za dwie sztuki to 400zł plus wysyłka teraz pozostaje 600zł i za nie mam kupić dobre hamulce za tą kwote?? Dodatkowo wymiana płynu i robocizna wymiany tarcz. Sorry ale za te 600 zł to kupie takie samo barachło jakie mam teraz, poprawka za 500 albo mniej odliczając koszty płynu i robocizny. Tarcze owszem moge wymienić sam i już ten temat po cześci przerabiałem. Przednie tarcze i klocki można wymienić przed blokiem na parkingu bez problemu. Tylne tarcze to już troche zachodu. Aby je wymienić musisz dodatkowo kupić nowe pierścienie od ABS-u oraz łożyska, bo podrdzewiałe nie założysz ma nowe tarcze gdyż bedą ci latać tak jak było to w moim przypadku. Aby ulokować nowe łożyska i pierścienie ABS-u musisz mieć prasę. Kwestie płynu DOT-4 mam już załatwioną bo jakieś dwa miesiące temu wymieniałem na nowy cały płyn. Reasumując; Może i zmieścił bym się w tym 1000zł gdybym wymienił wszystko na standart. Natomiast gdybym chciał założyć 312mm na przód musiał bym doliczyć te 500zł.

Ahhhhh, szkoda ze wczesniej tego nie przeczytalem, bo silnik juz do mnie jedzie ale ze srebrnymi deklami, takie jakie ja mialem. Widzialem te dekle czarne ale sadzilem ze to sprawa czysto wizualna. Gdybym wiedzial ze to chodzi o lepsze smarowanie i wiecej dodatkow to jak naj bardziej bym wzial te czarne, mimo ze mi sie nie podobaja. Ale silnik jaki jedzie do mnie przyjechal na kolach z niemiec, nigdy nie zagazowany i nie jezdzony w polsce majacy przebieg 202tys km. Profilaktycznie wymienie to co jest na wierzchu by pozniej juz do tego nie wracac czyli sprzeglo, poduszki silnika, rozrzad kompletny wraz z termostatem no i wiadomo olej, przy tym przebiegu to chyba 10W40 bedzie odpowiedni (tak mi sie wydaje). Sprezanie silnik ma w granicach 12 na kazdym cylindrze po sprawdzeniu przed wymontowaniem z auta. Mam nadzieje ze pojezdzi zdecydowanie lepiej niz poprzedni tym bardziej ze robie je pod siebie a nie na handel. W moim juz umarlym silniku lewa glowica miala sprezanie 11,13,0 (zerwany walek) natomiast prawa glowica miala sprezanie 4,4,7. Czy odczuje sie roznice w dynamice porownujac te dwa silniki??

A gdyby wybierac miedzy tarczami Otto Zimmermann nawiercane a Brembo nawiercane to ktore najlepsze??

No to to mi juz jest wiadome w takim razie. A jak wyglada sprawa gdyby chcial kupic silnik o tym samym kodzie silnika czyli ABC z Audi 80 B4 / 100 / C4 A6. Na pierwszy rzut oka wygladaja tak samo ale jak to wyglada dalej. Czy mocowania łap sa dokladnie takie same, kostki sa tez takie same i je przede wszystkim czy jest ich tyle samo co u mnie itd?? Jednym slowem czy Ten sam silnik o tej samej pojemnosci i kodzie silnika bedzie pasowal P&P ze starszego modelu audi do mojej??

Czyli co musial bym ewentualnie dorabiac przewody jak bym wzial silnik z angola??

Mi chodzilo o to ile benzyny Ci ta 2.6 palila? Bo ja auta zatrutego gazem nie mam. ---------- Post dopisany at 12:25 ---------- Poprzedni post napisany at 02:34 ---------- Czy silniki od anglikow pasuja bez problemu do naszych europejczykow plug&play?? Jak to z rozrusznikiem, alternatorem, filrem oleju, kostakmi elektrycznymi itd.??

Bagaznik jest oswietlany niezaleznie od wnetrza samochodu. W klapie bagaznika jest wlacznik ktory reaguje na poloznie. Jak klapa jest podnoszona to w klapie wlacznik zmieniajac swoje polozenie zapala swiatlo w bagazniku. Natomiast gdy zamykamy bagaznik wlacznik takze zmienia swoje polozenie tak by wylaczyc swiatlo.

Z tego co wyczytalem z jednego z postow to masz ten silnik zagazowany. Powiedz mi ile na miescie Ci on palil?

Witam serdecznie. Problem jaki mnie tu sprowadza powstal w trakcie jazdy. Mianowicie najpierw cos popiskiwalo. Pozniiej po zjechaniu na pobocze i zostawieniu auta na biegu jalowym i wolnych obrotach trzeslo autem i praca silnika nie byla rowna, tak jakby ktoras swieca nie domagala lub jakby silnik nie pracowal na wszystkich 6 cylindrach. Po zgaszeniu auta nie mozna go bylo juz ponownie odpalic. Po podieciu pod vaga wykazalo ze trafione sa dwa czujniki: czujnik hala oraz xUjnik polozrnia walu. Po wymianie czujnika walu i skasowaniu bledow nadal wykazalo bledy czujnik hala oraz czujnik polozenia walu choc ten ostatni zostak wymieniony na nowy. A auto nadal nie odpala i tez probuje odpalac sie nie jednostajnie. Co moze byc tefo powodem? A wiec sprawa sie wyjanila. Po sprawdzeniu kompersji bylo ogromne zdziwienie. W lewej glowicy, w jednym albo w doch cylindrach nie bylo w ogole sprezania, dlaczego?? Pekl walek rozrzadu przez co pracowal tylko na dwoch lub na jedym tloku, zeznania mechanika, nie pamietam dokladnie. Na drugiej glowicy sprezanie bylo w granicach 4 a nominalne powinno byc w granicach 10 minimum, wiadomo im wyzsze tym lepsze. No i ogolnie byl nagar na walkach tak jakby smarowania nie bylo choc z silnikiem i jego charakterystyce pracy nic nie wykazywalo. To teraz juz wiem dlaczego jak ruszalem i dawalem gazu by przyspieszal to obroty rosly a auto leniwie sie rozpedzalo, objaw podobny do slizgajacego sie sprzegla. A zwyczajniej w swiecie nie bylo kompresji. Tak mi sie wydaje ze dobrze rozumuje. I teraz pytanie, naprawa tego silnika raczej sie nie karkuluje. Silniki o moich parametrach ogolnie sa dostepne na rynku. I teraz mam kilka pytan. Zanim podejme sie czegokolwiek, ale wszystko i tak zmierza sie ku wymianie silnika na inny. No i wlasnie, czy silnik moglbym wrzucic jakis inny bez jakich kowliek innych przerobek typu komputer, skrzynia, polosie, mocowanie silnika i wiele innych rzeczy, czyli zwyczajne plug&play ale wiekszy silnik np 2,8 194KM?? Czy w ogole nie ma takiej opcji bym bez przerobek zmienil silnik z mojego 2,6 150Km na cos wiekszego. Czy moze nie warto jest sie bawic w takie podmianki i kupic silnik jak bozia przykazala?? Tylko ceny ich sa na prawde rozne, od 499zl do 1500zl mowie o moim silniku, i teraz ktory wybrac by chodzil na prawde dobrze. Bo zapewnienia ze wszystko jest 100% sprawne "nic nie stuka nie puka" jest szeroko rozpowszechnione u sprzedajacych. A ja wole wydac wiecej nawet te 1500 ale wiedziec ze pojezdze jeszcze tym autem dlugo dlugo. Dziekuje za porady.

Dwie, ta na gorze i ta po lewej stronie.

Opornosc sprawdza sie za pomoca wartosci znaczka "omegi". Czyli na mierniki ktory ma wyswietlacz ustawiam ta wartosc ohm i co dalej. Jak sie sprawdza opornosc bo w elektronice to zupelna noga jestem. Czyli gdzie te dwa szpikulce przystawiam? Zwyfzajnie plus minus zarowki czy to musi byc na wlaczonej zarowce?

To co tam powinien byc wlacznik od np oswietlenia bagaznika czy jak? Tylko czemu on by mial sluzyc smoro oswietlenie bagaznika wlacza sie samoczynnie otwierajac w pelni klape bagaznika. W ogole tego nie rozumiem. A gdybym chcial podlaczyc ta czerwona lampke to musial bym ciagnac kabel od oswietlenia bagaznika czy od tego wlacznika ktory lata w klapie bagaznika tez sie da ro podlaczyc jakos?

Witam serdecznie. Probkem jaki mnie tu sprowadza piwstal w trakcie jazdy. Mianowicie najpierw cos popiskiwalo. Pozniiej po zjechsniu na pobocze i zostawieniu auta na biegu jalowym i wolnych obrotach trzeslo autem i praca silnika nie byla rowna, tak jakby ktoras swieca nie domagala lub jakby silnik nie pracowal na wszystkich 6 cylindrach. Po zgaszeniu auta nie mozna go bylo juz ponownie odpalic. Po podieciu pod vaga wykazalo ze trafione sa dwa czujniki: czujnik hala oraz xUjnik polozrnia walu. Po wymianie czujnika walu i skasowaniu bledow nadal wykazalo bledy czujnik hala oraz czujnik polozenia walu choc ten ostatni zostak wymieniony na nowy. A auto nadal nie odpala i tez probuje odpalac sie nie jednostajnie. Co moze byc tefo powodem?

Mam alarm ale niefabryczny. I gdzie w klapie bagaznika gdzie jest ta wtyczka znajde szybe ;| a kolor kabli to brazowy i bialy z zoltym paskiem.

No i tak. Wpialem swiatelko o ktorym wczesniej pisalem czerwone w znaleziona wtyczke. Przydusilem hamulec skrzynka na narzedzia zachodze na tyl auta i stopy owszem swieca ale swiatelko wpete w ows wtyczke już nie. Nie wiem do czego ta wtyczka jest. Pomysły juz mi się wyczerpaly.

Do podswietlenia tablicy mam obie wtyczki podlaczone do obu lampek i sa one w kolorze czarnym. Kak juz wspomnialem wczesniej. po podlaczeniu do wtyczki tej czerwonej lampki i zapaleniu swiatel postojowych nie bylo zadnej reakcji. A oswoetlenie tablicy rejestracyjnej mam kompletne. Rak wiec nadal jestem w punkcie wyjscia...